Podłączenie zastępczego wzmacniacza w samochodzie saab

ukashec wrote:

... działąją najlepiej przy wyższych napięciach, nie rozumiem dlatego po co z 12V robić 5V, czyli minimum dla tej kości?

Odpowiedz: " OPA228 series op amps operate from ±2.5V to ±18V supplies with excellent performance"

ukashec wrote:

Stosując "normalny" op-amp należało dokonać odpowiednich zmian w schemacie, czego Ty nie zrobiłeś.

Gdzie przeczytales, ze OPA228 jest "normalnym" opampem? Jesli dysponujesz takimi danymi, prosze oswiec mnie, bo jakos nie moge tego znalezc. Moze szukam nie tam, gdzie trzeba?
U mnie OPA dziala doskonale w konfiguracji ZE SCHEMATU, byc moze jednak jest wewnetrznie spolaryzowany..
Gdyby bylo inaczej, szukalbym dalej problemu i nie pisal glupot na tym forum, kiedy szczesliwy, ze udalo mi sie w koncu pokonac trudnosci podzielilem sie ta informacja z Tomkiem o godzinie 3 nad ranem.

ukashec wrote:

Od kiedy zmiana napięcia zasilającego wzmacniacz powoduje zmianę jego wzmocnienia

Opamp wzmacnia napiecie do wysokosci nap.zasilania, a 5V jest limitem wejscia mojego piecyka.. Mozna bylo sie bawic w obliczanie stopnia wzmocnienia, mierzyc prady itp., ale nie chcialo mi sie i poszedlem na skróty. Czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawe jak ciezko jest sprzet zintegrowany na magistrali optycznej podlaczyc"na stole"? Pewnie, ze sie da... Niestety nie mam do tego warunków.
Nie piszcie mi, ze podlaczaliscie miliony sprzetów i poslugujcie analogiami, bo ten z Saaba nieco sie rózni od tych milionów. Chocby tym, ze jest na optyce - MOST link i przetwarzanie DAC nastepuje w preampie.. Porównywac go mozna jedynie ze sprzetem z najwyzej kilkuletnich BMW, MB i VAG.

Sorki za gamonia ale wkurza mnie to, kiedy ktos usiluje mi wmówic, ze cos co u mnie dziala, jest niemozliwe do zrealizowania. Facet, ja to mam w samochodzie i moge Ci to udowodnic. W/g areodynamików trzmiel nie powinien w ogóle latac..

Jeszcze raz, z cala swiadomoscia pisze - TO DZIALA DOBRZE.
We wspólpracy ze wzmacniaczem Alpine MRP-T130 daje niskie szumy i bardzo dobra dynamike, w tym basu. Bas wcale nie jest w oryginale filtrowany- glosne sluchanie, moze nie"testowej", ale ORYGINALNEJ - nie jakiejs MP3- plyty z muzyka rockowa, pozwala na takie stwierdzenie.
Drogi panie inzynierze elektroniku, czy nizsza rezystancja wejscia + coupling cap, nie powoduje czasem powstania efektu HPF i to czasem nie jest zródlem braku basów? Z równania obwodu RC wynika wlasnie DOKLADNIE taki próg filtracji, jaki podaje Kalasz.. Czyzby przypadek?

Nie wiem jakiego wzmacniacza uzyl Kalasz ale dziwne jest, ze tego faceta nie interesuje osobiste sprawdzenie czy rzeczywiscie ja pisze bzdury, jak mi to zarzuca Nie wiem, moze mysli, ze korzystam z tego forum, aby pozyskiwac ofiary napadów z bronia w reku .
Bedac tak skapy -vide jego kilkukrotne gorzkie biadolenie tutaj nad wydaniem (az)120 zl - musi byc bardzo bogaty, wiec nie dziwne, ze az tak sie boi. Moze jakos móglbym dac mu odrobic ta niepowetowana strate..

Jestem w trakcie realizacji krótkiego filmiku o tym wszystkim i wrzuce go tutaj niebawem. Zeby nie bylo watpliwosci, daje na nagraniu czadu ostrym heavy metalem z basami i pieknie brzmiacym bebnem. Jakosc na youtube oczywiscie tego nie odda, ale udalo mi sie wywolac szumy pokretlem gain, wiec skala porównawcza jest.
Nie ukrywam sie za monitorem komputera, na tym filmiku pokaze swoja twarz.

Brak mi czasu, mam wkrótce temin oddania prac z pewnego kursu, to jest teraz moim priorytetem, wiec termin zamieszczenia filmiku moze sie nieco przedluzyc.
Pozdrawiam.

