Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Gramofon DANIEL G1100fs - stabilizacja obrotów

17 Mar 2011 00:55 4599 8
  • #1
    User removed account
    Level 1  
  • #3
    serwiplus
    Level 14  
    Są dwie wersje z dioda led lub jak napisałeś zerówką .Pewnie jest spalony bezpiecznik na płycie elektroniki .
  • #4
    wal2000
    Level 5  
    ...miałem taki problem i okazało sie że rozwiązanie było nadzwyczaj proste :) . Też szukałem w elektronice . Przyczyną był przesunięty pasek na osi silnika, a ściślej na tulejce - nieco do góry , na brzeg który jest trochę szerszy od miejsca gdzie pasek powinien faktycznie być.
    Pasek przesuwał mi się delikatnie w trakcie wkładania metalowego blatu. Wyciągałem go trochę , pod kątem, chcąc sprawdzić czy ramię chodzi po naprawie bez problemów. Wcześniej wszystko było ok i tak się wkurzyłem że nie zwróciłem uwagi na te prosta i dobrze widoczną rzecz... Oczywiście wszystko chodził tylko za szybko... To było chwilowe "zaślepienie" z mojej strony , ale w końcu zauważyłem przyczynę :) Sprawdź położenie paska napędowego talerza.
  • #5
    398216 Usunięty
    Level 43  
    wal2000 wrote:
    Przyczyną był przesunięty pasek na osi silnika, a ściślej na tulejce - nieco do góry , na brzeg który jest trochę szerszy od miejsca gdzie pasek powinien faktycznie być.
    Koło pasowe nałożone na silnik ma kształt beczułki nie bez powodu. Taki kształt powoduje ze pasek samoistnie utrzymuje się na środku wybrzuszenia - na największej średnicy. Jest to znane od setek lat i zawsze sioę sp[rawdza, ale pod warunkiem że:
    a/ Pasek nie jest zesztywniały na tyle że niejako "zapamiętał" inny kształt swojego przekroju.
    b/ Silnik nie jest "skoszony" i jego oś nie jest równoległa do osi koła z którym współpracuje.
    Akurat w wypadku gdy silnik mocowany jest na elastycznym gumowym zawieszeniu po latach gdy guma twardnieje a pasem cały czas wywiera stały nacisk - o takie skoszenie osi silnika jest łatwo. Samo przestawienie paska nie jest tu więc rozwiązaniem bo prędzej czy później pasek i tak zsunie sie na skraj bieżni koła napędowego. Należy przede wszystkie zniwelować to "przekoszenie" (wymienić amortyzujące elementy zniekształcone) i sam pasek na nowy - elastyczny i o odpowiedniej średnicy.
    P.S. Obrzeże koła pasowego ma za zadanie tylko utrzymanie paska na bieżni w razie jakiejś przyczyny wynikłej np. z transportu bez zabezpieczenia chassis gramofonu.
  • #6
    wal2000
    Level 5  
    ...he... nie zwróciłem uwagi na datę postu ... :)
    Co do odpowiedzi to ogólnie się zgadzam , a w szczególe - nie. Właśnie dlatego, że jest tak jak piszesz, wkurzałem się nie widząc przyczyny, która była przed oczami. Jak się uchyla blat i podnosi się go prawie na pionowo w celu sprawdzenia włączania się sensorów i ustawiania mechanizmu skrajni, to wtedy zachodzi taka możliwość , że podstawka talerza może się przesunąć i zwykle przesuwa się o kilka (1-3) milimetrów przestawiając nieco (nie sparciały) pasek . Po uruchomieniu pasek zwykle przestawiał się na osi silnika (na tej beczółce o której piszesz). U mnie przestawiał się i pozostawał (stety) na miejscu , którym był szeroki, górny brzeg osi silnika. Ponieważ silnik jest jak najbardziej w porządku i nie ma przekosu w żadną stronę - pasek pozostał "złośliwie" w tej pozycji. Kładąc z powrotem blat poziomo nie zwracałem początkowo już uwagi na rolkę silnika... która kręciła obroty talerza znacznie szybciej. Przyczyn szybszych obrotów zacząłem szukać w elektronice... I to by było na tyle. Ot , złośliwość rzeczy martwych...
  • #7
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Skoro próbujesz ustawiać prędkość czy sprawdzać działania sensorów w pozycji która nie jest odpowiednia dla normalnej pracy to nic dziwnego, że pod-talerzyk się wysuwa ze swojego łożyska. I tak dobrze że nie wypada.
    Niestety, ale czynności te można wykonywać tylko w poziomym umieszczeniu chassis. Wtedy nie ma siły, żeby się pasek przestawił na kołnierz beczki.
    Ja robiłem takie rzeczy na specjalnie przygotowanym stanowisku - z podpórkami chassis na tyle wysokimi, ze bez problemu można było )pomagając sobie lusterkiem) zarówno poprawnie ustawić obroty jak i pomierzyć napięcia. A do mechaniki ramienia nie potrzeba ani pod-talerzyka ani paska.
  • #8
    wal2000
    Level 5  
    ...skąd ci przyszło do głowy że ja ustawiałem obroty ??? Coś chyba masz zły dzień ! Przestań być upierdliwy i czytaj uważnie posty i od kogo są !
  • #9
    398216 Usunięty
    Level 43  
    wal2000 wrote:
    ...skąd ci przyszło do głowy że ja ustawiałem obroty ???
    A może najpierw byłbyś łaskaw przeczytać zdanie do końca a potem dopiero się wywnętrzać? Podałem metodę sprawdzoną i pewną, ale wymagająca wyobraźni. Jak komuś jej brakuje to trudno - ale żeby od razu pluć jadem zamiast podziękować za poradę ? Takie rzeczy tylko na elektrodzie... a raczej od użytkowników z małą kulturą, ale za to dużym mniemaniem o sobie.. :(.
    Wypisujesz bzdury które można było odczytać jak przyczynę złej pracy gramofonu ( https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=20385146#20385146 ) , podczas gdy zła była, ale Twoja próba naprawy/regulacji/sprawdzenia i brak wyobraźni. Chyba nic w tym dziwnego, że talerz w podpartym jednostronnie łożysku może się wysunąć z niego jak postawisz go w pionie? W dodatku gdy będzie napędzany silnikiem? A skoro tak to co w tym dziwnego, ze wraz z pod-talerzykiem przesunie się pasek?