Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Re: Budowa małej elektrowni wiatrowej domowym sposobem cz. 3

Akrzy74 02 Apr 2012 21:43 1336017 4440
Computer Controls
  • Computer Controls
  • #1322
    elim
    Level 17  
    prezzess

    Rozumiem Twoje "kombinowanie" coś z niczego - popieram - ale też masz rację lepiej posłuchać kolegów i podarować sobie ten temat.
    Tak jak napisałeś... do altka trzeba nowy wirnik i wyważenie.

    Trochę może nakieruję Cię, altek ma 6 cewek na fazę, a to daje łącznie 18 cewek. Tutaj masz tylko 2 cewki.

    Druga sprawa to to, że tu też musisz przetoczyć wirnik i nakleić magnesy. Jak najprościej z niczego zrobić "coś" ... to właśnie do altka wkleić magnesy.
    Uzwojenie odpowiednio nawinięte i od razu mostek w radiatorze. Poniżej link do YT z takim cudem :)

    Magnesy 20x18x5 24sztuki. 2 rzędy po obwodzie. Testy dopiero się zaczynają...




  • #1323
    prezzess
    Level 12  
    Myślałem raczej nad pozostawiniem gotowego wirnika w prądnicy i pobieraniu prądu z niego jak ma to miejsce w oryginale, natomiast magnesy chciałem przykleić do obudowy zamiast oryginalnych elektromagnesów. Czy ktoś z forumowiczów próbował zastosować takie rozwiązanie w praktyce?
  • #1324
    tomleszno
    Level 22  
    prezzess

    znasz budowę i zasadę działania alternatora :?:

    Przepraszam prezzess za powyższe słowa zbyt szybko przeleciałem poprzednią stronę forum(zmęczenie po ciężkim dniu pracy).
  • Computer Controls
  • #1325
    prezzess
    Level 12  
    Kolego tomleszno nie mówię o alternatorze lecz o klasycznej prądnicy, której zdjęcie zamieściłem w jednym z poprzednich postów natomist odpowidając na twoje pytanie: tak znam budowę alternatora oraz zasadę jego działania.
  • #1326
    Smoku74
    Level 13  
    Załóżmy, że ja nie znam. Co jest złego w takim pomyśle?
    Możecie mi wytłumaczyć?
    Oczywiście zakładam że prezes da dwa magnesy, jak to miało miejsce w oryginale.
    Czy fakt zbyt wysokich obrotów (pojęcie względne), jakie trzeba nadać wirnikowi?
    Oczywiście domyślam się, że dając więcej par biegunów magnesów po obwodzie obudowy sprawa staje się bezcelowa, choć ten kierunek mógłby być ciekawy.
    A może zamiast komutatora pierścienie jak w altku, tylko 3 szt, oraz połączenie w 3 fazy tego co jest na wirniku z większą ilością biegunów magnesów?
    Możecie już krzyczeć, byle konstruktywnie i na temat.
  • #1327
    fest
    Level 22  
    NIe będziemy krzyczeć przynajmniej ja nie ale po co szczotki jakiekolwiek skoro w ruch mozna wprowadzić magnesy a cewki niech sobie stoją w spokoju.

    Umieszczenie magnesów na zewnątrz wcale nie musi powodować, że nie moga się kręcić. Kończę mechanicznie swój dzwonek, który będzie miał magnesy na zewnątrz, co daje spore pole do popisu co do ich ilości grubości szerokości etc. poprostu jest więcej miejsca, a płaski kształt bardziej pasuje do walca o większej śednicy.

    Dodano po 5 [minuty]:

    No i jeszce jedno moje magnesy na zewnątrz to raczej nie polecą bo mają do pokonania 6mm stali w walcu.
  • #1328
    janjjw
    Level 11  
    Jednostką napięcia jest wolt [V]. Symbol pisany z wielkiej litery. [retrofood] [/quote]

    Jak już jesteśmy purystami językowymi to:
    wielką literą. Z wielkiej litery jest rusycyzmem - z bolszoj bukwy
  • #1329
    Dariusz Smoląg
    Level 12  
    prezzess wrote:
    Czy prądnica z prawidłowo zamontowanymi magnesami i po zastosowaniu regulatora, z którym współpracowała będzie w stanie prawidłowo ładować akumulator 12V 120Ah przy obrotach rzędu 1000/min.?


