Jaki płyn do wanny ultradźwiękowej - do telefonów po zalaniu ?

Jak w tytule, jaki kupić płyn do czyszczenia telefonów po zalaniu?
Kupiłem tanią wanienkę za 100zł na początek (30/60W) jaka może być skuteczność naprawy telefonów po zalaniu przy takim sprzęcie? (czytałem opinie na różnych forach i wypowiedzi są różne, jedni twierdzą że ta wanienka nic nie robi - drudzy że naprawili już wiele telefonów takim sprzętem..)
Ktoś mi mówił że telefon musi być świeżo po zalaniu, podobno takich które leżą ponad miesiąc się nie da przywrócić na takiej wanience? Jest to prawdą? Pytam bo chciałbym kupić trochę tel po zalaniu i próbować je wskrzesić, pytanie tylko czy to się będzie opłacać? czy załóżmy uda mi się naprawić z 50% telefonów?

od wielu lat używam CLEANSER IPA



jeśli chodzi o telefony po zalaniu to jest różnie, można powiedzieć jak w ruletce.

Może 50% może 20, a może 90 uda ci się naprawić, wszystko zależy od cierpliwości i wiedzy na temat telefonów. Sama wanienka pozwala wypłukać brud i korozje z pod układów i z całej płyty, chodź czasami jak jest mocno skorodowany to padów w niektórych miejscach już nie ma. W telefonie po zalaniu wanienka to połowa sukcesu, bez wygrzewania i prac manualnych na płycie to mało naprawisz płyt. A jak wykąpiesz płytę i telefon zacznie działać (bez dodatkowych prac nad nią) to max daje mu 7 dni, po czym mikrofon, wibracja, zasięg zaczną szwankować. Wszystkie dotyki po zalaniu/zawilgoceniu do wymiany. Większość ekranów będzie mieć plamy lub nie będą świecić bo taśma na której są diody będzie już tak skorodowana że nie przylutujesz już nic. Będziesz musiał sam mniej więcej oceniać czy płyta nadaje się na naprawę czy nie. Już nie wspomnę o klawiaturach i wszystkich małych filtrach EMIF.

Jeśli partia telefonów które kupisz nie będzie przebrana to uda ci się zrobić 50% (jak jesteś w tym dobry). Ciężko powiedzieć czy się opłaca, wszystko zależy ile dasz za sztukę, ile będą kosztować dodatkowe części (ekran, dotyk, taśmy, panel, mikrofon) i czy telefon po zrobieniu nie zacznie się psuć (mikrofon, czytnik kart pamięci, klawiatura, czytnik kart sim, ładowanie, zasięg, transfer USB)

Jeśli nie jesteś serwisantem/elektronikiem to mało naprawisz. Płukanie w wannie i wymiana taśm czy dotyków nic nie da. To niestety za mało.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w naprawach telefonów po zalaniu;)

Witam.
Moim zdaniem lepsze to.



REWELACYJNY KONCENTRAT DO WANNY ULTRADŹWIĘK. COM

Zajmuje się sprzedażą części do laptopów i naprawą laptopów. Jako że sprzedawca od którego coś kupowałem miał też te tanie wanienki to postanowiłem kupić taką tanią za 100 na początek (w końcu to nie jest majątek , - żeby w kierunku naprawy telefonów się trochę rozwinąć i poduczyć z telefonami się trochę bo do tej pory jedyne co w nich robiłem to wymiana obudów, lcd i taśm a w uszkodzenia elektroniki nie wchodziłem, a pora to zmienić...
Zdecydowałem się na zakup tego płynu, który domelbmw13 mi poleciłeś. Mam tylko jeszcze kilka pytań odnośnie tego:
-czy jest jakaś różnica w płynach z róźnymi kolorami nakrętek ( bo widzę na all trzy kolory -zielony, niebieski i żółty)
-na ile mi starczy załóżmy 0,5l płynu - ile telefonów można na tym wypłukać?
-poznam po czymś że płyn się już do niczego nie nadaje (wiem że jak nie będzie czyścić to już się nie nadaje ale czy po czymś jeszcze można to poznać?) bo widziałem w sprzedaży taki płyn co podobno zmienia kolor jak się zużyje
- czyli tak ogólnie - rozbieramy zalany telefon, do wanienki idzie, a potem wygrzewamy (całość czy jakieś konkretne ukłądy?) i ewentualnie wymiana uszkodzonych podzespołów - jak taki telefon wstanie. Stacje hot-air mam, musze jeszcze poczytać o tym wygrzewaniu gdzies
-po jakim czasie od wyjęcia z myjki można próbować go włączyć?

Chcę jutro zamówić CLEANSER IPA, ponawiam pytanie czy kolor nakrętki ma jakiekolwiek znaczenie?

Jakby komuś się chciało na moje poprzednie pytania odpowiedzieć to będę wdzięczny..