Dodano po 6 [minuty]:

Rafalek, ten Twój ICM lepiej opyl na ebay, dostaniesz za niego ok.100 funtów. Do wyciagniecia posluz sie modulem centralnym, tym zamontowanym na czytniku plyt CD.

alek.san wrote:

Jeszcze raz, z cala swiadomoscia pisze - TO DZIALA DOBRZE.
We wspólpracy ze wzmacniaczem Alpine MRP-T130 daje niskie szumy i bardzo dobra dynamike, w tym basu. Bas wcale nie jest w oryginale filtrowany- glosne sluchanie, moze nie"testowej", ale ORYGINALNEJ - nie jakiejs MP3- plyty z muzyka rockowa, pozwala na takie stwierdzenie.

Kolego alek.san co podpiąłeś pod wzmacniacz? Napisałeś we wcześniejszych postach, że kupiłeś oryginalne głośniki do drzwi - czy tylko one został podpięte pod wzmacniacza Alpine?

Dodano po 36 [minuty]:

alek.san wrote:

Drogi panie inzynierze elektroniku, czy nizsza rezystancja wejscia + coupling cap, nie powoduje czasem powstania efektu HPF i to czasem nie jest zródlem braku basów? Z równania obwodu RC wynika wlasnie DOKLADNIE taki próg filtracji, jaki podaje Kalasz.. Czyzby przypadek?

alek.san nie jesteś w stanie tego udowodnić i proszę Cię nie upieraj się tak przy tym. Na dowód tego przeanalizujmy poniższe zdjęcie:



Tak na głośnikach standardowe pudełko zapałek. Widać jak małe są to głośniki (zdemontowane z saaba). alek.san wytłumacz mi dlaczego te głośniki nie charczą przy odkręconym na full radiu i podbitym na max basie. Czy nie dlatego, że nie pracują one pełnym pasmem?



Dzisiaj wyciągałem sygnał z przed końcówki mocy TDA 7566.



Z tego samego radia zza końcówki mocy (pod normalne wyjście głośnikowe) podpiąłem jeden głośnik 6x9" Morel Maximo w obudowie. Drugi taki sam głośnik w identycznej obudowie podpiąłem pod wzmacniacz Focal Solid 4. Sygnał pod wzmacniacz wyciągnąłem z przed końcówki mocy. Za pomocą funkcji Fader w radiu, przechodziłem z jednego głośnika na drugi dosłuchując się różnic w brzmieniu. W czytniku radia oczywiście płyta testowa. WNIOSKI: nie dosłuchałem się znacznych różnic w dolnym paśmie częstotliwości, większą różnicę wyczułem przy wysokich częstotliwościach na niekorzyść wzmacniacza (czyli dorobionego wyjścia liniowego). Jednak chcąc wysterować wzmacniacz, by wzmocnić sygnał ponad sygnał końcówki mocy radia, zaczęły pojawiać się zniekształcenia (co pewnie ucieszy kolegę alek.san, który proponuje użycie OPA) I tu OPA pewnie miałoby zastosowanie. Najlepszy efekt osiągnąłem stosując konwerter High-Low za końcówką mocy radia.
Jednak muszę koledze przypomnieć, że w radiu saaba w punktach FR,FL,RR,RL nie jest ten sam sygnał, co w punktach, z których alek.san brałeś sygnał. Może byłbyś łaskaw sprawdzić te punkty i może przyznasz rację, że z nich bez problemu można wyciągnąć sygnał.

No to jest zdjecie włąsnie tego.Tylko ze z drugiej strony płyty (nazwijmy go modułem centralnym bo widze ze to tam wchodzi przewod antenowy, jednoczesnie to jest wzmacniacz)



Na foto zaznaczyłem miejsca lutowania tych kondensatorów z Ktorych Ty pobrałes sygnal.To jest tam tylko ze z drugiej strony nie?


Kolego Kalasz napisałes, ze sygnał spod kondenstaorów nie jest tym samym co z miejsca z którego pobralismy my.Sprawdzałes z ktorego bedzie lepszy? Jak nie to ja juto znow to rozkrece i zobacze.

Mam jeszcze pytanie.Gdybym wylutował te kondensatory i zrobił mostki czy miałbym wtedy bas w tych tylnych oryginalnych głosnikach?

taka dygresja: z miejsca zaznaczonego na czerwono wziałem 12v na sterowanie wzmacniaczem(remote).Chyba jestto dobre miejsce bo wzmacniacz wyłącza sie chwile po tym jak wyłącze radio.

