Pomajstrowałem sobie przy moim wiatraczku i wygląda to teraz sensownie. Problemem była szczelina na wirniku. Rozwiązałem ją w ten sposób, że nakleiłem najpierw taśmę na magnesy i między nie wlałem żywicę. Po zdjęciu taśmy powstałe rowki zalałem też żywicą, ale ze spora domieszką drobnych opiłków. Potem przetoczyłem na wymiar. Jak jest wiatr około 5m/s to przy 40V spokojnie 5A ładuje 3 aku w szeregu. To już jest jakiś wynik.
Teraz kombinuję co z tym prądem zrobić. Mam ups-a Ares 3000. Jest w nim 3 razy po 4 aku w szeregu. Pytanie pierwsze, czy moge odpiąć jeden szereg aku żelowych i wpiąć 4 aku kwasowe w ich miejsce? Może lepiej odpiąć całkiem aku żelowe?
Druga sprawa to taka, że chciał bym wykorzystać pomiar napięcia z UPS-a do sterowania ładowania aku. Ma on 4 diody led wskazujace poziom naładowania. Schematy popularne w sieci maja poważną wadę. Jak aku się wyczerpią a wiatrak ładuje, to co chwilę włancza mi się ups na niedoładowanych aku. Po chwili się odłancza. Chciał bym żeby włanczał się przy 3 kontrolce. W momencie gdyby napięcie przekroczyło 55V to załączało by grzałkę, ale za ups-em (230 V).
Żeby nie mieszać, chodzi mi o to jak wykorzystać napięcie z diód led z panela ups-a, do sterowania przekaźnikami.
Schematy popularne w sieci maja poważną wadę. Jak aku się wyczerpią a wiatrak ładuje, to co chwilę włancza mi się ups na niedoładowanych aku. Po chwili się odłancza. Chciał bym żeby włanczał się przy 3 kontrolce.
To ustaw na sterowniku napięcie załączenia UPSu tak, by załączał się przy 3 kontrolce.
O jakim schemacie mówisz?
Pomajstrowałem sobie przy moim wiatraczku i wygląda to teraz sensownie. Problemem była szczelina na wirniku. Rozwiązałem ją w ten sposób, że nakleiłem najpierw taśmę na magnesy i między nie wlałem żywicę. Po zdjęciu taśmy powstałe rowki zalałem też żywicą, ale ze spora domieszką drobnych opiłków. Potem przetoczyłem na wymiar. Jak jest wiatr około 5m/s to przy 40V spokojnie 5A ładuje 3 aku w szeregu. To już jest jakiś wynik.
Teraz kombinuję co z tym prądem zrobić. Mam ups-a Ares 3000. Jest w nim 3 razy po 4 aku w szeregu. Pytanie pierwsze, czy moge odpiąć jeden szereg aku żelowych i wpiąć 4 aku kwasowe w ich miejsce? Może lepiej odpiąć całkiem aku żelowe?
Druga sprawa to taka, że chciał bym wykorzystać pomiar napięcia z UPS-a do sterowania ładowania aku. Ma on 4 diody led wskazujace poziom naładowania. Schematy popularne w sieci maja poważną wadę. Jak aku się wyczerpią a wiatrak ładuje, to co chwilę włancza mi się ups na niedoładowanych aku. Po chwili się odłancza. Chciał bym żeby włanczał się przy 3 kontrolce. W momencie gdyby napięcie przekroczyło 55V to załączało by grzałkę, ale za ups-em (230 V).
Żeby nie mieszać, chodzi mi o to jak wykorzystać napięcie z diód led z panela ups-a, do sterowania przekaźnikami.
Aku żelowe jak są słabe to nie ma sensu ich trzymać podpiąć możesz kwasowe ja miałem 48V 570Ah podpięte pod ups apc 2700W i śmigał bez problemu.
Czasem tylko trzeba zastosować dodatkowe chłodzenie bo ups nie jest przystosowany do pracy ciągłej(długotrwałej z dużym obciążeniem)
Kontrolki od baterii będą nie adekwatne do stanu naładowania jeśli podepniesz zewnętrzne akumulatory u mnie aku już naładowane było a jedna kreska tylko była, żelowe pracują na wyższym napięciu chyba w tym też problem w pomiarze.
