Problem polega na tym że zegarek się rozregulował. Ma on już ponad 20 lat i do tamtego roku odmierzał czas wzorowo, aż w końcu nastały takie objawy, że przy nowej baterii spieszył nawet kwadrans na godzine, potem się normowało i w końcu zaczynał spóźniać. Zazwyczaj działał na zwykłych bateriach panasonic z kiosku. bazarowych bądź ładowanych akumulatorków nigdy nie używałem. Układ pracuje na napięciu 1,5V z ogniwa typu R14
Obecnie po włożeniu baterii zegar odmierza 75sekund w czasie normalnej minuty.
Proszę o wskazówkę czy można jakoś to wyregulować. niestety moja wiedza z tej dziedziny jest minimalna.
Widze tylko kondensator, cewkę, krzemową kostkę, coś odpowiedzialnego za częstotliwość (ma na wyciśnięty napis 8338,88 KHz), potencjometr, i takie małe coś brązowe na dwóch nóżkach,które widać na jednym foto tuż pod obudową zwojnicy... ale nie wiem jak to wszystko razem działa. Zegar ma już wartość sentymentalną i jest bardzo ładny więc zależy mi by go wyregulować...

Obecnie po włożeniu baterii zegar odmierza 75sekund w czasie normalnej minuty.
Proszę o wskazówkę czy można jakoś to wyregulować. niestety moja wiedza z tej dziedziny jest minimalna.
Widze tylko kondensator, cewkę, krzemową kostkę, coś odpowiedzialnego za częstotliwość (ma na wyciśnięty napis 8338,88 KHz), potencjometr, i takie małe coś brązowe na dwóch nóżkach,które widać na jednym foto tuż pod obudową zwojnicy... ale nie wiem jak to wszystko razem działa. Zegar ma już wartość sentymentalną i jest bardzo ładny więc zależy mi by go wyregulować...



