Brother DCP-357C i błąd 4F

Mój problem polega na tym że drukarka dziś tak nagle wyrzuciła błąd 4F. Poczytałem i znalazłem same mało optymistyczne wieści że jest to błąd głowicy drukującej i drukarka nadaje się do wyrzucenia praktycznie, bo nie opłaca się zmieniać głowicy. Czy ktoś poradził sobie jakoś z tym błędem? Szkoda mi drukarki bo była mało używana, ma może ze 3 lata i sprawowała sie bardzo dobrze. Pomóżcie proszę, jeśli da się coś z tym zrobić.

Ktoś podobno poradził sobie z tym tutaj: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1362673.html .

No tak ale ciągle to takie niepotwierdzone....

To raczej nie jest wina elektroniki. Mając do dyspozycji dwie drukarki, w której jedna zgłaszała błąd 4F a druga miała zatkany jeden kolor zamieniłem najpierw całe głowice a potem same płytki z elektroniką. Błąd 4F był "przywiązany" do części z dyszami.

Trop z tymi kondensatorami jest ślepy. Nie działa dalej. Moja głowica jest 100 % sprawna a mimo to wyskakuje ten błąd. 100 % sprawna, gdyż kilka razy udało mi się oszukać ten błąd(blokując karetkę, wprowadzając inny błąd drukarka "czasami" zapominała o 4f) i drukarka drukowała nawet idealnie zdjęcia. Coś jest na pewno nie tak w układzie elektroniki sterowania głowicą, ale to nie wspomniane kondensatory.

Witam, bawie sie podobną drukarką DCP -540CN. Potwierdzam to co napisał kolega @stosik wymieniłem kondensator w płytce głowicy drukującej i nie ma poprawy w dalszym ciągu wyskakuje błąd 4F.Wykasowałem wszystkie liczniki w trybie serwisowym, nawet za dużo namiszałem bo teraz nie ma menu w jezyku polskim . Zabawa w tr. serwisowym nie pomogła w usunieciu błędu 4F.
Sprawdziłem wszystkie elektrolity na głównej płycie drukarki miernikiem C/ESR okazały sie one sprawne.
Mam nadzieje ,że koledzy wpadną na jakis własciwy trop.
Pozdrawiam Michał.

stosik wrote:

Moja głowica jest 100 % sprawna

Skąd pewność?

100 % sprawna gdyż błąd wyskoczył w trakcie drukowania, i po 1 wyskoczeniu błędu drukowałem jeszcze ze 100 stron w tym zdjęcia. Druk był idealny jak w dniu zakupu. Zapchanie dysz, czy głowicy nie wchodzi tutaj w grę.[/quote]

Tylko że defekt może być związany nie z dyszami, tylko z elektroniką głowicy.

Wyżej napisałem, że może to być sterowanie głowicy, tym samym powinno to być realne do naprawy.

Pozdrawiam

Potwierdzam, wymiana kondensatora pomogła w DCP-165C kondensator był 270uF 35v co ciekawsze wlutowałem 470uF 16v i działa.

Witaj kolego @novaclub czy ten kondensatorek już Ci wystrzelił ?? Czy jeszcze drukarka chodzi
Mimo iż przypuszczałem,ze wlutowanie takiego kondensatora grozi jego destrukcją i być moze destrukcją drukarki zamontowałem nie mając praktycznie nic do stracenia 470uF/16V faktycznie bląd sie nie pojawił ale być moze dlatego, iż kondensator długo nie wytrzymał i zakończył żywot - słysząc ,że cos sie dzieje niepożądanego szybko wyłączyłem drukarke z sieci.
Zaczęła mnie nurtować ta sprawa i zacząłem dociekać co to jest za obwód z tym podejżanym kondensatorem - dlatego zacząłem przerysowywac schemat. Moim zdaniem jest to obwód zasilający głowice. Połączony jest on z przetwornicą na PG.
Schemacik


Moze to kogos naprowadzi na trop. Nie sugerujcie sie iloscią pinów na taśmie - to uproszczenie

Być może to napięcie jest zbyt wysokie i drukarka podczas self testu wyrzuca ten błąd.
Problemem podczas naprawy jest fakt że nie ma zabardzo jak cokolwiek pomierzyc i sprawdzic, ponieważ po jakichkolwiek zmianach trza skrecać drukarke (ze wzgledu na skaner i czujniki) i patrzeć czy zmiana pomogła lub nie...
Chyba ze macie jakis patent na "oszukanie" tej drukarki

