Wiem że nie do końca wykonałem zalecenia kolegów z forum, ale nie miałem dostępu do autka tylko wczoraj dostałem go dosłownie na pół godziny i pooglądałem jak to wygląda jak się odpala na zimno.
Bardzo zaskakującym i ciekawym zjawiskiem była jedna rzecz.
Autko jak jest zimne i się w/w odpali to łapiąc po kolei za rurki kolektora ssącego stwierdziłem ze 3 cylinder mnie oparzył O_O. Jak dostał temperaturę ok. 80 stopni to silnik zaczął chodzić na 4 cylindry i temperatura kolektora się wyrównała.
Wygląda jakby spaliny cofały się, do kolektora ssącego i może to jest powód braku sprężania.
Pozdrawiam Marcin.
Bardzo zaskakującym i ciekawym zjawiskiem była jedna rzecz.

Autko jak jest zimne i się w/w odpali to łapiąc po kolei za rurki kolektora ssącego stwierdziłem ze 3 cylinder mnie oparzył O_O. Jak dostał temperaturę ok. 80 stopni to silnik zaczął chodzić na 4 cylindry i temperatura kolektora się wyrównała.
Wygląda jakby spaliny cofały się, do kolektora ssącego i może to jest powód braku sprężania.
Pozdrawiam Marcin.