Witam mam owe urządzenie i chciałbym zregenerować cartridge z tonerem,czy juz ktos z Was to robił moze ??? Proszę o wskazówki i pomoc bo nigdzie nie moge dostac zasypki o ile taka istnieje do tego modelu. Pozdrawiam:D
A ja właśnie znalazłem rozwiązanie mojego i nie tylko problemu - BANALNIE PROSTE
1. Otwieramy klapkę w maszynie
2. Wyjmujemy kartridż
3. Odkręcamy 2 śrubki od zielonego uchwytu
4. Zdejmujemy uchwyt a pod nim...
no właśnie... banał... plastikowy korek... i dziura do środka )
Zaraz zamawiam zasypkę i regeneruję. Mam nadzieję, że pomogłem...
I jeszcze jeden problem do rozwiązania.
Maszyna jak chwilę "postała", dosłownie parę minut to pierwsze kopie robiła z kleksami, plamami. Dopiero od 3-4 kartki szło czysto. Możliwe, że to tak jak niektórzy pisali bierze się z racji zbyt małej ilości proszku w tonerze.
Ja stwierdziłem jeszcze coś.
Należało wyjąć drugi element - ten z wałkiem światłoczułym. Na nim właśnie jak go obracałem widziałem jakby zaschnięte plamy. Wałek nalezy wyjąć, ponieważ pod nim jest drugi, czarny z takiej jakby twardej gąbki. To ona ścierając się na blaszkach tworzy takie zwitki jakby kurz zbity w grudki. Odkurzyłem to obracając tym wałkiem a następnie złożyłem. Dlatego, że wszystko było ruszone pierwsza kopia wyszła oczywiście lekko przyciemniona/przybrudzona, ale już druga wyglądała normalnie. Do tego zdjęć już nie robiłem, ale myślę, że wg "chłopskiego" opisu każdy sobie da radę.
Pozdrawiam
[edit]
I moja radość została przyćmiona trochę.
Toner dosypałem, działa kilka dni, jednak dziś zaczęło wyświetlać błąd "low toner"... a proszek jest. Drukuje i skanuje normalnie tylko jak zgasić ten komunikat? Czego mogłem nie zrobić i jak to poprawnie wykonać?
Zasypkę kupiłem u Dr Tusza, jakość uważam że jest taka jaką miałem poprzednio, czyli dobra. Wcześniej też już ktoś go regenerował - był lekki ślad na zamknięciu bezpiecznika.
Zrobiłem jakieś 620 kopii narazie. Nie przelutowałem bezpiecznika, więc zakładam że to może być problemem, ale radzę sobie z nim co jakiś czas (co ok. 100-150 kopii) tak, że robię na chwilę zwarcie cieniutkim drucikiem i wtedy "low toner" na jakiś czas się kasuje. Drucik nie może być w miejscu bezpiecznika cały czas, ponieważ inaczej wyświetla się błąd nr 5 chyba.
Ogólnie uważam, że mi się udało i jestem zadowolony.