Modernizacja przyłącza- czy mogę sam wykonać?

Question

Witam,Mam takie pytanie ostatnio był u mnie elektryk z ZE wymienić stary licznik na nowy elektroniczny, i stwierdził że tablica licznikowa i wlz jest...

Łukasz-O · Answer

Najpierw zadzwoń do działu technicznego w ZE i przedstaw to co chcesz zrobić - dostaniesz odpowiedź co i jak.Natomiast koszty poniesiesz niestety Ty.

taniam · Answer

Masz to na papierze, czy uwierzyłeś mu na gębę?Nie bądź taki wyrywny, poczekaj aż dostaniesz zalecenie na piśmie, może się okazać, że zażyczą sobie przeniesienia na zewnątrz.Jeżeli nie robiłeś takich rzeczy to nawet powinieneś.Nie wiem jak jest na pomorzu, na moim terenie czasami udaje się wytargować przewód na WLZ. Resztę kosztów niestety ponosi klient.

elpapiotr · Answer

Witam. Coś Kolega kręci. Według mnie WLZ to już część instalacji ZA granicą eksploatacji, w kierunki instalacji odbiorcy, tak więc jest jego własnością i do niego należą koszty wymiany.

feni1 · Answer

Kolego kiler nic nie rób na gębę, bo tylko wejdziesz w koszty a przyjdzie elektryk z ZE i się przyczepi ze coś jest nie tak.
Kolego czy dostałeś zalecenia na piśmie? Jeżeli nie masz na piśmie to nic nie musisz robić.
Jeżeli dla samego siebie chcesz zmodernizować zasilanie to najpierw musisz iść do swojego ZE i uzgodnić schemat. Bez zatwierdzonego schematu nic nie rób. Często ZE np. podczas modernizacji WLZ wymagają wyniesienie licznika na zewnątrz budynku, dlatego lepiej mieć wszystko na piśmie zanim wejdzie się w koszty materiału.

taniam · Answer

Rzeczywiście co do WLZ ma kolega rację - źle się wyraziłem.Kilkakrotnie w mojej karierze energetyka wymieniła na swój koszt przewód od słupa do licznika. Sytuacje takie miały miejsce przy "wynoszeniu" złącza na zewnątrz budynku na polecenie ZE.Dzięki za zwrócenie uwagi na tę gafę.

kiler83 · Answer

Witam, dzięki za odpowiedzi, na pismie nic nie otrzymałem, tylko ustne stwierdzenie elektryka z ZE o koniecznośći wymiany wlz i tablicy. Jest to stary domek, przyłącze jest od poczatku więc wymiana się przyda, poniosę koszty materiału, tylko musze się przedtem dowiedzieć zebym po robocie nie kazali mi wynosić całego pomiaru na zewnątrz budynku, czego za bardzo bym nie chciał.

feni1 · Answer

W takim razie podejdź do swojego ZE i zgłoś potrzebę rozplombowania licznika bo np. upala ci się zacisk zerowy pod tablicą i musisz wymienić tablicę podlicznikową. Wypełnisz druczek wpiszesz nr uprawnień i dostaniesz zgodę.
potem przy okazji wymienisz sobie wszystko co potrzebujesz, przyjdzie gość i ci licznik zaplombuje i po sprawie. U nas za zaplombowanie pobierana jest oplata trzydzieści kilka zł, nie wiem ile jest w twoim ZE.
Tylko mów o samej tablicy bo jak się wkręcisz w modernizację WLZtu to bez schematu i wyniesienia licznika i całych korowodów z tym związanych może się nie obejść. A tak dostaniesz zgodę na rozplombowanie zrobisz co masz zrobić i bez problemów będzie.

Moderated By retrofood:
Kolego, uprzedzam, że pochopne i niebezpieczne rady są "nagradzane" ostrzeżeniem. Pkt 12 regulaminu forum. Radzisz "początkującemu".

elpapiotr · Answer

Witam. I oczywiście odłączenie, wymianę i podłączenie nowego WLZ Kolega kiler83 wykona pod napieciem, bo przecież nie może tego zgłosić według Twoich słów, Kolego feni1

feni1 · Answer

To już kolego zależy od zakresu robót jaki jest do wykonania.
Jak jest konieczność to zawsze może się z monterami PE dogadać.
Napisał bym dokładniej, ale po co mam się trudzić skoro i tak post wyleciał by do kosza.
Podałem tylko jedną z możliwości, co wybierze autor tematu to jego sprawa.

kiler83 · Answer

Własnie, problem tkwi w dokonaniu przełączenia. Jeżeli zgłoszę to uznają to za jakąś grubszą sprawę i może wyjść różnie.

Dodano po 2 [minuty]:

Zrobię co mam do zrobienia, zadzwonię po chlopaków z Energi z prośbą o zaplombowanie, i może jakoś się dogadamy.

feni1 · Answer

Kolego podjedź na placówkę pogotowia energetycznego obsługującego twój teren i pogadaj z monterami na placu.
Nie zrywaj plomby zanim nie będziesz miał pozwolenia na piśmie bo dopiero narobisz sobie kasztów jak posadzą cię o kradzież prądu.

