Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Elektrownia wiatrowa pali mi żarówki

12 Apr 2011 00:01 6904 17
  • #1
    Anonymous
    Anonymous  
  • #2
    stefanscorpio
    Level 20  
    Witam! "w zasadzie to nietypowy alternator, zintegrowany z prostownikiem"- :) napisz z laski swojej kto to zbudowal i co to ma robic.Z zalaczonego rysunku wynika niewiele.Pozdrawiam.Stefan.
  • #3
    Anonymous
    Anonymous  
  • #4
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    Poszukać stabilizatora z wyjsciem 13,5V (na Elekrodzie choćby) obliczonego na taki prąd, jaki chcesz pobierać z akumulatora, lub nawet układu prostownika automatycznego do ładowania akumulatorów i to załatwia sprawę. A na wyjściu prądnicy dać LEDa przez rezystor jako wskaznik czy wiatr wieje :D
  • #5
    Anonymous
    Anonymous  
  • #7
    Anonymous
    Anonymous  
  • #8
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    Są różnego rodzaju Kity do złożenia takiego stabilizatora, tylko musisz znać maksymalny napięcie tej prądnicy i swój pobór prądu. A pójdzie bez problemu, i napięcie na wyjściu bedziesz miał o zadanej wartości do momentu, w którym napięcie uzyskiwane z prądnicy będzie wyższe od zadanego + spadek na stabilizatorze (kilka woltów przy prawidłowym zaprojektowaniu).
  • #9
    Anonymous
    Anonymous  
  • #10
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    No to po sprawie - poszukaj sobie prostego stabilizatora, choćby takiego na 7812 + tranzystor 2N3055 i jeden rezystor i wystarczy Ci na te kilkanascie, czy nawet dziesąt LEDów. Dla dwóch żarówek 21W masz ok 4,5A, z dobrym radiatorem powinno to działać, acha nie zapomnij o kondensatorze elektrolitycznym 2200µF przynajmniej 70V na wyjściu prądnicy.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    mpietras
    Level 17  
    Może coś takiego Link?
    Proponuje przetwornice 9,2-18 / 12 V

    Zdanie zaczyna się od wielkiej litery. Proszę pamiętać i poprawić. [retrofood]
  • #13
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    Jak najbardziej moze być, nawet lepiej niż myślałem, bo w większym zakresie pracy prądnicy uzyskasz stabilne napięćie na wyjściu. Nie zapomnij o kondensatorze - pisałem powyżej, oraz dobierz przetwornicę pod kątem obciążenia. Pomysł doskonały, bo wszystkie zabezpieczenia masz wewnątrz tego urządzenia :D
    Pozdrawiam
  • #14
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    1. Stabilizator liniowy to bzdura w tego typu zastosowaniu.
    2. Całość dyskusji nadaje się do kosza, bo do tej pory wiemy, że autor ma jakiś "nietypowy" alternator, jakiś regulator i jakoś to ma podłączone. Ilość konkretów podanych - ZERO.
    3. Z mętnych tłumaczeń wywnioskowałem, że pracuje tam coś na kształt alternatora motocyklowego, czyli trójfazowego dynama z magnesem stałym. I można tu zastosować regulatory stosowane właśnie w tych pojazdach. Są to regulatory - prostowniki zespolone w jednej obudowie, ich schematy znajdują się na forum i są publikowane w sieci. Tego typu ustroje są SAMOWZBUDNE i nie potrzebują do wzbudzenia prądu. Tak więc pobór prądu przez regulator, to albo uszkodzenie, albo autor zupełnie nie wie, o czym pisze.
    4. Od 30 lat zasada pracy prądnicy i alternatora samochodowego NIE ULEGŁA zmianie i regulacje przeprowadza się w nich za pomocą zmian wartości prądu płynącego w uzwojeniach wzbudzenia i strumienia magnetycznego. Jak autor widzi możliwość sterowania siłą strumienia magnetycznego w magnesie stałym? Bardzo by mnie to ciekawiło.
    5. Według opisu, zamieszczony schemat podłączenia jest nieprawidłowy. Co niby reguluje ten regulator? Napięcie na żarówce? Co z akumulatorem, który jest narażony na zasilanie bardzo szerokim zakresem napięcia, a co mu na pewno nie służy?
    6. Zdjęcia by pewnie dużo wyjaśniły, ale po co...
  • #15
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    Błażej_ Przeczytaj pierwszy post pytającego. Prostowniki ma wbudowane, wiec po co prostownik zintegrowany z regulatorem ? Mętne to wszystko, przyznaję, ale skoro chciał świecić LEDy to stabilizator liniowy dobry jak wszystko. Pomysł z przetwornicą najlepszy, jeżeli to coś pracuje bez akumulatora. I doradzone na podstawie tego co wiemy, a raczej nie wiemy.
    Pozdrawiam
  • #16
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    :Krzysztofie - to jest tak mętny opis, z tak dziwnym schematem, że dopóki autor się nie odezwie i nie zamieści jakiś rzetelnych informacji, to wątek ten można traktować jako bzdurę. Zobacz, jak według niego wpięty jest regulator napięcia. I co on reguluje przy takim połączeniu? Jedynie napięcie na odbiorniku. A akumulator jest narażony na pracę z napięciami od kilku (co mu nie służy), do wysokich kilkunastu (co go ubije) V.
    Mogę jeszcze podejrzewać, że cały ten "regulator", to po prostu moduł, który przełącza zasilania - jeśli za niskie, to zasila akumulator, jeśli właściwe, to prądnica. Stąd słyszalna praca przekaźnika/ów. Ale to są moje domniemywania. A po co mam knuć? Autor powinien zamieścić rzetelne informacje o urządzeniu. Zwłaszcza, że już dzisiaj odwiedził wątek.
  • #17
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Temat jest pod obserwacją.
  • #18
    Anonymous
    Anonymous