    A ja Ci powiem, że jak masz czas i chęci to pobawić się zawsze możesz.
    Co do magnesów widzę potencjał do zamontowania 4 sztuk(N S N S), kto wie co wtedy z odbieraniem prądu z komutatora, myślę, że należałoby umieścić dodatkowe dwie szczotki.
    Regulator idzie do kosza, ale przyda się, jeśli przeróbka się powiedzie, mała przetwornica za parę groszy na alledrogo o odpowiedniej mocy.
    Do tego przekładnia z kół na pasek zębaty i musisz dopasować się do obrotów z tabliczki znamionowej, jeśli takowa istnieje, wtedy będziesz mógł coś z niej wyciągnąć. Sprawa nie jest przesądzona negatywnie, ale jeśli masz ładować mały aku, bądź duży, ale długo to jest to w ramach zabawy opłacalne. Jeśli jednak chcesz wykorzystać to na większą skalę to doradzam budowę czegoś większego. Przy odrobinie samozaparcia i wsparciu kolegów, można zbudować całkiem wydajną i tanią prądnicę.

    Miłego.
  • #1330
    prezzess
    Level 12  
    Byłbym usatysfakcjonowany gdyby wspomniany akumulator 12V 120Ah udało się naładować w ciągu 6 dni, żeby tylko jeden raz w tygodniu móc przez około 2h pobierać prąd o natężeniu max 35A.
  • #1331
    adam_o
    Level 11  
    Witam
    Mam juz projekt amerykanki i zwracam się z prośbą o ewentualne korekty.
    Chciałem ją uruchomić jako pionowy wiatrak typu Savoniusa średnicy 0,5m wysokości około 2m, aczkolwiek to nie przesądzone, w każdym razie chciałem aby była wybitnie wolnoobrotowa.

    Na dzień dziejszy mam to tak rozrysowane że na tarczy 210 mm średnicy grubości 5mm umieszczam 48 okrągłych walcowatych magnesów 5mm średnicy 10 mm wysokości, cewka ma wtedy w przekroju około 5 na 10mm (10mm wysokość magnesów) czyli około 107 zwojów drutu 0,65mm, cewek łacznie 36 - 12 na fazę.

    Z moich obliczeń wynika że z jednej cewki uzyskam około 5V przy 100 obr na minutę, czyli łącznie razy 12 - 60V z jednej fazy i około 1,5 A - moc 90W

    Umieszczam też rysunek na 48 może się też komuś przyda

    Re: Budowa małej elektrowni wiatrowej domowym sposobem cz. 3

    Czy coś zmodyfikować?
    Wydaje mi się że przy tych odstępach bardziej odpowiednie magnesy to 4mm, ale tych nie ma takich wysokich, a z tego co rozumiem lepiej dac 10mm niż np 5mm? wtedy i cewki będą grubsze.

    Co o tym myślicie?
    Pozdrawiam
    Adam
  • #1332
    Dariusz Smoląg
    Level 12  
    prezzess wrote:
    Byłbym usatysfakcjonowany gdyby wspomniany akumulator 12V 120Ah udało się naładować w ciągu 6 dni, żeby tylko jeden raz w tygodniu móc przez około 2h pobierać prąd o natężeniu max 35A.


    Jeśli będzie wiało to może się udać.
    Na Twoim miejscu na początek policzyłbym ile cewek jest na wirniku, a najlepiej gdybyś mógł sprawdzić miernikiem ile masz cewek niezależnych, wtedy można by coś zacząć kombinować.
  • #1333
    piorek9
    Level 12  
    adam_o właśnie skończyłem nawijać cewki o rozmiarze ok. 70x60 mm drutem 1,3 mm i błędy są dosyć spore (cewki odbiegają od założonych rozmiarów, magnesy nie są idealnie współosiowe itd.)

    w twoim przypadku przy jeszcze mniejszych wymiarach cewek i magnesów wykonanie musi być BARDZO dokładne.

    Mała efektywność i grzanie się stratora jest następstwem małej dokładności, nie strasze ale przemyśl czy będziesz w stanie wszystko wykonać wręcz idealnie.





    Ps. Co przekonało cię do zrobienia wiatraka pionowego ??

    Dodano po 20 [minuty]:

    W przyszłym tygodniu mam zamiar wykonać strator do swojej amerykanki, i mam kilka pytań :

    -Czy żywica przewodzi prąd ( jeżeli w którymś miejscu na mojej cewce będzie przebice na skutek przetarcia emalii izolacyjnej czy po zalaniu żywicy nie będzie żadnego zwarcia) ??

