Witam.
Zrobiłem ten licznik, obudowę za ekranowałem jak i kabel do czujnika halla ale po odpaleniu simsona s51 licznik wariuje nie wiem co jest nie tak. Na "sucho" licznik działa poprawnie.
Pozdrawiam.
Magnes jest 1 cm od czujnika halla zamontowany na przednim kole dodam ze nie raz wskazuje błędnie otóż pisze że jadę 200km/h a nawet więcej. Sądzę że to zaburzenie od cewki WN kabla jak i fajki od świecy bo wszystko działa prawidłowo jak wyłączony jest ślinik. Simson jest na platynkach.
Może spróbuj odsunąć czujnik z magnesem? Przełóż w inne miejsce np. na tylne koło i sprawdź jak się zachowuje, możesz też zmniejszyć czułość czujnika. Pozdrawiam
Przydało by się podłączyć oscyloskop na zasilanie i sprawdzić, co się tam dzieje podczas pracy silnika. Przewody łączące czujnik z elektroniką dałeś ekranowane?
Na wejściu zasilania jest przetwornica, przewody łączące czujnik są ekranowane.
Zmieniłem czujnik na tylnie koło i się polepszyło, licznik nie wyświetla nie wiadomo czego w czasie jazdy ale na wolnych obrotach potrafi się tak zaciąć. Jak wogóle wyeliminować te zacięcia?
Jak uruchomię simsona i stoję nim w miejscu to licznik wyświetl "kwiatki" bez różnicy ile razy bym resetował ale jak już przejadę się motorem to na wolnych obrotach i postoju licznik działa poprawnie. Jakie są powody takiego zachowania?
Spróbuj porządnie zaekranować obudowę elektroniki. Radia da się słuchać w pobliżu tego motorowerka, czy trzeszczy?
Daj jakie małe kondensatory (100n) na zasilaniach. Nie jeden na głównym, a małe przy elektronice. Daj filtr LC na zasilaniu. I zajmij się oryginalną instalacją zapłonową.
Zaekranowałem obudowę z każdej strony, tylko nie ze strony lcd . Zaraz sprawdzę czy da się radio słuchać. Kondensatory dane od początku, a co do filtru lc to użyłem przetwornicy i nawet licznik podłączałem do zasilacza na lm317t i transformatorze i wtedy też były zakłócenia.
Włączyłem radio zwykłe i po odpaleniu motoru wyłączyło się samo i pokasowała zapisane kanały ale radio już działa.
Obawiam się, że zasilnie z motorka nie wchodzi w grę. Licznik przygotowany pod zasilanie bateryjne i oszczędzanie tejże baterii. Wszędzie wielkie impedancje aby zminimalizować pobór prądu. Niskie napięcie zasilania. Pewnie zakłócenia mają większy poziom niż napięcie baterii. Najgorzej jest ze stosunkowo długim kabelkiem od impulsatora. Działa jak antena. Przy małym poziomie impulsu i wielkiej impedancji wejściowej żadne ekranowanie nie pomoże! Trzeba by było zrobić wzmacniacz przy impulsatorze (jak przy antenie telewizyjnej - oczywiście chodzi tylko o umiejscowienie!) oraz tłumik przy samym liczniku.
Wg. mnie gra nie warta świeczki. Urządzenie było projektowane do zupełnie innych warunków! Dochodzi do tego chińskie wykonanie i mamy niezły pasztet.
Przepraszam za doła, ale trzeba być realistą! Bez oscyloskopu i sporej wiedzy z elektroniki zadanie prawie nie wykonalne.
Chyba że ktoś lubi mieć 200 na liczniku jadąc 40.
To nie jest chińskie wykonanie tylko samodzielnie zrobiony licznik, na podstawie projektu kolegi z forum. Czujnik polega na tym że wysyła do układu plus a jak magnes jest przybliżony, to wysyła minus.
Sorry. Zapomniałem, ale zanalizowałem obwody wejściowe i zapytam:
1. Jaka wartość ma rezystor R14?
2. Jak podłączyłeś hallotron do licznika.? Coś mi się nie podobają połączenia wg schematu. Wygląda jakby dla zalecanego typu hallotrona zupełnie nie zgadzały by się połączenia.
3. Skąd zasilany jest hallotron?
Wg mnie układ wejściowy, a w zasadzie jego brak, jest powodem problemów działania w trudnych warunkach motoroweru.
Należało by zapewnić izolację galwaniczną wejścia procesora od hallotronu (transoptor) i wkomponować prosty układ RC (taki jak do mikroswitcha).
Jak będziesz zainteresowany ulepszeniem licznika, to napisz.
1. Opornik jest o wartości 1k.
2. Hallotron podłączony jest według tego opisu 3.Hallotron zasilany jest z przetwornicy tej samej co procesor.
Jestem zainteresowany ulepszeniem licznika.
Dziękuję z góry za pomoc.