Moderated By retrofood:
Uprzedzałem. Pkt 1 i 12 regulaminu forum. Ostrzeżenie nr 1.

elpapiotr · Answer

Witam.Kolego feni1, drugie pół odpowiedzi to legalne działanie, a pół to już jawna nielegalka, zaprzeczająca tej pierwszej.Ciężko pogodzić jedno z drugim.

Anonymous · Answer

Witam,Podsumowując co powiedzieli przedmówcy;Jeśli ów elektryk z ZE wymienił licznik (nie ważne jaki na jaki) i stwierdza, że coś jest do poprawki bo stare, to jest to jego własna prywatna opinia.Wszelkie naprawy i modernizacje możesz sobie w tym punkcie darować.Jeśli wystawił zalecenie (podziel się co w zaleceniu napisał), to nie powinien wymieniać licznika. A całą "robotę" powinien wykonać ktoś z uprawnieniami i zarejestrowany w Twoim ZE jako wykonawca. Bądź co bądź przyłącze, wlz do licznika i sam licznik (z deską licznikową) to własność ZE ale wszelkie koszta z tym związane ponosi OdbiorcaJeśli nie masz uprawnień wykonawcy, wszelkie wycieczki i zapytania do ZE można potraktować jako sposób na spędzenie wolnego czasu. ZE nie pozwoli Ci nic zrobić. A jak chcesz coś sam zrobić to w porozumieniu z wykonawcą który podpisze się pod tym co zrobiłeś.PS. Do kolegi feni z całym szacunkiem szanowny Rodaku (Szczebrzeszyn i Roztocze to moje okolice ), znam osobiście kilku elektryków z Post.Energetycznego na terenie którego mieszkasz i zapewniam Cię, że ŻADEN z pracowników Pogotowia Energetycznego nie "zrobi papierów" za flaszkę pierwszemu Jasiowi z ulicy, z powodów takich, jakich dostałeś ostrzeżenie.Pogotowie Energetyczne i plombowanie a Wykonawca i plombowanie to dwie różne bajki.

feni1 · Answer

Możesz mi kolego wytłumaczyć co jest nielegalnego w rozmowie z monterami?
Przecież oni najlepiej wiedzą co i jak należy zrobić i w przeciwieństwie do osób z biura chętnie wytłumaczą. W prosty sposób.
Kolego trzeba być bardzo przewrażliwionym aby zarzucać mi nawoływanie do czynów nielegalnych lub zabronionych. To jest nadinterpretacja, ale każdy sądzi według siebie. Do tego zostałem jeszcze nagrodzony.
dziękuję.

Kolego rodaku z całym szacunkiem, ale jesteś w błędzie do ZE należy tylko i wyłącznie licznik i on jest własnością ZE. Reszta jest własnością odbiorcy i aby wymienić tablicę licznikową nie ma potrzeby być zarejestrowanym jako wykonawca ZE. Wystarczy mieć aktualne uprawnienia aby samemu sobie wymienić tablicę podlicznikowa i nie tylko. Więc bardzo cię proszę nie rób popeliny i niepotrzebnego zamieszania, a teksty o flaszkach to już przegięcie. Myślę że koledzy jak zwykle czytają między wierszami, to czego nie ma i właśnie z takich chorych domysłów powstają nieporozumienia.

Anonymous · Answer

Prawie się zgadza. ZE przychylnie spojrzy na taką potrzebę jeśli jest konieczność ratowania mienia bo coś się zaraz będzie palić. Taki numer można wykręcić po wykręceniu 991 i jeśli posiadasz uprawnienia "E" + "pomiary". To są czynności o których ZE nie wie i to jest niezgodne z prawem - jak wcześniej napisałem ta część instalacji należy do ZE.Ale o konieczności wymiany wlz, okolicznościach temu towarzyszących decyduje to czy ów elektryk z ZE wystawił zalecenie.Z proceduralnego punktu widzenia nie wystawił zalecenia.

retrofood · Answer

Tak się akuratnie składa, że ja również doskonale znam, Kolego, Twoje okolice, a jest wielce prawdopodobne, że również szefów tamtejszego ZE. To moi Koledzy, albo znajomi ze szkoły. Spojrzę sobie tylko w rozpiskę, jaką dostaliśmy wszyscy na zjeździe absolwentów szacownego Zespołu Szkół w Biłgoraju. To niedaleko, prawda? Przy okazji zapytam, jak się na to zapatrują, albo... jutro do nich zadzwonię. Telefony przecież mam. Wszyscy wtedy dostaliśmy spisy swoich telefonów, żebyśmy nie tracili ze sobą kontaktu... Ciekawe, co mi powiedzą o Twoich pomysłach.PS. A na osłodę dam Ci linka do fajnej piosenki. http://www.youtube.com/watch?v=QGXkK7F2mz4#

feni1 · Answer

Szanowny kolego ta część instalacji nie należy do ZE tylko co najwyżej jest pod nadzorem ZE. To że ZE czegoś nie wie, to jeszcze nie znaczy że jest to nielegalne, ale owszem niech tak będzie. Nakłaniałem autora do czynów nielegalnych i zostałem za to przykładnie ukarany. Po za tym elektrykiem z ZE o wymianie może też zadecydować właściciel obiektu, bo mam taki kaprys że chce zmienić trasę WLZ. Uzgadnia wszystko w ZE i robi jak ma uprawnienia lub zleca to jakiemuś elektrykowi. Coś kolega kreuje się na znawcę, ale tak nie do końca pisze prawdę.