Sprawdź czy w oprogramowaniu ups'a nie da się coś przestawić w napięciach włączenia.
Co do obciążenia nie lepiej grzałkę 48V i sterownik PWM nadmiarowy który po przekroczeniu napięcia będzie zrzucał na grzałkę ?
greenpeace Nie wiem gdzie sie ustawia napięcie załanczania. U mnie zimny start jest na mikroprzełączniku. Chodzi mi o schemat jaki przy pojawieniu się napięcia na diodzie led, załączy przekaźnik. Myślę że będzie to napięcie 3 V. Przekaźnik wymaga 12V i większego prądu. Pewnie jakaś separacje też jest potrzebna, żeby nie upalić coś w ups.
Thew_666 mój UPS ma spore wentylatory. Jest z batery pack. Grzałkę wolę na 230v ze wzgledu na to że nie ma problemu z termostatami. Poszukam oprogramowania do mojego aresa. Może coś wymyslę.
ps. moja prądnica juz nie daje rady zachamować S-winda przy wiatrach powyżej 9m/s. Na szczęście ogon składa się bez problemu. Myślę że go nawet dociążę, żeby składał się przy 10 m/s lub 11. 9 m/s nie robi na wiatraku wrażenia. Za to na mnie tak....nieco się odsywam...hyhy
edit:
mój ups można monitorować przez rs. Nic nie piszą o mozliwości zmian ustawień.
greenpeace Nie wiem gdzie sie ustawia napięcie załanczania. U mnie zimny start jest na mikroprzełączniku. Chodzi mi o schemat jaki przy pojawieniu się napięcia na diodzie led, załączy przekaźnik. Myślę że będzie to napięcie 3 V. Przekaźnik wymaga 12V i większego prądu. Pewnie jakaś separacje też jest potrzebna, żeby nie upalić coś w ups.
Thew_666 mój UPS ma spore wentylatory. Jest z batery pack. Grzałkę wolę na 230v ze wzgledu na to że nie ma problemu z termostatami. Poszukam oprogramowania do mojego aresa. Może coś wymyslę.
ps. moja prądnica juz nie daje rady zachamować S-winda przy wiatrach powyżej 9m/s. Na szczęście ogon składa się bez problemu. Myślę że go nawet dociążę, żeby składał się przy 10 m/s lub 11. 9 m/s nie robi na wiatraku wrażenia. Za to na mnie tak....nieco się odsywam...hyhy
edit:
mój ups można monitorować przez rs. Nic nie piszą o mozliwości zmian ustawień.
Jak daje się monitorować to i w ustawieniach powinno sie dać coś zmienić raczej u mnie przez RS podłączony wyłączyłem alarmy bo były denerwujące.
Tak śmigła im większe tym bardziej się patrzy z respektem a obroty też.
Kolego Brynol12 O.K. rozumiem jeden przekaźnik z przełączającymi stykami czyli właściwie teza z możliwością załączenia się dwóch kierunków obrotów jednocześnie odpada bo to niemożliwe nawet mechaniczne taki przekaźnik nie załączy dwóch styków jednocześnie chyba że styki się stopią razem . A jak masz rozwiązane zasilanie przekaźników ,wiertarki i samego sterownika RENPIO 12-toma woltami masz jakiś transformator ? skąd bierzesz te 12V i jeszcze jedno czy te przepalenia zdarzają się systematycznie czy przypadkowo bo to trochę dziwne w sumie prosty układ z krańcówkami i jak sądzę żadnej elektroniki oprócz sterownika ....?