    -widziałem na niektórych projektach, że w miejscu lutowania drutów (łączenia cewek) stosowano takie plastikowe osłonki, one mają coś na celu??
    Żeby nie powodować zwarć pomiędzy innymi połączeniami ??

    -Jak wziąć się za zalewanie stratora??

    *zrobić formę ze sklejki(taką którą będzie można zamknąć z góry), ułożyc cewki, puste miejsca wypchać włóknem szklanym, do formy przymocować rurkę przez którą będziemy wlewać żywice, i poprostu wlać ją przez tą rurkę ???
    Żywica wejdzie w wszystkie szeczeliny i nie będzie pęcherzów powietrza ??

    * zrobić jak powyżej, tylko lać żywice bezpośrednio na cewki i włókno i dopiero po zalaniu zamknąć formę z góry ??

    *A może zalać do połowy, odczekać aż zwiąże i zalać za drugim razem całość ( ze względu, że zalecenia podczas laminowania to: maksymalna grubość laminowanego elementu za jednym razem to 1 cm. A mój strator będzie miał ok. 2 cm)


    -zamierzam wszystko połączyc w gwiazdę, oczywiście po zalaniu stratora już nic nie zrobie jeżeli rozmyśliłbym się i chciał bym zmienić połączenie na trójkąt, stąd moje pytanie czy może są jakieś przełączniki: Gwiazda/trójkąt, wtedy wystarczyło by tylko wyprowadzić przewody poza strator i nie ma problemu.




    Z góry bardzo dziekuje .
  • #1334
    leonada
    Level 15  
    Ta wersja jest dobra * zrobić jak powyżej, tylko lać żywice bezpośrednio na cewki i włókno i dopiero po zalaniu zamknąć formę z góry ?? . Tylko nie daj za dużo utwardzacza , bo się będzie mocno grzał , lepiej dać trochę mniej i niech dłużej schnie niż dać za dużo utwardzacza i szybko stwardnieje i będzie się podczas twardnienia mocno grzał i czasem może ta żywica popękać .
  • #1335
    Zbyszek Kopeć
    Level 26  
    adam_o:
    Przy tej wysokości SAVONIUSa masz złe pozostałe wymiary, czyli wydajność z tego wiatraka będzie marna. Różnica o cm daje dużą różnice w reszcie.
    Wymiary SAVONIUSa VAWT muszą być idealnie prawidłowe, tak jak wymiary i kąty pióra śmigła w HAWT muszą być idealne, tyle że w SAVONIUS-ie łatwo i tanio to się osiąga.
  • #1336
    adam_o
    Level 11  
    co do SAVONIUS

    http://www.solarvan.co.uk/savonius/savonius08.jpg
    myślałem właśnie o takim podwójnym układzie, mam też dwie beczki stalowe 60cm srednicy 86 cm - z nich będą dobre proporcje czy coś trzeba przyciąć?

    Zastanawiałem się w sumie czy nie lepiej zrobić to z blachy aluminiowej na stelażu metalowym zamiast używać beczek. Mam taką cienką blachę,

    Savonius wydaje mi ogólnie łatwiejszy bo nie ma kierowania na wiatr no i mam nadzieję że bedzie cichszy i bezpieczniejszy dla ptaków?

    co do precyzji
    [przy jeszcze mniejszych wymiarach cewek i magnesów wykonanie musi być BARDZO dokładne]

    Aby trafić idealnie współosiowo z magnesami zamierzałem nawiercić trochę tarcze wiertłem 5mm aby te magnesy trochę wpuścić w tarczę aby to było właśnie dokładnie - czy taki otwór w 5mm tarczy głębokości np 2mm może mieć stożkowy kształt jak czubek wiertla? Czy zainwestować w frez palcowy żeby dno tego otworu nieprzelotowego było płaskie? Magnes ma przylegać całą powierzchnią do tarczy?
    W sumie lepsza by była większa tarcza ale już mam tą 210 zrobioną więc chciałem się na niej oprzeć.
    No a co do cewek spróbuje zrobić taki profil z drewna do nawijania, zobaczymy jak wyjdzie. Drut mam cieńszy bo 0,65 więc może nie będzie tak źle?
  • #1337
    Zbyszek Kopeć
    Level 26  
    Radzę półbeczki zrobić z beczek plastykowych (prawidłowe wymiary są na moich stronach).
    Metalowe beczki grożą trwałym wyginaniem się blachy i ............ .
  • #1338
    piorek9
    Level 12  
    rozwieje może ktoś jeszcze moje obawy czy zalanie żywicą odsłoniętych drutów nie spowoduje zwarcia ??
  • #1339
    tomleszno
    Level 22  
    piorek9

    Quote:
    rozwieje może ktoś jeszcze moje obawy czy zalanie żywicą odsłoniętych drutów nie spowoduje zwarcia ??


