Witam, chciałbym zapytać, czy są tu osoby które eksploatują silnik diesla w ten sposób - jazda w mieście na odcinkach po kilka km (u mnie jakieś 8km w jedną stronę do pracy). Za kilka miesięcy zmieniamy z dziewczyną samochód (nasz Civic VI gen ma już 13 lat i to czuć), jazda na benzynie robi się za droga pomimo, że spala benzyny w trasie max 6l/100km, w mieście z 10l. Szukam czegoś nowszego co będzie spalało mniej lub tyle samo. Wiem że diesel na krótkich odcinkach dużo mniej nie spali, ale za to w trasie jest na to szansa. Zresztą LPG w mieście wyjdzie podobnie, bo zanim się nagrzeje...
Ale mnie obchodzi bardziej, jak to wpływa na silnik. Wiadomo trzeba uważać na turbinę i się z nią delikatnie obchodzić, ale czy taka jazda naprawdę szkodzi silnikom diesla? Przy czym interesują mnie opinie osób, które jeżdżą dieslami po mieście.
Czy nie myśleć o dieslach i szukać czegoś co można bezproblemowo zagazować?
Dzięki
Ale mnie obchodzi bardziej, jak to wpływa na silnik. Wiadomo trzeba uważać na turbinę i się z nią delikatnie obchodzić, ale czy taka jazda naprawdę szkodzi silnikom diesla? Przy czym interesują mnie opinie osób, które jeżdżą dieslami po mieście.
Czy nie myśleć o dieslach i szukać czegoś co można bezproblemowo zagazować?
Dzięki
