Mam "dziwne" pytanie i zapewne moderator przeniesie do innego działu ale nie znalazłem czegoś podobnego. Otóż chcę zrobić,a właściwie już zrobiłem=>> nieudane próby ,turystyczny podgrzewacz wody z zastosowaniem do prysznica. W grę nie wchodzą: TRUMY kempingowe gazowe czy elektryczne,przepływowe podgrzewacze 230V, podgrzewacze wykorzystujące w jakikolwiek pracę silnika. Wymyśliłem sobie taki oto sposób===>>> wężownica (bimbrownica) do garnka z wodą,garnek na palnik kuchenki gazowej i grzanie. Woda jest podawana przez pompkę 12V z max przepływem 8l/min==>> można to zdławić, do wężownicy która odbiera ciepło grzanej na kuchence wody w garnku. I teraz 1) jaki najlepiej użyć przekrój rurki 4,8 ; 6,3 ; 8 ==>> grubość ścianki 0,8 a może 10x1 2) jak długość wężownicy powinna być zakładając że tem. wody dostarczanej to +/- 7-8 stopni a uzyskanej +/- 38-39 (nie będzie za gorąca pod prysznic w terenie ??? ) 3) czy jest jakaś proporcja między „litrażem” wężownicy a ilością wody grzewczej==>> tej w garnku ?? 4) czy wskazane są przerwy między poszczególnymi zwojami czy na „ścisło” I na koniec szkoda że tak późno dowiedziałem się o glejowaniu rurek miedzianych bo te po nieudanych próbach jako świadectwo mojego nieobeznania z tematem wylądowały na złomie. A może macie jakiś inny patent na grzanie wody===>>> prysznic zimną wodą odpada ===>>> na hartowanie ciała jest już za późno