    Na pewno nie. Żywice są bardzo dobrymi izolatorami.

    A teraz coś po małych testach

    Silnik serwo + przekładnia 1:4 obciążenie żarówką 24V 70W oraz 230V 40W

    Re: Budowa małej elektrowni wiatrowej domowym sposobem cz. 3

    Filmiki zaraz po wrzuceniu na yt
  • #1340
    piorek9
    Level 12  
    zalewając strator okazało się że miałem troche mało żywicy i na następny dzień po otwarciu formy pojawiły się pęcherze powietrza pod włóknem.

    Kupiłem nową żywice [ http://lega.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=190517 ] (inną niż wcześniej) odpowiedni utwardzacz do tej żywicy to "nadtlenek benzoilu".

    Jednak po żywicy którą użyłem jako pierwszą został mi utwardzacz "nadtlenek metyloetyloketonu". (oczywiście wcześniej nie wiedziałem że to inny niż ten którego potrzebowałem).

    strzykawką wypełniłem ubytki , niestety minął już dzień a żywica nie zastygła. jedynie lekko zgęstniała. (fakt że temperatura w pomieszczeniu ma około 10/15 stopni, ale ta pierwsza zastygła tego samego dnia)

    są szanse że żywica jeszcze zwiąże ??




    ps. czytałem wypowiedz gościa z innego forum, który miał podobną sytuacje i potraktował laminat palnikiem, podobno mu pomogło .
  • #1341
    krzywy1
    Level 24  
    piorek9 wrote:
    zalewając strator okazało się że miałem troche mało żywicy i na następny dzień po otwarciu formy pojawiły się pęcherze powietrza pod włóknem.

    Kupiłem nową żywice [ http://lega.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=190517 ] (inną niż wcześniej) odpowiedni utwardzacz do tej żywicy to "nadtlenek benzoilu".

    Jednak po żywicy którą użyłem jako pierwszą został mi utwardzacz "nadtlenek metyloetyloketonu". (oczywiście wcześniej nie wiedziałem że to inny niż ten którego potrzebowałem).

    strzykawką wypełniłem ubytki , niestety minął już dzień a żywica nie zastygła. jedynie lekko zgęstniała. (fakt że temperatura w pomieszczeniu ma około 10/15 stopni, ale ta pierwsza zastygła tego samego dnia)

    są szanse że żywica jeszcze zwiąże ??




    ps. czytałem wypowiedz gościa z innego forum, który miał podobną sytuacje i potraktował laminat palnikiem, podobno mu pomogło .


    Po co zaraz palnik, najpierw spróbuj przenieść stator do cieplejszego pomieszczenia. Ostatnio też zalewałem stator żywicą i w pomieszczeniu gdzie było 10 stopni, żywica nie chciała schnąć, po przeniesieniu w cieplejsze miejsce, zastygła w ciągu 24 godzin. Ewentualnie może pomoże zwykła suszarka.
  • #1342
    prezzess
    Level 12  
    Kolego Dariusz Smoląg, w jaki sposób najłatwiej sprawdzić ile oddzielnych cewek znajduje się na wirniku mojej prądnicy? Do tej pory sprawdziłem tylko miernikiem przejście pomiędzy płytkami komutatora i okazało się, że przejście jest między wszystkimi tj. "każda z każdą". Czy zatem możliwe jest aby była to jedna cewka?
  • #1343
    Dariusz Smoląg
    Level 12  
    prezzess, czyli masz standartowo nawinięty wirnik. Miałem kiedyś do czynienia z prądnicą, na której wirniku były nawinięte cewki oddzielnie. W takim wypadku podaj mi ile masz żłobków na wirniku i ile w sumie cewek nawiniętych, ewentualnie co który żłobek, średnicę wewnętrzną obudowy, na której chciałbyś kleić magnesy oraz średnicę zewnętrzną wirnika.