Jak możesz to daj schemat gdzieś musi być przyczyna chyba że gdzieś jest coś luźne i zwiera od czasu do czasu
w zasadzie to muszą być konkretne zwarcia bo krótkotrwały impuls nie powinien załatwić 50A mostka
Dopiero teraz zaskoczyłem że ta prądnica z rdzeniami na forum to Twoja ,bardzo ciekawe rozwiązanie i inne niż wszystkie. Ja też mam inaczej niż wszyscy ale działa bardzo dobrze i płynnie. Dosyć precyzyjnie utrzymuje maksymalne obroty niezależnie od obciążenia , mój wiatrak możesz zobaczyć pod tym linkiem tam nie mam jeszcze sterownika i kaskady
Thew_666 zainstalowałem ten soft i nie ma tam takich opcji. Co prawda nie jestem podłączony do upsa, bo nie mam w lapku portu rs. Nie chce mi się tachać go do kompa stacjonarnego. Gdybym widział w sofcie takie opcje to bym to zrobił i ustawił co trzeba. Na początek odepnę chyba żelówki i podpne kwasowe. Myślę że jednak nadal będzie mi się przełanczał jak zwariowany. Okarzę się wtedy czy trzeba w ogóle coś zmieniać.
mapek_sz: Samo włączenie jest dość banalne bo wystarczą dwa rezystory, dioda prostownicza, tranzystor i przekaźnik który zewrze mikroprzełącznik w Twoim UPSie. Problemem jest wyłączenie stąd proponowałbym raczej skorzystanie ze schematu sterownika zatrzasku: http://www.mala-elektrownia.ovh.org/elektronika.php
greenpeace Dzięki za radę. Ze mnie elektronik bardzo mizerny. Proponowany zatrzask jest dla mnie zbyt skomplikowany do zrobienia. Nie mam czym, ani wiedzy.
Quote:
Samo włączenie jest dość banalne bo wystarczą dwa rezystory, dioda prostownicza, tranzystor i przekaźnik który zewrze mikroprzełącznik w Twoim UPSie
Właśnie o takie coś mi chodzi. Możesz pokazać jakiś schemat z przykładowymi elementami i wartościami? Podejżewam że opornik to dzielnik napięcia. Jakaś łopatologiczna instrukcja wyliczania ich tez by się przydała. Nie chce upalić mojego upsa. Z góry dzieki.
Wczoraj wywaliłem żelówki z upsa i wpiołem akumulatory kwasowe. Ledy na panelu zaświeciły 3. Miałem napięcie z aku około 51 V. Tak więc pomiar UPS-a jest jak najbardziej prawidłowy. Maksymalne napiecie na akumulatorach w moim ups-e powinno byc 55V. Po przekroczeniu chciał bym załączyć grzałkę.
Mając takiego UPSa wydaje mi się że wystarczy taki układ sterowania. Kupowanie skomplikowanych układów do sterowania wiatraka o mocy do 500W to chyba przerost formy nad trescią. Jeśli nawet zdarzy się większa moc ( co raczej mało prawdopodobne, bo mieszkam w dolinie), to nadmiar poleci na grzałkę.
mapek_sz: Mogę narysować, tylko muszę widzieć w jakiej konfiguracji "pracuje" ten włącznik.
Quote:
Kupowanie skomplikowanych układów do sterowania wiatraka o mocy do 500W to chyba przerost formy nad trescią.
Tu się z Tobą nie zgodzę. Takie układy dają możliwość panowania nad wartością napięcia przy której ma zadziałać logika układu. Czyli w przypadku prądu z wiatru zamiast ładować aku to pełna załączamy przetwornicę/UPS od razu jak tylko napięcie na pojedynczej baterii przekroczy 13V. Czekanie na 14.2V może trwać w nieskończoność.
greenpeace Tak bardzo konkretnie to chodzi mi o to, żeby napięciem z panela ups sterować stycznikami lub tyrystorami. Jest linijka led wskazująca napięcie na bateriach. Chciałbym by ona sterowała mi przekaźnikami. Moge rozebrac upsa i zmierzyć wartości napiecia na nich.
mapek_sz: Podam Ci napięcie bez rozbierania: diodzie led wystarczy 1.2V by świeciła. Jest jeszcze inna sprawa: wydajność prądowa, bo diodzie wystarczy 20mA a to trochę za mało do załączenia przekaźnika.
