Zastępczy zasilacz do laptopa, głośniki buczą, oscyloskop nic nie wykazuje.

Witam,

kupiłem nowego laptopa (ASUS X52JE), wraz z nim zasilacz Delta Electronics 19V 4.74A, a następnie kupiłem kilka zasilaczy używanych wszystkie są identyczny Delta Electronics 19V 4.74A, oryginał jest opatrzony napisem: "Efficiency level: V" zamienniki jakie kupiłem III i IV.

Po podłączeniu komputera do zamiennika w głośnikach lub słuchawkach słychać lekkie buczenie, a gdy ruszam myszka piszczenie. Pozwoliłem sobie rozebrać jeden z zasilacz (rozerwać bo był klejony) w środku wszystko jak nowe, elektrolity ładne brak śladów przegrzania. Uruchomiłem oscyloskop i przy obciążeniu zasilacza komputerem szum na oryginalnym zasilaczu jest większy niż na zamiennikach, ale i tak rozrzut szumu to mniej niż 50mV.

Próbowałem też podłączyć komputer na zasilaczu od innego mojego laptopa (nowego ASUS G73) 19V 8A i okazuje się że nie buczy ale piszczy przy ruchu myszki.

Czy mam rozumieć że zasilacze są wywalone?

Elektrolitów w tych zasilaczach nie ma za dużo: 25V 680uf, 25V 470uf, 400V 100uf, może je wymienić ?

Witaj,

Całkiem możliwe, że Twój zasilacz ma kiepską stabilizację.

Przy wielu instalacjach multimedialnych, przekonałem się, że zasilacz- zasilaczowi nie równy.

Okazywało się wielokrotnie, że tanie komputery mają kiepskie zasilacze, objawem były brumienia sieciowe, albo piszczenie gdy matryca świeciła na 100%.
Nie jest to reguła, nie można też wskazać czy na pewno będzie w innym, tym samym modelu.

Miałem nawet przypadek, że firmowy Dell, czy Sony również objawiał się brumieniem w głośnikach.

Sprawa bardzo irytująca, w tych przypadkach zmieniałem komputery, a gdy to ja kupowałem, oddawałem do sprzedawcy z moimi uwagami.
Jak dotąd nie miałem problemów z wymianą na inne.

Pozdrawiam

Problem w tym że kupiłem te zasilacze aby nie nosić ze sobą komputera i zasilacza. Dwa mam w domu jeden chciałem zabrać do pracy a kolejny do dziewczyny...

Jeżeli chodzi o markę to mam ich kilka od różnych marek: Samsung, ASUS, Acer, LiteOn, Benq, HP i wszystkie jak jeden są wykonane przez Delta Electronics... nawet nowe toshiby które widzę w sklepach mają Delte. Dlatego kupiłem te zasilacze po 5zł za sztukę. Wiele nie straciłem ale nic nie zyskałem.

No i ten zasilacz od G73 według mnie był dobry, nowy i mocny (150W) a i tak coś tam popiskuje.

Te zasilacze to pewnie starsza wersja, z gorszym filtrowaniem.
Warto sprawdzić pojemności kondensatorów, możliwe że już są suche, przez co też jest gorsza filtracja w.cz.

Hmm 5zł, to dość podejrzana kwota choć dobre okazje można spotkać.

Starą Maxdatę zasilałem z prostownika 24V + żarówka 55W, nawet ładnie to pracowało, później kupiłem zasilacz do samochodu i strasznie buczały mi głośniki.

Okazało się że oscyloskop ma szczelony kanał i to co ja "badałem" to był jakiś wewnętrzny szum oscyloskopu a nie faktyczne tętnienie.

Dlatego nie jestem w stanie stwierdzić czy zasilacze tętnią czy nie.

Po poście kolegi Vogelka pożyczyłem od kolegi inny zasilacz od K53, komputer na nim jest cichy, zero buczenia. Gdy podłączyłem mój zamiennik do K53 efekt identyczny czyli buczenie. Każdy z komputerów po ustawieniu max. wzmocnienia na zew. głośnikach piszczy gdy muszka się rusza. Podobno jest to normalne.

Wykruszyłem z zamiennika biały klej, wydłubałem elektrolity i okazało się że po stronie pierwotnej, elektrolit 400V 100uf ma pojemność ~60uf pozostałem elektrolity są tak zaklejona że aby je wyjąć muszę je zniszczyć.

Zauważyłem też że obciążony zamiennik, generuje dużo więcej ciepła niż oryginalny zasilacz, który nawet po kilku godzinach pracy na zewnątrz jest zimny.

Proszę jeszcze raz o poradę, co robić:
Wymieniać elektrolity i może elementy: K3561 K3569 oraz STPS20H100CT
czy szukać defektu w komputerze ?

Wymień na początek kondensatory. Najczęściej one padają.
Utrata prawie połowy pojemności, to bardzo dużo.

Gdy wymienisz kondensatory, to zasilacz będzie się mniej grzał, a piszczenie może ustąpić.

50/100Hz nazywamy brumieniem, a piszczenie jest przy dużo wyższych częstotliwościach, na takich, jakich pracuje przetwornica zasilacza.
Jeśli nie ma dobrej filtracji, to słyszymy piszczenie w głośnikach!!

Co do żarówki i prostownika ... mi to nie przeszkadza, trzeba sobie radzić w terenie - a nie świecić oczami, że zabrakło zasilacza, gdy trzeba zrobić bardzo ważne sprawy na kompie.

Dziś kupiłem elektrolity i wymieniłem w 100% efekt mary, dźwięk jest mniejszy ale nadal buczy. Byłem też w serwisie elektroniki i panowie zaoferowali mi naprawę zasilacza za 50zł, a ja za 70zł kupiłem na allegro nowy zasilacz z okolicznego sklepu. Po podłączeniu oczywiście cisza...

Mimo wszystko nadal chciał bym naprawić chociaż jeden z tych zasilaczy "na zapas" czy ma sens wymiana na ślepo: 2SK3561 2SK3569 oraz S20H100CT ?

Można zaryzykować z wymianą 2SK3561 2SK3569 oraz S20H100CT jednak to raczej nie jest to.

Może budowa zasilacza zmieniła się w wersjach, przez to ten starszy model syfi u Ciebie ??

Ja mam podobną sytuację z zasilaczami S, SP i PDF ... SP działają najlepiej, dwa pozostałe albo nie wytrzymują, albo zaczynają syfić w górnych granicach obciążenia, średnio przy 49/53A pojawia się syfienie.

Pozdrawiam

Na 100% coś się zmieniło, zwłaszcza że oryginał został wyprodukowany 11.2010 a zamienniki 2007-2008 na dodatek mimo że są Delta Electronics firmowane są markami Acer, LiteOn, Dell i Benq wybrałem Benq to jako jedyny ma date produkcji z końca 2008 roku i najwyższy poziom efektywności IV. Nie rozbierałem oryginału a po obudowie jedyne co mogę stwierdzić to tyle że "oczko" dla diody w oryginale jest okrągłe a Benq ma podłużne no i kabel jest inny.

Jeżeli to nie 2SK... to co ? w środku do dyspozycji: 2xtrafo, termik, 3x dławiki, 2 diody (sprawdziłem miernikiem bez obciążenia), opto-tranzystor (nowy), bezpiecznik, 3x ceramiczne kondenatory, dioda świecąca 5x elektrolitów (teraz już nowych)

Panowie w serwisie na pierwszy rzut oka jak spytałem co tam może być strzelone to powiedzieli że na 100% nie elektrolity i mieli rację.