Witam, mam następujący problem. Podczas garażowych porządków znalazłem stary prostownik produkcji jeszcze pewnie ZSRR, spalony gdyż podczas rozruchu samochodu był podłączony wiele lat temu.
Przeleżał w garażu dobre 15 lat... .
Teraz przyszedł mi do głody pomysł, że może udało by mi się go naprawić, i trochę odświeżyć, gdyż jakaś tak podstawową wiedzę, mierniki i umiejętności lutowania mam.
Potrzebował bym naprowadzenia od czego zacząć sprawdzenie tego prostownika.
W załączniku przesyłam zdjęcia tegoż prostownika. Dzięki za pomoc.

Przeleżał w garażu dobre 15 lat... .
Teraz przyszedł mi do głody pomysł, że może udało by mi się go naprawić, i trochę odświeżyć, gdyż jakaś tak podstawową wiedzę, mierniki i umiejętności lutowania mam.
Potrzebował bym naprowadzenia od czego zacząć sprawdzenie tego prostownika.
W załączniku przesyłam zdjęcia tegoż prostownika. Dzięki za pomoc.