Dlatego tu wystarczy aby napięciem, które pojawia się na diodzie led otworzyć tranzystor który umożliwi przepływ napięcia przez cewkę przekaźnika... tylko trzeba znaleźć na płycie co najmniej 9V oraz wiedzieć czy włącznik jest mono czy bistabilny?
greenpeace i o to mi chodzi. jaki ma być ten tranzystor żeby wysterował mi przekaźnik. Wyłącznik nie jest problemem, bo wcale z niego nie chcę korzystać. UPS bedzie pracowałcały czas, tylko jak zgaśnie pierwsza dioda, to odłączy przekażnik aku od ups.. Jak zaświeci 4 dioda, włączy sie przekaźnik z grzałką w bojlerze. Ups po zaniku napięcia sam wstaje, nie ma problemu.
kriss733 zalezy jakiego masz upsa i jakie daje napięcia na aku. Napięcie rozwarcia nic nie mówi. Moja daje ponad 200 V na rozwarciu. Mój ups ma 3 szeregi po 4 aku, czyli 3 razy po 48V (55 V). Normalnie mam ładowanie około 48 - 55 V przy 5A ( wiekszych wiatrów na razie nie miałem). Oczywiście przy słabym wietrze mam mniej amper.
mapek_sz Jeszcze nie mam upsa planuje kupić coś takiego jak ty masz akurat jest za nie dużą kasę na all.. dlatego się tak dopytuje bo nie chcę jakiegoś g..na kupić
kriss733 podepnij aku, potem dwa itd. Zobacz przy jakiej konfiguracji najlepiej pracuje ci pradnica. Moja na 12V to stawia straszne opory. Śmigło nie rozkreca się na obroty tak, by uzyskać swoją moc. Małe obroty, mała moc. Śmigła s-wind 125 (250). Prz 50 V przy wietrze około 6m/s mam 5 A. Na 12 V mam 6A. Łącząc akumulatory w szereg uzyskuję lepsza moc ze śmigła, przy tym samym wietrze.
kriss733 Chyba sie nie rozumiemy. Wiatrak ma ładowac aku w ups, poprzez kable z baterypack. Tam jest 4x12 V. Maksymalnie więc jakieś 55V przy pełnych aku. Ładujes te akumulatory. Wykorzystanie avr z yego upsa do wiatraka będzie trudne technicznie, ze względu na zmiennośc wiatrów.
greenpeace Dzieki za schemat. Myslałem o czymś podobnym. Problem jest z rezystorem R2. Jak wiadomo ma dwa parametry: opór i moc. Jak je dobrać? Moge metoda prób i błedów, ale wolał bym wyliczyć. Ewentualnie wtedy poprawić lub zastosowac potencjometr i za pomoca multimetru dobrac punkt zadziałania.
stev-an dobra mysl z ta fotodiodą. Jakis model masz na mysli? Ona ma być wpięta pomiedzy plus i bazę czy minus i bazę? Kurcze...kiepski jestem w te klocki. Dzięki wszystkim za rady.
Musze na razie poprawić smigło. Coś sie porobiło i nie startuje mi na witrach słabych.
mapek_sz: Rezystor opisałem powyżej schematu - mój ulubiony 10K, popularna "ćfiartka" wata. Tu jest o tyle prosto, bo wystarczy 0.6V by tranzystor włączył przekaźnik.
greenpeace Ok....nie skumałem tego 10K. Jak ma być ćwiartka, to ćwiartka. Serdeczne dzięki. Skołuje części ze schematu, zrobię testowego pająka i dam znać co mi wyszło.
Witam
Co prawda dopiero raczkuje w sprawach związanych z energią odnawialna ale przedstawię swój projekt jaki mam zamiar zrealizować.
