sadek1979 wrote: Gerri z tą temperatura to nie istotne
W liczniku pojawiają się jakieś dzikie sygnały - skąd masz pewność, że własnie to nie rzutuje na błąd z którym walczysz?
Ja bym te masy przejrzał. Zresztą nie trzeba się wysilać - wystarczy podpiąć woltomierz jednym końcem do masy silnika a drugim do masy licznika i uruchomić silnik. Przy dodawaniu gazu nie może być więcej jak (na mój gust) 200 miliwoltów. Jeżeli odczyt będzie za wysoki to zaczynamy szukanie. Nie można również być pewnym, że licznik jest dobry - może lata temu był wymieniony wskutek uszkodzenia, a teraz ktoś robił porządki i go sprzedał. Wcale nie musi pochodzić z demontażu.
sadek1979 wrote: a w tym schemacie w ogóle nie mogę się połapać
Elektryk nie czytający schematów??? :-O
Uważam, że schematy do Mercedesów w wykonaniu oryginalnym są jednymi z bardziej czytelnych.
Na dole (G4) jest czujnik, sygnał idzie do góry albo kablami po lewej stronie albo tymi po prawej - zależnie od wykonania auta. X41 i X49 to wtyczki po drodze i jest to bliżej wyjaśnione w opisie schematu. Dla nas jest to nieistotne. Druty idą dalej i na górze masz wtyczkę licznika z oznaczonymi pinami "11" i "2". Kolory br to braun i ws to weiss (z niemieckiego brązowy i biały). Od pinu jedenastego odchodzi w lewo (jak sam zauważyłeś) kabelek w kierunku sterownika silnka który również korzysta z sygnału prędkości. Oznaczenie "M602" powyżej oznacza, że ta część schematu dotyczy aut z silnikiem M602. Od pinu 2 również odchodzi kabel, ale mamy tu opis "AG POST" (dotyczy to aut z automatyczną skrzynią biegów w wykonaniu dla poczty niemieckiej). Można tą wersję rozpoznać po panelu do przełączania biegów w postaci szeregu prostokątnych przycisków z oznaczeniami poszczególnych trybów pracy.