Wzmacniacz ma tylko 16W na kanal przy zasilaniu napieciem 13.2V, wiec i takie mikrusy daja rade. Odsylam do lektury w temacie koncówki:
http://www.datasheetcatalog.org/datasheet/SGSThomsonMicroelectronics/mXyxxwq.pdf
Tak, kolego Kalasz, tylko glosniki drzwiowe, dalem tam dwudrozne kenwoody o dosc przyzwoitej jakosci. Jest jeszcze co prawda fabrycznie zamontowany srodkowy glosnik, ale nie jest on na ten moment podlaczony. Buduje obecnie wzmacniacz (tzn. czesci mam, ale czasu-nie) na kosciach LM3886 i bedzie on trójdrozny, Alpine planuje wrzucic na tylna pólke.
Do podlaczenia glosników drzwiowych wykorzystalem fabryczna instalacje, zreszta innego wyjscia specjalnie nie ma, o ile nie chcesz dziurawic drzwi. Koncówke do podlaczenia znajdziesz w okolicach lusterka wstecznego. Rozpialem kostke pod fotelem i polaczylem ze wzmacniaczem tymczasowo via zlaczki zaciskowe (kiedys polutuje) - gra bez zarzutu. Wzmacniacz dostaje sygnal remote z wyjscia anteny, co nie jest dobrym pomyslem(jest aktywny do zamkniecia drzwi) i mysle go w wolnej chwili zamienic na plus stacyjki.
Tak jak usilowalem to wam wyperswadowac - pre-amp w Saabie jest wzmacniaczem klasy D. Jako akustyk zapewne miales z nimi nie raz do czynienia, gdyz stanowia traz podstawe kazdego procesora dzwieku. Musisz wiec wiedziec, ze cechuja sie bardzo duzymi znieksztalceniami w górnych zakresach mocy, wiec zle zniosa bardzo duzy wzrost impedancji na wyjsciu, to przeciez logiczne.
Skoro wracamy do normalnej dyskusji, proponuje sprawdzic czemu plytka szumi.
Moze rezystory sa weglowe?
Moze przewody wyprowadzajace sa za dlugie? Proponuje zrobic krótki test z krótszymi przewodami, to moze miec znaczenie. Sa tam bardzo male prady, a kabelki ida bez ekranizacji. Moga sprzegac z wyjsciem radiowo. A moze tak dolozyc im ekrany od wspólnej masy?
Moze by tak zmniejszyc opornosci na wejsciu? Zamiast tego 1k dac np.300 omów, na sprzezeniu 3k i tyle samo na dzielniku napiecia? Szum na pewno sie zmniejszy. Ja uwazam ze teraz jest ok, ale dla Ciebie moze byc kiszka. Oczywiscie nie zapomnij dobrac odpowiednio kondensatora, tyle razy musi miec wieksza pojemnosc, o ile opornosc sie zmniejszy.
Konwertery High-low, niestety musza szumiec - o ile nie sa aktywne, to przeciez nic innego jak rezystorowe dzielniki napieciowe.
Co do ostatniej kwestii - nie zastanawialem sie zbyt dlugo, po prostu wzialem lutownice i wlutowalem sie zaraz przed capsami koncówki i tyle. Efekt jest do przyjecia, wiec nic wiecej nie kombinowalem.
Ale w wolnej chwili sprawdze, ok. Daj znac, ja wiem ze MUSI SIE UDAC.

alek.san wrote:

Wzmacniacz ma tylko 16W na kanal przy zasilaniu napieciem 13.2V, wiec i takie mikrusy daja rade.

Jednak nie jest to kwestia mocy, ponieważ te same głośniki montuję przez dystans do szafy grającej, podłączam pod radio 4x40W i bez podbicia basów i przy niskich częstotliwościach głośniki charczą. Tego efektu nie było w Saabie.
Po tym doświadczeniu mam nadzieje, że przychylisz się do twierdzenia, iż sygnał w omawianym radiu jest filtrowany.

alek.san wrote:

Tak, kolego Kalasz, tylko glosniki drzwiowe, dalem tam dwudrozne kenwoody o dosc przyzwoitej jakosci.