Na sam początek posiadam dwa panele o łącznej mocy 250W
Pierwszy panel 150W
Moc 150W
Prąd ładowania [Im] 8,57 A
Prąd zwarciowy [Isc] 9,75 A
Napięcie nominalne [Um] 17,5 V
Napięcie jałowe [Uoc] 21,6 V
Drugi Panel 100W
Moc 100W
Prąd ładowania [Im] 5,72 A
Prąd zwarciowy [Isc] 6,50 A
Napięcie nominalne [Um] 17,5 V
Napięcie jałowe [Uoc] 21,6 V
Do tego dochodzi turbina wiatrowa 500W ista breeze używana.
Ta niestety więcej stoi niż chodzi. Ale to możne kwestia wysokości bo zaledwie 4,20. sam maszt
Do tego REGULATOR ŁADOWANIA 12A 12V/24V firmy Juta za 50 zł jakich pełno na allegro
Oraz regulator ładowania do turbiny HYBRID Charge Controller Ista Breeze i-700W Hybrid / 12V Wind Rose, Generator dając możliwość podłączenia turbiny o mocy 500W i panela słonecznego o mocy 200W.
Na koniec przetwornica 12V 1000W czysty sinus na wyjściu.
Panele połączyłem równolegle co w najlepszym przypadku da mi 12V 15A. Podłączyłem je do regulatora Juta choć ten na zaledwie 12A
Turbinka 3 fazy poduczone do regulatora i-breeze ale nie podłączałem tam panela.
Zastanawiałem się nad daniem regulatora tej firmy:
Regulator ten niby wykorzystuje technologie MPPT i do tego ma 30A. Niby ozna w nim ręcznie zadać do jakiej wartości ma się ładować akumulator i do jakiej wartości może spaść gdzie 10,5V można ustawić na 11V i aku nie będzie rozładowane poniżej tej wartości. Minus takli że słyszałem opinie że to jeden wielki badziew i nie ma w nim opcji MPPT
Została mi kwestia doboru akumulatora. Stwierdziłem ,że 12V100AH powinno być wystarczająca tym bardziej ,że jak na razie turbina jednak w większości stoi.
Do akumulatora chcę bezpośrednio podłączyć przetwornice 12V1000W czysty sinus. Choć słyszałem że lepsze rozwiązanie jest podłączenie przetwornicy przez regulator,bo niby regulator odłączy ją szybciej od akumulatora niż ta sam się wyłączy gdy na aku będzie 10,50V
Do czego ma służyć zestaw. Pierwsze co aby przetwornica jednak w miarę możliwości pracowała 24.h NIe zawsze pod ciągłym obciążeniem ale żeby nie latać i ją uruchamiać to niech sobie pracuje cały czas. Obciążenie i tu jest już różnie. Na zasilenie tym kompa na 8 godzin nie mm co liczyć. Monitor CRT 19" i jednostka z 400W wytargają jak nie więcej. Więc na początek choć oświetlenie domu. nie mam żarówek ledowych anie Energo oszczędnych wiec nie będzie łatwo. wszędzie założone zwykłe żarówki 75W. zakładając że w 2 pomieszczeniach średnio świeci się światło po 10 godzin dziennie to wychodzi 2*75 =150W Szansa an utrzymanie
przez te 10 godzin jest też raczej marna. Wiec będę chał choć te 30-50 W utrzymać przez te 10 godzin w miarę możliwości na początek .
Co prawda tylko w łazience mam Trafo 60W i podłączone ledy o mocy 55W
Została mi kwestia akumulatora.
Z jednej strony mogę zastosować aku żelowy ale tych pełno na allegoro i ciort wie co kupić. Albo zainwestować w zwykły aku kwasowo ołowiowy. Te oststnie mozna za 180Ah kupić za 530zł. gdzie w tej cenie zwykły żelowy zaledwie 65-70Ah.
inni stawiają na ku trakcyjne ale te to już przepaść finansowa.
Jak wspominałem wcześniej obstawiłem ze akumulator 12V100Ah powinien wystarczyć. Co prawda dla paneli 250W powinien być przynajmniej 150Ah ale jak mniejsza pojemność powinien się szybciej naładować. Chyba że tu żle obstawiłem.