Piszesz że potrzebne są uprawnienia E+ pomiary, po co pomiary. Jeżeli pomiary to jeszcze przydało by się D+pomiary bo samo E+pomiary to mało do wystawienia protokołu, a cóż znaczy pomiar bez protokołu.

O jak fajnie poznać z kim rozmawiam, też dostałem tą rozpiskę.
Jak będziesz dzwonił to możliwe ze dodzwonisz się do mnie, ciekawa rozmowa się zapowiada.

pawlo_1 · Answer

Tak się składa że działam w Twoim rejonie. Aby rozplombować licznik należny być zarejestrowanym jako wykonawca w ZE ( co należny rozumieć że ZE musi mieć Twoje uprawnienia oraz dokument że masz zarejestrowaną działalność gospodarczą). Więc jeżeli nie masz UB i działalności to raczej Ci nie pozwolą (chyba że masz znajomości).Dla przykładu podam że w Lubzelu wystarczą same uprawnienia , o działalność nie pytają.Wystarczą SEP... Dla mnie SEP to Stowarzyszenie Elektryków Polskich.Czyli trzeba być prezesem SEP a może wystarczy być Członkiem Zwyczajnym czy może posiadać "pakiet większościowy SEP"? Jestem w stanie zrozumieć początkującego, ale doświadczonego elektryka już nie.Miłego dnia, Akrzy74.

Anonymous · Answer

Witam,
Wątek prawie odpowiedni więc podzielę się moim dzisiejszym doświadczeniem.

Podczas sobotniego sprzątania żona zaczepiła szczotką o licznik. Prawie spadł ze ściany.
Zadzwoniłem pod 991 do Pogotowia Energetycznego z zapytaniem co z tym zrobić. Poinformowałem dyspozytora, że jestem elektrykiem, mam doświadczenie w tym zakresie i tylko uprawnienia E do 1kV bez pomiarów. I jestem w stanie to naprawić tylko potrzebuję zgody na zerwanie plomb z zacisków licznika i z zabezpieczeń przedlicznikowych.
Dyspozytor powiedział, że cytuję:

Quote:

Jest to sytuacja awaryjna, wyrażam zgodę na warunkowe zerwanie plomb. Po zakończeniu prac proszę mnie o tym poinformować wyślę Pogotowie Energetyczne.

I zrobiłem co miałem zrobić. Zerwałem plomby, wykręciłem topiki, odkręciłem licznik od deski przewody od zacisków licznika. Przytwierdziłem do ściany nową deskę, wymieniłem mostki od podstaw bezpiecznikowych do licznika i od licznika do rozdzielni. Przykręciłem licznik, sprawdziłem poprawność połączeń, wkręciłem topiki.
Zadzwoniłem jak dyspozytor prosił.
Koło godziny 16 przyjechało pogotowie. Sprawdzili, pozaglądali, zaplombowali, spisali protokół pokontrolny. Wypili kawę, zabrali stare plomby i pojechali.

Ile mnie to kosztowało? 10 minut rozmowy telefonicznej i dwie kawy.

Jak bym miał potrzebę, wymieniłbym WLZ razem z przyłączem do samego słupa.
Komentować można dowolnie. Mam to sprawdzone na własnym przykładzie.
To wszystko w tym temacie.

Akrzy74 · Answer

A nieco wcześniej na ten sam temat kolega napisał:Koledzy posiadający ważne Świadectwo Kwalifikacji zapewne wiedzą jakie prace można wykonywać pod napięciem a to, że ktoś tak sobie zrobił wcale nie znaczy, że jest to bezpieczne i zgodne z przestrzeganiem zasad BHP.Na prace pod napięciem są stosowane odpowiednie środki i procedury mające zagwarantować, że "szanowny tata" wróci cały i zdrowy do żony i dzieci.

Anonymous · Answer

Akrzy74Masz rację trochę przegiąłem wypowiedzią PPN bez polecenia to też inna bajka niż ustne polecenie zerwania plomb w sytuacji awaryjnej.

feni1 · Answer

Kolego All In One i jaki z tego morał?
Przecież właśnie coś podobnego napisałem kilka postów wcześniej.
ZE nie stanowi prawa w naszym kraju i nie zawsze trzeba bezkrytycznie przyjmować ich zachcianki.
ZE nie ma prawa narzucać właścicielowi nieruchomości i zarazem właścicielowi WLZ wykonawcy, chyba że ZE samo zapłaciło by swojemu wykonawcy.