Pozdrawiam
Michał

Z tego co klient mówił to drukarka działa nadal

Witaj kolego michas.Drukarke można oszukać , po odkręceniu przedniego panelu trzeba wyciągnąć małą płytkę która znajduje się z prawej strony nad pojemnikami z tuszem , jest to czujnik od skanera i pokrywy tuszu,nie wyciągać wtyczki z przedniego panelu , może sobie ten czujnik z boku wisieć.
Teraz można zdjąć skaner i górną obudowę , wpiąć na nowo taśmę i wtyczkę ze skanera który musi być podłączony i może swobodnie leżeć z boku , drukarkę można teraz włączyć i wszystko sobie pomierzyć i sprawdzić.
Ja tez myślę że jest to wina elektroniki , gdyż po błędzie 4f przepłukałem głowicę , wężyki , wyczyściłem pampersa wszystko wyzerowałem , zrobiłem czyszczenie i błąd 4f zniknął , już się ucieszyłem że wszystko w porządku.
Puściłem wydruk kontrolny , z początku nie najlepiej to wyglądało no ale wszystko było przecież płukane , kolejne drukowanie kontrolne i już wszystko było OK, ładny wydruk więc myślę udało się trzeba wszystko składać.
Poszedłem sobie zrobić kawę przychodzę a tu znowu błąd 4f.
Wniosek taki: system drożny głowica raczej na 100% dobra , przecież przed chwilą ładnie drukowała więc coś musi być z elektroniką , czekam może kolega coś poradzi , a może inni koledzy coś wymyślą.

Pozdrawiam.
Kazimierz
Brother DCP - 330c.

Witam Potwierdzam że przyczyna leży w tym kondensatorze. Ja również dokonałem czyszczenia głowicy i innych elementów toru głowicy. Sprawdziłem przewodzenie tasiemek przelutowałem styki itp. Wszystko ok. A błąd był nadal (4f).
Dopiero wymiana kondensatora elektrolitycznego znajdującego się w głowicy (jest tylko jeden) Kombinowałem z różnymi np.
100u/60v >> błąd 4f
440u/16v >> ok drukuje bez błędu ale poniżej napięcia pracy więc wybuch podczas czyszczenia głowicy
1000u/40V >> za duża pojemność działa ale pokazywał się błąd (numeru nie pamiętam ale oznaczał za niskie napięcie zasilania głowicy, według googla) wydruki kolorowe były całe zalane żółtym tuszem..
Na razie nie mam poprawnego końdzia bo jest styczeń - inwentaryzacja

U mnie dalej parę kartek wydrukuje i jest wszystko dobrze , po wyłączeniu drukarki i po ponownym włączeniu błąd 4f . Wyłączam wtyczkę z gniazdka zostawiam do rana , rano wtyczka do gniazdka i wszystko dobrze drukuje , wyłączam drukarkę normalnie przyciskiem za godzinkę włączam i znowu - 4f i tak codziennie.
Myślę że coś się nagrzewa i potrzebuje dość długiego czasu (całą noc) aby wystygło i rano drukuje,może kogoś to naprowadzi na jakiś trop...
Pozdrawiam.

Niestety muszę Panów zmartwić. Problem błędu nie leży po stronie "kondensatorka" jest spowodowany nie odpowiednim wzrostem temperatury w elemencie Ceramicznym głowicy - podobnie jak w drukarkach Cannon. Drukarka po starcie testuje pojemności i temperaturę tych właśnie elementów głowicy. Jak się o tym przekonać - wystarczy zamienić dolną część głowicy (ta z wężami i dyszami drukującymi a pozostawić elektronikę z rzeczonym "kondensatorkiem" ) , efekt Błąd 4F pozostaje nadal. Naprawa tej części głowicy jest zasadniczo niemożliwa w warunkach "domowych" - elementy są w procesie produkcji spajane razem maszynowo i nic nie da się z tym zrobić w domowym zaciszu.Pozostaje tylko wymiana głowicy , ale jak już pisano o tym koszt - kosmiczny.

Witam, od ok 3 lat posiadam drukarkę brather DCP- 385C i do tej pory poza tym ,że była trochę ,,tuszożerna'' działała bez zarzutu .Dzisiaj pojawil się błąd 4F i z tego co wyczytałem z wcześniejszych opinii nie wiele z tym można zrobić .Proszę o info czy coś się zmieniło w tym temacie , czy drukarkę pomimo tego iż była naprawdę SPORADYCZNIE używana należy wyrzucić na złom ?! Piszę też w celu ostrzeżenia innych potencjalnych nabywców tego szjsu aby raczej szukali innej marki ,bo cóż to za sprzęt który po wydrukowaniu około 300 stron druku i kilkunastu zdjęć nadaję się na złom ! Wiem ile trudu i i nie przespanych nocy kosztowało mnie ,jak mi się wtedy wydawało znalezienie ,,idealnej'' drukarki . Do jej dodatkowych minusów należy zaliczyć fakt iż pomimo ok 30% tuszu żądała nowego opakowania.

Moderated By rys57:

Post edytowano. Poszukiwania nowego sprzętu odbywają się w dziale Bazar. Zachęcam do lektury.