Dla turbiny natomiast jest informacja ze wskazany akumulator powinien mieć co najmniej 150Ah Wiec gdyby się trzymacz tych zasad i zastosować akumulator dla paneli i turbiny bym musiał postawić przynajmniej 12V 300AH (3x12v 100Ah)
Zakładając ile np wytrzyma mi taki akumulator kwasowo ołowiowy 12v 100ah jeśli będzie na nim pracować ciągle przetwornica i zakładając że będzie zawsze rozładowany do 10,5V a ile np wytrzyma mi aku żelowy.
Jedyny mankament tej instalacji to regulator ładowanie turbiny. Niestety jeśli na aku będzie spadek do 10,5 V i wszytko stanie regulator ładowanie turbiny pobiera jednak prąd. Bo z tego co zauważyłem podtrzymuje przekaźniki jakie są w środku regulatora aby turbina mogła się obracać. Odłączenie regulatora od zasilanie powoduje że turbina się nie obraca.
Wiec jeśli na aku będzie 10,5V to nic nie będzie pracować mam na myśli przetwornice ale ,że regulator pobiera jeszcze prąd do podtrzymania przekaźników turbiny zapewne jeszcze wymusi swoje i na aku spadnie do 9 V albo i mniej .
Więc liczyłem na wymianę regulatora tak aby ręcznie zadać stan odłączania przetwornicy np .na te 11V i nawet jeśli regulator wyciągnie swoje to może nie spadnie poniżej 10,5.v
Zostaje kwestia akumulatorów co wybrać jakiej firmy. I nie ukrywam finanse to główna przeszkoda. Co koledzy powiedzą o takim rozwiązaniu jak moje.
Mały filmik z pracy turbiny
W przyszłości mam zamiar dokupić jeszcze ze 2 takie panele. Nie koniecznie w tym roku.
Moc 200W
Prąd ładowania [Im] 11,40 A
Prąd zwarciowy [Isc] 12,90 A
Napięcie nominalne [Um] 17,5 V
Napięcie jałowe [Uoc] 21,6 V
jacksambol44: Kolego, pamiętasz - parę lat temu można był nabyć jamniki o mocy 5000W. Ista breeze jest dokładnie tak samo naciąganym mocowo produktem. Przy wirniku o średnicy 1m możesz liczyć na 80W przy 8m/s a 160W przed burzą gdy będzie dmuchać wiatr o prędkości 10m/s. Do tego wiatraczka w zupełności wystarczy akumulator o pojemności 60Ah.
Idąc dalej, odnoszę wrażenie, że zacząłeś od... ...nie tej strony co trzeba. Na początek należało określić potrzeby. Trochę zarysu mamy w akapicie "Do czego ma służyć zestaw.".
Zakładając kupno akumulatora 12V 100Ah teoretycznie możesz z niego brać 1A przez 100godzin lub 10A przez 10godzin lub w innych konfiguracjach. Ale tu podkreślam teoretycznie. Praktycznie będzie to 60% teorii i tylko przy zakupie porządnego akumulatora. Jednak już po 50 cyklach pracy zauważysz jak dużo pojemności z akumulatora wyparowało.
Proponuję na początek sprawdzić swoje zużycie dobowe, ewentualnie zużycie dobowe na obwodzie który chciałbyś zasilać z przetwornicy 12V 1000V (jako ciekawostkę podam, iż to 84A i nie wyobrażam sobie akumulatora który wytrzyma taką wielokrotną katorgę).
75% zużycia dobowego przypada na godziny wieczorne - wiatr potrafi wiać całą dobę a fotowoltaika wytwarza najwięcej wtedy gdy nie ma nas w domu. Ogólnie można próbować z oświetleniem - ale bardziej energooszczędnym patrząc w stronę ledowego, zasilanie pomp co., etc. Wtedy można na te parę godzin liczyć.
Jeśli będą zasilane z wiatru lub słońca komputery, żarówki żarnikowe ale w sposób pośredni czyli z akumulatora to może godzina, a może dwie.
Cześć
Tak się składa że nie pamiętam tych jamników.Ale do rzeczy.
Dlaczego przetwornica 12v 1000W a nie o mniejszej mocy?
