Witajcie
1.)Mam mazdę 626 z silnikiem 2.0 , jest tam instalacja ESGI z reduktorem Tomasetto AT09. Auto paliło mi od zawsze 10l gazu na 100km. Jednak zastanawia mnie jeden fakt. Jak gaz kończył się w butli to auto jechało jakby miało z 10KM więcej.
Taki sobie wniosek usnułem, że reduktor nie dobrze jest dopasowany do auta bo nie rozpręża gazu do takiego stanu jak należy.
Teraz go kilka razy przemroziłem bo mi się układ zapowietrza więc rozważam wymianę. Instalacja ma 3 lata.Jaki zatem kupić?
2.)Ostatnio jeden z wtryskiwaczy nie domykał się (spalanie wzrosło do 15 litrów) więc byłem u gazownika, który porozbierał wszystkie powinieniał uszczelki i wyregulował (chyba punkt pełnego otwarcia wkręcanym zegarem-głębokościomierzem) Auto nie bardzo ma ochotę jechać na gazie. Przełącza się, jedzie jako tako dopóki jest zimne, jak się rozgrzeje to zamula, nie chce się wkręcać na obroty i jest taki efekt że jak puszczam pedał gazu to przyspiesza.
Próby autoadaptacji (centralka starego typu łącząca się z programem 090) nie udają sie, centralka zbiera dane z benzyny ale po przełączeniu na gaz już nie da się wykonać poleceń jakie program wymaga czyli przyciskać energicznie pedał od 1000 do 3000 obrotów, bo po prostu silnik się nie wkręca na obroty w takim tempie jak należy.
Czy należy zmienić listwę wtryskiwaczy? (wolę rozwiązania radykalne)
Była 3-omowa i w sumie byłem z niej zadowolony.Czy powinna być 2 lub 1-omowa?
1.)Mam mazdę 626 z silnikiem 2.0 , jest tam instalacja ESGI z reduktorem Tomasetto AT09. Auto paliło mi od zawsze 10l gazu na 100km. Jednak zastanawia mnie jeden fakt. Jak gaz kończył się w butli to auto jechało jakby miało z 10KM więcej.
Taki sobie wniosek usnułem, że reduktor nie dobrze jest dopasowany do auta bo nie rozpręża gazu do takiego stanu jak należy.
Teraz go kilka razy przemroziłem bo mi się układ zapowietrza więc rozważam wymianę. Instalacja ma 3 lata.Jaki zatem kupić?
2.)Ostatnio jeden z wtryskiwaczy nie domykał się (spalanie wzrosło do 15 litrów) więc byłem u gazownika, który porozbierał wszystkie powinieniał uszczelki i wyregulował (chyba punkt pełnego otwarcia wkręcanym zegarem-głębokościomierzem) Auto nie bardzo ma ochotę jechać na gazie. Przełącza się, jedzie jako tako dopóki jest zimne, jak się rozgrzeje to zamula, nie chce się wkręcać na obroty i jest taki efekt że jak puszczam pedał gazu to przyspiesza.
Próby autoadaptacji (centralka starego typu łącząca się z programem 090) nie udają sie, centralka zbiera dane z benzyny ale po przełączeniu na gaz już nie da się wykonać poleceń jakie program wymaga czyli przyciskać energicznie pedał od 1000 do 3000 obrotów, bo po prostu silnik się nie wkręca na obroty w takim tempie jak należy.
Czy należy zmienić listwę wtryskiwaczy? (wolę rozwiązania radykalne)
Była 3-omowa i w sumie byłem z niej zadowolony.Czy powinna być 2 lub 1-omowa?