Ad2. Czyli co z czym? Napisz dokładnie.
Ad3. Czyli z 5V? Co to za przetwornica? Schemat? Opis.
Jak się "czujesz" w elektronice? Ważne, bo od tego zależeć będzie "rozwlekłość" moich wypowiedzi i sposób podejścia do ciebie i tematu.
Jakie napięcie akumulatora masz w instalacji Simsonka?
Czy dysponujesz oscyloskopem?
2. Plus hallotrona jest podłączony z plusem atmegi tak jak i minus. (kabel ekranowany)
3.Przetwornica taka sama
opis przetwornicy
Stworzyłem parę projektów, wiem co jest w nich "grane", niech Pan pisze nie aż za bardzo skomplikowanie. Nie posiadam oscyloskopu. instalacja w sismonie jest 6v.
Coś nie wysilasz się w opisach. Czyżby halloton miał tylko dwie nogi?
Z tą wiedzą "co jest grane" to chyba trochę przesadziłeś.
Zauważ, że przetwornica musi pracować przy napięciach wyższych niż 6.5 V. Podany zakres napięć wejściowych (6.5-15 V) sugeruje przetwornicę dławikową obniżającą napięcie.
Wg mnie jest tu zupełnie zbędna i może nie wyrabiać w sytuacji gdy napięcie spadnie poniżej 6.5 V - włączony kierunkowskaz.
Należy użyć stabilizatora low drop, czyli o niskim spadku napięcia na elemencie regulacyjnym lub zrobić go we własnym zakresie. Polecam układy z tranzystorem MOSFET lub zastosowanie stabilizatora równoległego zamiast szeregowego.
Dodatkowo należy solidnie zblokować zasilanie procesora. Najlepiej kilka małych kondensatorów elektrolitycznych aluminiowych (zwykłe) + tantalowy.
Pasowało by również sprawdzić czy zastosowany procesor (nie mogę doczytać jaki?) może pracować przy napięciu zasilania niższym niż 5V. Nowsze Atmegi mogły! Dało by to zapas napięcia dla stabilizatora i zapewniło większą stabilność zasilania.
Hallotron ma wbudowany zasilacz! Można zasilić go bezpośrednio z akumulatora zabezpieczając tylko rezystorem i diodą Zenera (mniej niż 25V) ew. przepięcia i możliwość pojawienia się wyższego napięcia.
Podstawą jest jednak oddzielenie galwaniczne wyjścia hallotronu od wejścia procesora. To główne źródło problemów!
Pojedynczy szybki transoptor + rezystory załatwią sprawę.
Poszukaj schematów galwanicznej separacji wejść procesora.
To musi działać!
Witam.
Dziękuję za odpowiedź.
Mam transoptor z zasilaczy impulsowych,(nec2501pdf ). Też myślałem że przetwornica może nie działać poprawnie przy napięciu 6v ale jak podłączyłem ją do zasilacza 12v to dalej były te zakłócenia dodam że są one jak silnik pracuje na wolnych obrotach a jak na szybkich to wszystko działa jak trzeba. Przy procesorze jest parę kondensatorów. Procesor to atmega16. Oczywiście hallotrona vout jest podłączone do wejścia procesora.
Uważaj. Halotrony są dość powolne. Staraj się umieścić czujnik bliżej osi obrotu, a magnes musi być większy (ok 1cm) i "przelatywać" blisko czujnika.
Pasowałoby poczytać na temat wymagań odnośnie sygnału sterującego wejściem procesora.
Licznik jest w obudowie ekranowanej z każdej strony tylko jest otwór na wyświetlacz. Zasilane jest z akumulatora który jest ładowany z cewki w motorze. Instalacja motoru 6v. Kabel od akumulatora do przetwornicy jest ekranowany, ekran jest podłączony do masy. Hallotron podłączony jest do przetwornicy plusem i minusem a vout do procesora (kabel ekranowany) czujnik zamontowany jest na tylnym kole. Na zdjęciu pokazałem jak lecą kable.
Jeżeli jakiś informacji nie podałem to proszę napisać a odpowiem.
Przez jeden dzień licznik działał poprawnie ale później znowu objawy wróciły. Z racji tego że działa on źle na niskich obrotach postaram się zmienić kondensator z układzie zapłonowym bo może powstawać iskra na przerywaczu i to może zakłócać.
Dodano po 4 [godziny] 44 [minuty]:
Nic nie robiłem bo nie miałem czasu, toż mamy święta, testy gimnazjalne, kiedy to miałem zrobić? Może wiedzy dużej nie mam ale po to jest te forum żeby się nauczyć czegoś a nie śmiać się z innych ze coś nie umie. A te ekrany jak były założone to i będą bo po co mam je zdejmować, dodam ze bez ekranów było gorzej. Jak będę miał wolny czas i pojadę do miasta to zakupię potrzebne elementy i zacznę naprawę licznika.