Witam, jestem świeżo po przeróbce Simsona s51 tzn cyl ddr poszedł na szlif na 60cm3 i poprawiono kanały, w sumie simsona złożyłem w sobotę, trochę pojeździłem ok, i dzisiaj się już zaczęły problemy, tzn niektóre wynikły już po zamontowaniu silnika w ramie i odpaleniu inne trochę później.
1. Teoretycznie wymieniałem tryby startera, ale nie wiedziałem że do tych"wewnętrznych" się nie dostane no to zmieniłem tylko te przy bolcu startera. No i po odpaleniu wajcha leci na dół. Co jest nie tak ? Podejrzewam że sprężyna za mało przekręcona ale sam nie wiem.
2. Dzisiaj nie chciał zapalić od kopa. A mam nową świecę, fajke i kabel WN. Podejrzewam że coś nie tak ze ssaniem, zawsze miałem z nim kłopoty. Tzn. ta śrubka nad tłoczkiem jest wkręcona praktycznie całkowicie bo jak ją odkręcam to mi go zalewa. Co jest z tym nie tak ?
3. Simek żre strasznie dużo paliwa ! Czy to normalne ? Iglice mam na najwyższym położeniu tzn na najniższym ząbku, podobno tak ma być, ale czy przez to simka nie zalewa tak troszeczke ?
Tak w ogóle to nie wiem czy coś jest nie tak ze sprzęgłem, jak go chciałem zapalić na pych to 1, sprzęgło ale koło się nie kręci, później poprzekręcałem śrubkę przy sprzęgle na kierownicy i mniej więcej teraz działa.
No to na razie tyle jak coś mi więcej przyjdzie do głowy to dam znać.
Pozdrawiam
1. Teoretycznie wymieniałem tryby startera, ale nie wiedziałem że do tych"wewnętrznych" się nie dostane no to zmieniłem tylko te przy bolcu startera. No i po odpaleniu wajcha leci na dół. Co jest nie tak ? Podejrzewam że sprężyna za mało przekręcona ale sam nie wiem.
2. Dzisiaj nie chciał zapalić od kopa. A mam nową świecę, fajke i kabel WN. Podejrzewam że coś nie tak ze ssaniem, zawsze miałem z nim kłopoty. Tzn. ta śrubka nad tłoczkiem jest wkręcona praktycznie całkowicie bo jak ją odkręcam to mi go zalewa. Co jest z tym nie tak ?
3. Simek żre strasznie dużo paliwa ! Czy to normalne ? Iglice mam na najwyższym położeniu tzn na najniższym ząbku, podobno tak ma być, ale czy przez to simka nie zalewa tak troszeczke ?
Tak w ogóle to nie wiem czy coś jest nie tak ze sprzęgłem, jak go chciałem zapalić na pych to 1, sprzęgło ale koło się nie kręci, później poprzekręcałem śrubkę przy sprzęgle na kierownicy i mniej więcej teraz działa.
No to na razie tyle jak coś mi więcej przyjdzie do głowy to dam znać.
Pozdrawiam
, dałeś mu maksa paliwa ile można było non stop zalany i jak ma zapalić komora korbowa zalana i tłumik też z nadmiaru paliwa w komorze symmeryngi może powypychać,... starter na pewno albo źle założyłeś sprężynę albo po prostu trzeba ją naciągnąć = nakręcić około 180 stopni, a sprzęgło powinno działać jeśli nie jest zużyte jak popuścisz linkę a nawet całkiem ją zdejmij z dźwigni lub z klamki i w czarnym korku na pokrywie sprzęgła w silniku ustawisz śrubą tak by po naciśnięciu lekko palcem dźwigni sprzęgła na silniku ( nie wciskając sprzęgła na maksa tylko do styku dźwigni z popychaczem)m przy styku dźwignia sprzęgła powinna tworzyć 90 stopni z przecięciem karterów , zakładasz linkę regulujesz pancerz tak by dźwignia na silniku miała minimalny luz (nie może być bez luzu i ze zbyt wielkim luzem) i musi wszystko działać jak należy chyba że coś źle złożyłeś od strony sprzęgła lub części zużyte (słoneczko=docisk, tarcze przypalone blachy, zużyte łożyska wałka a nawet za miękka śruba regulacyjna w koszu), pancerz linki zawsze można skrócić gdy jest taka potrzeba wiadomo jak i co teraz sprzedają , powodzenia , jak coś to pisz