Rozumiem, że głośniki na podszybiu grają spod radia.
To mi tłumaczy dlaczego nie słyszysz szumu. Ja podpiąłem cały przedni zestaw pod wzmacniacz i szum wydobywał się z głośników wysokotonowych znajdujących się na podszybiu. Głośniki które podłączyłem (Morel) są bardzo detaliczne i z jedwabnej kopułki głośnika wysokotonowego słychać jest drażniący szum. Z głośników tylnych zamontowanych z dala od uszu, tego szumu nie słychać, zapewne tak samo jak z Twoich głośników zamontowanych w drzwiach. Dlatego zastosowałem podłączenie bi-amping, gdzie wzmacniacz JLAudio zasilił kickbasy, a radio zasilało tweeter, co wyeliminowało znacznie szum.

Zestaw audio w saabie oceniłem bardzo nisko ze względu na te szumy. A na potwierdzenie moich słów, podłączyłem sygnał przez konwerter high-low i okazało się, że w tej konfiguracji szum jest najdotkliwszy. Ty alek.san twierdzisz, że to z powodu konwertera. Swoją opinię zasięgnąłeś z innych postów na temat konwerterów pisanych przez melomanów - o czym świadczą Twoje pierwsze posty. Mogę Ciebie zapewnić, że przeciętny człowiek nie usłyszy różnicy pomiędzy sygnałem z właściwego wyjścia liniowego audio, a sygnałem obniżonym za końcówką mocy przez konwerter. Wadą konwerterów są zastosowane w nich transformatory, które nieliniowo wzmacniają (w tym przypadku ujemnie) sygnał o różnych częstotliwościach. Pozostałe elementy mają znikomy wpływ na sygnał dla przeciętniaka.
Poniżej budowa konwertera hi-low.



Postaram się jeszcze podłączyć OPA, ale już nie w saabie i opisać swoje sugestie.

rafalekrav wrote:

Kolego Kalasz napisałes, ze sygnał spod kondenstaorów nie jest tym samym co z miejsca z którego pobralismy my.Sprawdzałes z ktorego bedzie lepszy? Jak nie to ja juto znow to rozkrece i zobacze.


Mam jeszcze pytanie.Gdybym wylutował te kondensatory i zrobił mostki czy miałbym wtedy bas w tych tylnych oryginalnych głosnikach?

Ja sygnał sprawdzałem tak jak Ty za pomocą słuchawek (200Ohm). W punktach, do których kolega alek.san się podpiął (tj przed kondensatorami) sygnał ulegał zniekształceniu dość mocno, zapewne przez niską impedancję słuchawek. Jednak w punktach, z których ja brałem sygnał nie dosłuchałem się zniekształceń, nawet przy tak niskiej impedancji.
Co do mostka - nie możesz usunąć kondensatorów, bo to nie one filtrują sygnał. (tzn. filtrują ale ze stałej składowej sygnału). Kolega alek.san wyjaśniał to w poprzednich postach.

Dodano po 3 [godziny] 46 [minuty]:

alek.san podłączyłem proponowany przez Ciebie układzik do nóżek TDA7377A:





Dźwięk wydał się przesterowany, ale po podniesieniu napięcia powyżej 8V (za pomocą zasilacza stabilizowanego) układ zaczął pracować poprawnie!
W tle słyszałem tylko wycie, jakby jakiś mały wentylator pracował na wysokich obrotach. Może to kwestia zasilacza?! Szumu jako taki nie dawał się we znaki.
Postanowiłem ocenić jakość dźwięku, ale radio Blaupunkt nie posiadało czytnika CD, więc wymieniłem je na podobnego Blaupunkta z CD. I niestety: szum o wiele większy niż z poprzedniego radia bez czytnika CD. Po odpaleniu płyty dało się słyszeć zakłócenia jakie wprowadza elektronika i silniki napędu CD. Zakłócenia wchodziły chyba przez wspólną masę radia i układu. Gdy włączałem lutownicą włączoną do sieci również słychać dość mocny strzał w głośnikach. Ogólnie - układ bardzo czuły. Tyle co mogłem na dzień dzisiejszy sprawdzić i zrecenzować.


P.s.

alek.san wrote:

W/g areodynamików trzmiel nie powinien w ogóle latac..

Nie powinien szybować i nie szybuje, a nie latać, bo lata

Króciutko tym razem, bo brak mi czasu na dluzsze wywody.