Brother 330c - error 4F - usuwanie błędu polega na przytrzymaniu przycisku stop-exit i włączenie wtyczki zasilania do gniazdka , i wykonaniu ksero zielony przycisk ,potem możemy wyłączyć zasilanie .Moja drukarka drukowała na sucho musiałem udrożnić głowice płynem specjalnym do tego, moczenie głowicy w płynie ok 3 godzin i dolanie udrażniacza do tuszu 4x3ml na kolor, potem czyszczenie do skutku .Drukarka moja odzyskała sprawność, a była skazana na straty.

Oczywiście że mam taki sam problem. Z natury jestem leniwy, nie chce mi się grzebać więc czytam i szukam. Do rzeczy.
Drukarka Brother DCP - 365CN błąd 4F
Wyłączyłem z gniazdka i zrobiłem kilka kombinacji włączając ją i przyciskając przyciski , czasami do trzech przycisków na raz. Ostatni który zadziałał to "zarządzanie atramentem"
Wyłączyłem drukarkę z sieci, przytrzymałem przycisk "Zarządzanie Atramentem" poczekałem 60 sekund i włączyłem kopiowanie - zielony przycisk. Skopiowało dobrze więc wyłączyłem drukarkę z sieci (brutalnie wtyczką z gniazdka) i włączyłem ją ponownie. Wykonałem już kilka kopii, jak na razie działa. Wydaje mi się że producent nie dał jej specjalnie długo wieczności bo z drukarki jestem (jak do teraz) bardzo zadowolony

Byłoby zbyt pięknie, działało cały dzień. Następnego dnia trzeba operację powtórzyć i działa poprawnie dalej. Myślę że producent celowo ustawia krótki czas działania drukarki.

To może ja opiszę swoją przygodę z błędem 4F, ale na drukarce DCP-130C. Po oględzinach wszystko wyglądało w porządku, elektronika bez zarzutu, głowica drożna (strzykawka się przydała), skaner działał, tylko nie drukowało. Jako, że nie miałem już nic do stracenia wziąłem się za rzeczony kondensator 220uF35V. Najpierw wlutowałem kondensatory o takiej samej pojemności, ale 40-50V. Bez zmian. Później 330uF35V, też bez zmian. Następnie 1000uF35V, błąd zmienił się na Error 95, o ile dobrze pamiętam. W końcu trafił w moje ręce zalecany kondensatorek 470uF35V i nie ma żadnych błędów. Drukareczka drukuje normalnie, jakby nigdy nic. Jedyny minus jest taki, że ten kondensator jest ciut większy od oryginalnego i trzeba zrobić trochę miejsca. Jak długo podziała, zobaczymy.

Drukarka padła już na amen. Wszelkie kombinacje wyczerpane.
Przygotowuje się do wymiany kondensatora dam znać

błąd F4 oznacza że czyszczenie jest niemożliwe wiem o tym z pewnych źródeł ponieważ znam serwisanta drukarek tej marki i większości pomaga ręczne czyszczenie drukarki.

U mnie drukarka działa od 3 tygodni po wymianie kondensatora (niepotrzebnie babrałem się w płukanie). Na początku dałem mniejszej pojemności 25V i chodziła. Teraz jest 330uF i 63V. Nie widzę żeby można było gdzieś kupić identyczny jak w drukarce, a ten jest trochę za duży wiec jest problem ze złożeniem obudowy

Mi na razie pomogła rada kolegi "jurczyk99".
Wyłączyłem drukarkę z sieci, przytrzymałem przycisk "Zarządzanie Atramentem" podłączając kabel zasilający. Drukarka uruchomiła się normalnie. Na razie działa tak jeden dzień ale w ogóle jej nie wyłączam, siedzi sobie "w trybie gotowości"

Witam,
W moim przypadku w rozwiązaniu problemu pomogła poniższa instrukcja:

"The error 4F indicates a bad Print Head. This can also be a purge count issue as well. The following instructions to reset it below have been known to fix this issue if it's not the Print Head:

1. Press the Menu, then Mono Start key then press the UP arrow key 4 times to make the machine enter the maintenance mode and "ERROR 46" pops-up in the display.

2. Enter maintenance mode 80: Select 8 by pressing the UP/DOWN arrow key and push OK key and select 0 and push OK key

3. Now Press MONO arrow key several times until you see PURGE:XXXXX

4. Select 2 and push OK, Select 7 and push OK, 8 and push OK, select 3 and push OK and the purge counter is now reset to 00000.

5. Press STOP/EXIT key to go to root of maintenance mode

6. Enter code 99 to exit maintenance mode: Select 9 and push OK, Select 9 and push OK."

Pozdrawiam

Ja dostalem Brothera z błęden 4f model dcp-j125 wymiana kondensatora 220uF na 470uF pomogla. Na razie 16v Ale docelowo będzie 35v.

Czy mógłby ktoś dokładniej pokazać który lub które kondensatory wymienić w DCP-357 C wymieniłem 220uF nie pomogło tego 470 nie mogę namierzyć jakby nie było?

Po jakimś czasie drukarka i tak padła, więc nie wiem czy na dłuższą metę się opłaca,