Odpowiadam - chciałem mieć zapas na wszelki wypadek. Gdybym chciał choć na 3 min podłączyć zwykłą szlifierkę kontową aby coś przeciąć czy nawet wiertarkę na 2 -3 dziurki. Średnio takie urządzenie pobierają 800-850W.
Nigdy nie zamierzam pobierać mocy 1000W bo to nie jest opłacalne ale wiem, że niektóre urządzenie pobierają ciut więcej mocy przy starcie np zwykłe świetlówki liniowe. Wiec dla lżejszego startu wybrałem przetwornice o większej mocy. A i sama przetwornica nie będzie chodziła na full swoich możliwości co i dla niej też będzie lepsze.
Ista breeze 500W
Postawiłem na nią ponieważ widziałem jaw akcji w Niemczech. I powiem że rzeczywiście masz racje jest sporo podróbek. JA swoją zamówiłem przez Niemca a dokładnie odkupiłem od niego używaną. On natomiast zamawiał drugą dla siebie i to prosto od producenta. Tak że zamontował sobie 2 nowe a starą kupiłem ja za 130 Euro. Jemu się spisywała wiec stwierdziłem czemu nie tym bardziej że zamówił drugą.. Wiem ,że te 500W to zapewne przy wietrze 80-90 km/h
Średnice wirnika zawsze można zmienić , łopaty są standardowe i nic nie szkodzi aby dać inne zakupione np na allegro.
Zgadza się 83,3A no 84 ampery z akumulatora nie potargam ale z banku akumulatorów już na spokojnie tak. Jednak tym się nie przejmuje. Nie mam zamiaru aż tyle pobierać. Jak już to max 43A i to nie więcej jak 2 godziny. masz rację trochę źle się do tego zabrałem ale jak wspomniałem raczkuje w tym temacie.
Co i jak chcę zasilać:
Warunek podstawowy przetwornica pracuje 24/24 minus taki że nie wiem ile taka przetwornica pobiera w trakcie czuwania. Powiedzmy,że niech to będzie 10W możne dużo ale lepiej więcej niż mniej.
Opcja 1
Przez 4,5 - 5,5 godziny 2 świetlówki 38W każda 230V dziennie podświetlana reklama reklama (zamontowany jest wyłącznik czasowy.)
lub
Opcja 2
Przez 8 godzin suma kilku żarówek o mocy 100W całość chwilami 120W przez max 1,5 godzin
lub
Opcja 3
Telewizor Grundig 93W ilość godzin w miarę możliwości systemu.
Gdy nie będzie prądu choć zobaczyć jakiś film.
Chcę dostosować system do takiej pracy. Jak wspomniałem nie mam zamiaru wykorzystywać 1000W z przetwornicy. Na razie chcę postawić jeden akumulator bądź dwa akumulatory. Odstrasza mnie jednak cena akumulatorów wiec będzie to powolny efekt.
Trzeba by sprawdzić jaki prąd max ten regulator obsługuje, bo przetwornica potrafi siorbać, nie wiadomo czy nie będzie fałszywych alarmów przy nagłym starcie energochłonnego urządzenia, a przetwornica nie posiada przypadkiem auto off przy spadku napięcia aku?
Jeszcze jedno, robisz tą instalacje jako hobby czy liczysz na zysk
Nie przyjacielu. Nie mam zamiaru na niej zarabiać. Chcę się pobawić zobaczyć jak to funkcjonuje w rzeczywistości. Wiadome że ceny prądu rosną. Nie liczę na to aby całkiem odłączyć się od zakładu energetycznego bo to nie jest możliwe ale choć trochę się od niego odciąć. Wiec z jednej strony zysk bo nie płace zakładowi ale z drugiej strony strata bo koszty zakupu. Pierwsze co chcę zrobić to odłączyć światło w domu-całkowicie od ZE. Bywają u nas dni ,że nawet do 3 dni a bywało ze i tydzień nie było prądu - a tak choć po ciemku po chałupie nie ganiam. Wiem, że największy pożeracz w domu to lodówki i zamrażarki. One najwierniej prądu zjadają. Pomijam zmywarki, pralki ,odkurzacze czy żelazka.