Dzwiek, który slyszysz to typowy ojaw tzw. motorboating'u, wiaze sie ze slabym odfiltrowaniem zródla zasilania.
Spróbuj polaczyc plus zasilacza (jak najblizej kostki) z masa, za pomoca dwóch kondensatorów. Jeden ceramiczny 0.1uF, drugi elektrolit - tutaj musisz dobrac pojemnosc eksperymentalnie. Proponuje zaczac od ok 200uF i dokladac taka sama pojemnosc równolegle dopóki dzwiek nie zniknie.
Dobrze jest takze dolozyc szeregowo opornik okolo 100 omów w plusa, pomiedzy zasilaczem a kondensatorkami.
U mnie dzwiek nie przesterowuje sie na niskim wzmocnieniu wejscia wzmacniacza, ale byc moze rzeczywiscie dzialoby sie to przy innym ustawieniu.
Sprawe przesterowania sygnalu tlumaczy dosc przystepnie artykul w temacie kitu AVT 2017, podstawy do opracowania"mojego" rozdzielacza.
Nieszczesny temat filtrowania proponuje zakonczyc tak - mnie ten poziom basów styka. Nie slucham"umcy", wiec obywam sie bez glebokich dolów pasma, zreszta wystarczaja mi woofery bez "sub". Narka!

Sprawdzilem podlaczenie w proponowanym przez Ciebie miejscu, wizualnie bo na lutowanie nie mam czasu. Zreszta, tak jak pisalem - z tego co mam na razie jestem zadowolony.
Otóz te podlaczenia to zewnetrzna strona elektrolitów, które pewnie filtruja spód niskich czestotliwosci - tutaj racja dla Ciebie. Choc ja równiez pisalem, ze pewnie glosniki maja jakis tam kaganiec. Skoro kondy tam sa, to wlaczenie za kondami wszelkich elementów ponizej zakladanej impedancji koncówki - a wiec 100k, skonczy sie dosc drastycznym filtrowaniem niskich czestotliwosci.
Widac tam wyprowadzenia sciezek wyjsc przedwzmacniacza. Zatem lutujac wejscie od strony kostki - po drugiej stronie od opisanej, mozesz zdjac wszelkie filtrowanie i otrzymasz sygnal idealnie taki, jak opuszcza przedwzmacniacz.

Witam po dłuższej przerwie. Praca, egzaminy, wakacje, te sprawy.
Kilka nowych informacji w temacie.
1. Schemat rozdzielacza wymaga paru poprawek po sprawdzeniu go oscyloskopem.
- zrezygnowałem z zasilania konwerterem DC/DC i zasiliłem układ napięciem 12V instalacji samochodu, po odfiltrowaniu. Schemat bardzo dobrego filtra można znaleźć np.w opisie aplikacji do kostki TAS5414ATDKDMQ, można sobie wygooglować.
- w miejsce rezystorów 2*10k na sprzężeniu zwrotnym i polaryzująch wyjście, użyłem 2*4k, sprawdzone oscyloskopem dało to idealnie sinusoidalny przebieg na wyjściu.
- oryginalny przedwzmacniacz ma pasmo przenoszenia ustawione PROGRAMOWO, na ok 80Hz i niestety bije się tu w klatę. Ale jest to do obejścia za pomocą programatora busa I2C i powiązanego z nim interfejsu equalizera. Zamówiłem taki programator, umożliwiający łączenie się z kostką via USB, o wynikach poinformuję.

Witaj alek.san! Wysłałem do Ciebie wiadomość na priv - jeśli możesz to odczytaj - bo chciałbym się spotkać i przedyskutować kilka kwestii! Pozdrawiam i czekam na dalsze efekty!

alek_san powiec mi ja jestem z okolic krk nie zrobił byś u mnie wyjścia pod wzmacniacz zewnętrzy bo ja jestem zielony zapłace nawet istnieje takowa możliwość??

Wszystkim zainteresowanym tematem, którym doskwiera żenująca instalacja audio w Saabie proponuję:
1) zamontować porządnie porządne głośniki, subwoofer;
2) podłączy wszystko pod wzmacniacz;
3) wyprowadzić miniJacka Aux
4) podłączyć swój multimedialny telefon, MP3/4, iPada itp
5) i delektować się wspaniałą muzyką

Wpiszcie sobie w YT: "Car Audio przy M1 Kraków - Fiat Panda" i zobaczcie jak świetnie można się bawić muzyką, bez oryginalnego radia.

Mam saaba 9-5 z 2000r i oryginalne radio CD + tape czy jest tam możliwość czysto podłączyć sam zestaw głośnomówiący NOKIA bluetoth, dużo jeżdże i sporo muszę z telefonem przy uchu a chciałbym żeby to działało sparowane z moim telefonem i dźwiękiem w głośnikach:( da radę??

A czy próbował ktoś pobrać sygnał z AMP1 który zasila głośniki w drzwiach?