Co do pytania z kolorem zakrętek nie znam odpowiedzi. Ja miałem z żółtą, a potem z czerwoną i zauważyłem, że płyn z czerwoną miał dużo bardziej intensywny zapach i był mocniejszy. Ja zawsze wlewam tyle, żeby płyn objął całą powierzchnię płyty. Powiedzmy 100 ml. Jak zauważę, że płyn zrobił się mętny i nieprzezroczysty to go wymieniam. Na ile starczy? Zależnie od stopnia zabrudzenia płyty. Zazwyczaj z 10-15. (Czasem po lutowaniu z gównianym topnikiem czyszczę to mniej) .

Nic nie wygrzewaj od razu. Najpierw wysusz. Ustaw temperaturę ze 150C i wysusz po prostu. Po chwili możesz włączać. Dopiero jak zobaczysz, że coś nie gra to zacznij wygrzewać/wymieniać poszczególne elementy.

slayerr6662 wrote:

Nic nie wygrzewaj od razu. Najpierw wysusz. Ustaw temperaturę ze 150C i wysusz po prostu. Po chwili możesz włączać. Dopiero jak zobaczysz, że coś nie gra to zacznij wygrzewać/wymieniać poszczególne elementy.

Jestem tego samego zdania. Grzać odrazu to wg. mnie strata czasu. Telefony po zalaniu łatwo się stawia tanim kosztem. Mnie to wynosi najczęściej około 5zł za mikrofon i ewentualnie czasem digitizer lub trzeba wstawić lcd z jakiegoś szrota. Rzadko się zdarzy, że nie działa coś jeszcze, a wtedy to wg. mnie podnoszenie układów się już nie opłaca.

Co do płynów to używam Cleansera takiego różowego, czasem jak mam to izopropanolu czystego odlewanego z beczek, a ostatnio benzyny ekstrakcyjnej bo mi się trafiło 20L za kilka zł. Wszystko wg. jest porównywalne.

domelbmw13 - napisał, że "bez wygrzewania i prac manualnych na płycie to mało naprawisz płyt" czyli mamy rozumieć, że zalane Samsungi z klejonymi układami też grzejesz? - powodzenia
Piszesz, że po samej wanience telefon podziała max 7 dni - kolejna głupota czyściłem wiele telefonów i większość z nich działa do dzisiaj. Znajomemu czyściłem telefon 3 lata temu bo wpadł mu do piwa i działa do dziś.
Reszty nie będę komentował bo to co piszesz to u mnie najczarniejszy scenariusz albo głupoty...

Ok dziękuje za pomoc, zamówiłem 2l CLEANSER IPA (z zieloną nakrętką), hot-air czeka w gotowości w razie w, 2hurtownie gsm mam niedaleko więc zaplecze części jest, teraz tylko kupić zalane telefony (obym trafił na przynajmniej połowę niegrzebanych.. :/ )


A w sumie to mam jeszcze jedno pytanie.
Jak wygląda sprawa z włączonym telefonem który uległ zalaniu, bo jak się domyślał większość wypadków miała miejsce przy włączonym telefonie, niektórzy twierdzą że takiego telefonu nie ma sensu naprawiać, czy faktycznie z baterii może pójść takie zwarcie, żeby uszkodziło płytę główną lub najważniejsze podzespoły przy zalaniu? Czy to głupoty są? W końcu jakiegoś dużego napięcia przy zwarciu z takiej batryjki chyba się nie uzyska?

electro.poz wrote:

czy faktycznie z baterii może pójść takie zwarcie, żeby uszkodziło płytę główną lub najważniejsze podzespoły przy zalaniu?

Piersze pytanie - czy wiesz co to "zwarcie"? Jeżeli bateria (jej elektronika) dostanie gdzieś zwarcia to raczej płyty głównej nie uszkodzi, chyba że bateria spuchnie tak, że wygnie płytę

electro.poz wrote:

Czy to głupoty są?

Nie.

electro.poz wrote:

W końcu jakiegoś dużego napięcia przy zwarciu z takiej batryjki chyba się nie uzyska?

Jeżeli chodzi o zwarcie na płycie głównej to spadek napięcia około 4V przy naładowanej baterii i prąd do kilku amper może skutecznie uszkodzić większość układów - zależnie gdzie wystąpiło "zwarcie".


Odnosze wrażenie, że nie do końca znasz / rozumiesz chociażby elementarne podstawy elektroniki - Prawa Ohma i Kirchhoffa oraz takie wielkości jak napięcie, prąd, czy określenie "zwarcie".

Dziwie się że do dziś wszyscy korzystaja tylko z IPA. Chyba najlepszy w chwili obecnej jest płyn SWA. Detergent na bazie wody ktory z podgrzewaną wanną ultradźwiękową myję wszystkie zabrudzenia i korozje. IPA niestety jest dobry jedynie do odtłuszczania i mycia z fluxa. SWA nie paruje jak IPA i w wannie w zależności od użytkowania może wystarczyć na pare miesięcy bez zlewania. Pozdrawiam