Fiat Seicento 900 dziwne cykanie

Fiat jak w temacie. Rok produkcji 99r 120 tys przebiegu. Wczoraj podczas jazdy zaczął dziwnie metaliczne stukać w silniku. Tak jakby zawory. Nie ma różnicy czy na ciepły czy na zimnym. Cykanie jest proporcjonalne do obrotów silnika. Ściągnąłem głowicę ale nic szczególnego nie zauważyłem. Klawiatura w porządku, popychacze też. Szukałem na forum ale nic nie znalazłem. Miał ktoś może taką usterkę?

Skąd wiesz ze popychacze ok?

Kolego napisz z której części silnika dochodzą te stuki?

Stuki dochodzą w okolicy 1 i 2 tłok, nad pokrywą zaworów .A może to być rozrząd ( wypracowany łańcuszek który stuka o obudowę). Co do popychaczy to pomierzyłem wysokość i wszystkie są identyczne .

Jest możliwe że łańcuch będzie już do wymiany!

Sprawdziłes luzy zaworowe - zgodne z instrukcją?

W 900 są chyba hydrauliczne popychacze!
A tak są też zwykle mechaniczne.

Odkręć korek miski olejowej i sprawdź czy olej jest czysty. Mogłeś rozwalić wałek rozrządu.

Jeśli okaże się, że to łańcuch - wymień cały komplet.

Jabulami wrote:

Odkręć korek miski olejowej i sprawdź czy olej jest czysty. Mogłeś rozwalić wałek rozrządu.

Jak by poszedł wałek to samochód by nie jechał . Jutro rozbiorę sie do rozrządu. Popychacze są hydrauliczne .

noel79 wrote:

Popychacze są hydrauliczne .

To Ty pytając musisz uświadamiać odpowiadających?
Z dnia na dzień popychacze nie padają raczej. Szczególnie w tym silniku. To, że puka - wcale nie znaczy, że popychacze. A że jedzie - no cóż, bez panewek też trochę pojedzie na ten przykład...

AntyOwik - przeczytaj dokładnie co napisał ''noel79''

Miałem kiedyś w CC 899, podobny problem. Rano po odpaleniu z pod pokrywy zaworów słychać było stukanie narastające wraz ze zwiększaniem obrotów silnika.
Okazało się że to popychacze hydrauliczne na 1 cylindrze, zlokalizowałem je przy użyciu stetoskopu , po wymianie problem ustał. Wtedy też natknąłem się na ten filmik.

kajaba autoserwis wrote:

AntyOwik - przeczytaj dokładnie co napisał ''noel79''

Ale co mam przeczytać, łaskawie wyjaśnisz?

AntyOwik wrote:

kajaba autoserwis wrote:

AntyOwik - przeczytaj dokładnie co napisał ''noel79''

Ale co mam przeczytać, łaskawie wyjaśnisz?

Że pomierzył popychacze i wszystkie są identyczne:D

"Jak by poszedł wałek to samochód by nie jechał" Dziwne, że ja na 2 cylindrach jechałem Polskim Polonezem 90 km/h Gdańską obwodnicą. Winny był wałek rozrządu. Po wyjęciu praktycznie nie było krzywek. Śmieszna historia co? Popychacze lub wałek sprawdż. Popychacze hydrauliczne często się "zapychają" brudem i w taki sposób stukają. Najlepiej przeczyścić szklanki popychaczy lub wymienić na "pełne".

Oki samochód opanowany . Podparła się blaszka która przytrzymuje popychacz w gnieździe klawiatury . Temat zamykam . Dzięki wszystkim za pomoc .
Pozdrawiam .