Sama przetwornica gdy na aku mamy coś ok 10,8V -10,9V zaczyna piszczeć dając sygnał co 1-2 sekundy Gdy spada do 10,5V przestaje działać. Tak, że sama nie doprowadzi do całkowitego rozładowania aku. ale to też muszę sprawdzić czy wartości które podałem są prawidłowe. Bo nie wykluczone że już przy 10,6V się wyłącza. Nie pamiętam ale wiem że to sprawdzałem.
Z miesiąc temu przetestowałem przetwornice na takim oto zestawie.
Akumulator żelowy 12v 7Ah Uruchomiłem przetwornice a następnie podłączyłem świetlówki o których mówiłem wcześniej .Nie pamiętam tylko czy tylko jedną świetlówkę 38W czy 2x38W Pamiętam ,że świeciło ok 15 minut. Stan akumulatora nie był mi znany. Ale zawsze mogę sprawdzić na nowo Jeszcze wcześniej uruchomiłem na niej na akumulatorze samochodowym 55Ah na chwile zamrażarkę 180W Nie miała kłopotu ze startem i nie zachowywała się tak jak na agregatach prądotwórczych gdzie agregat pracował na zasadzie podtrzymania a nie normalnej pracy. Też sprawdziłem na akumulatorze AutoPart 12v125Ah komputer ten chodził ok 3,5 godziny. Monitor Iiyama UTC704 17CRT i P4 z 2 dyskami. Co na nim robiłem nie pamiętam jak i tego jaki był stan aku. na pewno ok 12,1V -12,3V miał. Sprawdziłem też telewizor o którym mówiłem 93W na tym samym aku ale chodził chyba 30 min. Ale aku nie był w najlepszej kondycji. wskazał 12V z pewnością ale nie był ładowany wiec podejrzewam ,że to było złudne wrażenie.
Wiec pomyślałem a czemu by nie spróbować. Ten regulator co mam Juta 12A zapewne daje z 10 max. To tania chińszczyzna i ten sam regulator jest pod wieloma markami.
Dlatego tez myślałem nad tym MPPT30A. Niby można w nim zadeklarować wartości wyłączenia się odbiorników dając 11,15V nie doprowadzę do mocnego rozładowania aku. Ale nie wiadomo czy nawet warto go kupować bo na youtube znalazłem 2 filmy negatywne że pokazuje wartość obciążenia a tak naprawdę nic nie było podłączone. Sam jeszcze nie wiem do końca jak się do tego zabrać. Jeśli chodzi o regulator co mam to powiedzmy ,że przetwornica pójdzie na nim ale stawiam ,że do 9A więcej nie wytarmosi a jak da więcej to zapewne padnie regulator. Choć dziś po podłączaniu paneli pod ten regulator i aku 12v 7Ah a do obciążenia przetwornice uruchomiła się normalnie. Podłączyłem stare radio a potem wiertarkę 810W. Oczywiście nie wierciłem nic . Tak uruchomiłem na biegu. Jak była prawie na ful przycisku przetwornica się odezwała. dając sygnał wiec wyłączyłem wiertarkę. Nie wiem na czym dobrze by to przetestować. To tyle co robiłem z pomiarów kiedyś no to dziś.
Ewentualnie zrobię coś we wtorek bądź w środę bo nie stery od jutra ponownie do pracy na 2 -3 dni i wiedzie dzień wolnego.
Jak przetwornica wyłącza się przy ok 10,5v to ja bym nic dodatkowego nie cudował, ważne aby aku nie stał rozładowany, najlepiej jakby w ciągu kilku godz go naładować bo szybko wyzionie ducha, oczywiście najlepsze były by aku żelowe tylko ta cena nie koniecznie zachęca, więc jak masz zwykłe aku jeszcze nie do złomowania to można je wykorzystać, liczy się przecież zabawa .
Ważne jest by małym kosztem uzyskać jak najwięcej.