"brud" na płytce w okolicy żarówek podświetlająch LCD i zakopcona obud

.

(lepsze zdjęcia u dołu strony)


Rozebrałem panel radia samochodowego Panasonic rdp152n i w okolicach żarówek podświetlających LCD zobaczyłem jakiś "brud". Jest on w postaci jakby wylanej, zaschniętej cieczy o kolorze ciemnobrązowym, a że się nie znam na elektronice to nie wiem co to jest i czy może mieć wpływ na to, że żarówki nie świecą?

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale posiłkuję się znalezionym tu na forum -

zaznaczone czerwoną strzałką



Mam problem z podświetleniem wyświetlacza - kiedyś wymontowałem radio z kieszeni i po ponownym jego włożeniu nie było podświetlenia ekranu LCD. Wyciągnąłem je wtedy z powrotem, poruszałem kablami i znowu włożyłem - podświetlenie zadziałało. Niedawno znowu wymontowałem radio i po ponownym zamontowaniu powtórzył się ten sam problem, ale teraz już nie jestem w stanie sobie poradzić - nie ma podświetlenia - świeci się tylko przycisk "power". Wszystko inne działa, informacje na wyświetlaczu pojawiają się poprawnie.

To nie jest brud tylko proopodobnie jakiś klej czy coś w tym stylu

Witam.
Prawdopodobnie klej. Przydało by się lepsze zdjęcie.
Andrzej

Lepsze zdjęcia postaram się dzisiaj zrobić. Jakie mogą być przyczyny braku podświetlenia tego ekranu lcd? oprócz spalonych żarówek oczywiście jak sprawdzić te żarówki czy są dobre bez wylutowywania ich? poproszę o łopatologiczną instrukcję posiadam multimetr. Na zdjęciu w pierwszym poście obok strzałki widać nóżki żarówki


tu zdjęcie żarówki od góry

tylko klej albo topnik, jak sie lutuje, to taki pozostaje

A czy to na pewno są żarówki. Podobny kształt mogą mieć diody LED.
Zobacz, czy na płytce w pobliżu jest jakiś opis.
Andrzej

OK, ale jak sprawdzić czy działają? W sumie to raczej nie będzie wina tych żarówek/diód bo nie działa także podświetlenia wszystkich klawiszy, a te są chyba na osobnych diodach... teraz jedyny przycisk który jest podświetlony to przycisk "power". Z resztą tak jak pisałem w pierwszym poście - podświetlenie działało normalnie, po wyjęciu radia przestało działać, później po zamontowaniu znowu działało jak należy, więc raczej wada żarówek odpada...

Żarówki sprawdza się troszkę inaczej niż diody LED dlatego warto wiedzieć z czym ma się do czynienia. Wg twoich opisów to raczej nie wina diod/żarówek ale utrata połączeń na jakiś złączach.
Andrzej

Dodano po 13 [minuty]:

Ewentualnie pęknięta ścieżka.

Załączam obiecane zdjęcia. Rozebrałem także obudowę radia i oprócz tego samego "brudu" który jest w panelu zobaczyłem zakopconą (?) obudowę radia, a w najbardziej zakopconym miejscu gdzie obudowa zakrywa płytkę jest ta płytka jakby zżółknięta - czy to jakiś defekt?



brud w okolicach żarówki/diody:




"brud" na płytce w radiu:



obudowa radia:



zżółknięte miejsce:



tutaj zdjęcie żarówki/diody podświetlającej lcd

Wygląda to tak jakby ktoś to już lutował po fabryce.

henryxxl napisał:

Wygląda to tak jakby ktoś to już lutował po fabryce.

to dziwne, bo od nowości posiadam to radio i nic nie było przy nim grzebane... a to okopcenie i zżółknięcie mieści się w granicach normy czy to jakieś uszkodzenie?

To okopcenie jest normalne, mogą i w fabryce tak topnikiem kapnąć.

Rozumiem, że topnik to ten "brud" jak go nazwałem, ale mi chodzi o pożółknięte miejsca na płytce i okopconą obudowę:









W jaki sposób sprawdzić, czy puściły luty tranzystora?

To zżółknięcie płytki i kurz na pokrywie widoczne na ostatnich zdjęciach świadczy o nagrzewaniu tego miejsca. Nie ma jednak gwarancji, że to nagrzewanie jest jednoznaczne z uszkodzeniem. W tym miejscu jest wlutowany element o 3 końcówkach. Najprawdopodobniej jest to stabilizator napięcia. Wydzielanie się ciepła na stabilizatorach nie jest niczym nienormalnym. Odczytaj z niego oznaczenie i po zmierzeniu napięć na jego wyprowadzeniach będziemy wiedzieć czy jest uszkodzony.
Andrzej

Dziękuję za chęć pomocy. Dzisiaj udało się naprawić problem - winne były luty właśnie w okolicach tego brązowego "placka" na płytce. Możliwe, że także luty tranzystorów bo one przy okazji też zostały poprawione - po przeczytaniu tych wątków, których linki podaję na dole, było to pierwsze miejsce za jakie się zabrałem.

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1800236.html#8647703
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic627115.html#3243351

Dodaję tego posta dla potomnych. Zawsze mnie wkurza, gdy nie ma informacji jak sobie ktoś poradził z danym problemem, który próbował rozwiązać wspomagając się wiedzą od internautów może karma się kiedyś odwdzięczy

Cieszę się, że rozwiązałeś problem. Myślałem, że winne będą złącza, a okazało się, że luty - w każdym razie "kontakty". Informacja dla potomnych nie zostanie ponieważ zgodnie z zasadami działu moderator wyrzuci temat do kosza jako rozwiązany. Mimo wszystko poprawiłem jedną literkę w poście powyżej, aby ładnie wyglądał w koszu.
Pozdrawiam, Andrzej

O, myślałem, że jednak pozostanie dla potomnych, bo przeglądając forum znalazłem wiele tematów z rozwiązanymi problemami... wydaje mi się, że takie tematy powinny właśnie pozostawać, bo to skarbnica wiedzy z której każdy może skorzystać.
Pozdrawiam