    Muszę jeszcze coś sprawdzić na podobnym wirniku - posiadam takowy, ale już widzę, że nie będziesz musiał dodawać dodatkowych szczotek. Nie mówię, że wyjdzie z tego niesamowite cudo, szukam jednak najprostszego rozwiązania, w końcu tak chciałeś ;)
  • #1344
    prezzess
    Level 12  
    Dokładnie tak - prostota i zminimalizowanie kosztów to priorytety dla tego projektu. :)
    A więc tak:
    - średnica wewnętrzna obudowy, do której mają być wklejone magnesy - 97,5 mm;
    - średnica zewnętrzna wirnika - 70,0 mm;
    - długość części "roboczej" wirnika (części złożonej z pakietu blach czyli tej obracającej się w największym polu magnetycznym nie licząc wystającego z niej uzwojenia) - 62,0 mm;
    - ilość szczelin w wirniku - 20;
    - ilość segmentów komutatora - 40.

    Gorzej z policzeniem liczby cewek. Uzwojenie przechodzi przez co dziesiątą szczelinę czyli przechodzi przez szczeliny położone naprzeciw siebie. Tak to wygląda:

    Re: Budowa małej elektrowni wiatrowej domowym sposobem cz. 3
  • #1346
    MaxEraser
    Level 10  
    Witam

    Przeczytałem już około połowę tematów
    Mam małe pytanie- jakiej grubości linkę stalową zastosować do masztu o wysokości 7 m z rury o przekroju 50-60 cm? mam zamiar kupić linę 8 mm 6x19 ale czy to nie lekka przesada? i czy splot 6x19 jest do tego celu dobry?

    Z góry dzięki za odpowiedź!
  • #1347
    elim
    Level 17  
    Musisz coś więcej napisać żeby Ci ktoś mógł doradzić.

    Wielkość śmigieł, kąt odciągów, wysokość zaczepienia na maszcie itp.

    Jeżeli odpowiada Ci linka 4mm w PCV to proszę o kontakt, mam tego sporo.
  • #1348
    wynalazca2
    Level 14  
    MaxEraser wrote:
    z rury o przekroju 50-60 cm

    Mam nadzieję, że chciałeś napisać 50mm-60mm...
    Wpisz w google linka stalowa wytrzymałość
    Jeżeli nie jesteś obeznany w jednostkach SI to podpowiem Ci,
    że siła o wartości 1N to ciężar ciała o masie 0,1019368kg
  • #1349
    MaxEraser
    Level 10  
    A tak oczywiście chodziło o 50-60 mm - rura około 2 cale nie wiem ile to dokładnie. Maszt dopiero konstruuję, nawet rury jeszcze nie mam, więc chciałbym wiedzieć czy rura 2 cal wystarczy. Stawiam to na fundamencie budynku gospodarczego o wysokości około 2 metrów, więc jak dam rurę 7 m to wyjdzie razem 9 m maszt. Staram się dowiedzieć czy to wszystko zda egzamin, ponieważ mam mieszane uczucia po tym jak montowałem tą prądnicę na dachu około 10 m i dałem za cienką rurę i to wszystko mi się gibało.

    Do tego na allegro ktoś napisał, że linka 8 mm 6x19 ma:

    WYTRZYMAŁOŚĆ NA ROZCIĄGANIE:
    1770 [N/mm²][Mpa]
    DIN: 3066
    OBCIAŻENIE ZRYWAJĄCE:
    3813 kg = 37,4 [kN]

    natomiast linka 4 mm 9,4 [kN]

    Prądnica to amerykanka 700 W waży około 18 kg
    Śmigło świerkowe 2,8 M średnicy całość 6 kg
    z ogonem przesadziłem i zrobiłem za duży ale zrobie mniejszy. Dodam jeszcze, że odciągi chcę zrobić 4 i maszt będzie na zawiasie.

    Ze strony http://www.eco4globe.com/maszty-linkowe
    dowiedziałem się że:

    Najwygodniej jest montować maszt z czterema lub większą, parzystą ilością lin odciągowych. W czasie stawiania masztu dwie przeciwległe liny są wstępnie naprężone ponieważ ich długość bez względu na położenie masztu jest stała. Trzecia lina jest zaczepiona za ucho kotwy. Za czwartą linę należy ciągnąć w czasie podnoszenia masztu. Dla ułatwienia warto posłużyć się tymczasową podporą zamocowaną przy dolnej części masztu o długości około 1/3 wysokości masztu.

    Pozdrawiam, postaram się zamieścić jakieś foty z montażu.
  • #1350
    leonada
    Level 15  
    Moim zdaniem trochę cienka ta rura jak na tę wysokość masztu , biorąc pod wzgląd , że na końcu ma być taki ciężar . Ewentualnie daj dwa rzędy odciągów .