witam wszystkim , jestem nowy i mam nadzieje ze w dobrym temacie pisze jak nie to z góry przepraszam...
samochód:
audi a3 97 rok , 1.8 Turbo - bezyna 150km ( gaz zrobiony miesiac temu ).
problem mój polega na tym :
wszystko było ok do czasu gdy... zamontowałem gaz... od tego czasu gdy ...jeździłem przy 4000 obrotów szarpało autem chwilke bądź ciagle i niedało sie jechac ... zmieniałem ostatnio rozrzad i olej , i cos tam z przepustnica było chyba nie tak , czujnik czy cos....wymieniłem to , problem z głowy. ale teraz pojawił sie nastepny , mianiowicie gdy jade nagle auto tak jakby przygasało...tzn ...obroty spadają na normalne czyli w granicach 900 a jak daje gaz to podskoczy auto tak do 2000 i spadaja ...i nic , i jak dodaje gazu auto nie jedzie tak jakby nie dochodził gaz ani paliwo. dzieje sie tak na gazie i paliwie. pomaga tylko zgaszenie auto i odpalenie , wtedy zadziała...ale niezawsze , czasem trzeba chwile odczekac. o co tu wogole chodzi? ktos moze ma jakis pomysł?
jest to moje 3 audi a 1 raz mam taki problem dziwny.
samochód:
audi a3 97 rok , 1.8 Turbo - bezyna 150km ( gaz zrobiony miesiac temu ).
problem mój polega na tym :
wszystko było ok do czasu gdy... zamontowałem gaz... od tego czasu gdy ...jeździłem przy 4000 obrotów szarpało autem chwilke bądź ciagle i niedało sie jechac ... zmieniałem ostatnio rozrzad i olej , i cos tam z przepustnica było chyba nie tak , czujnik czy cos....wymieniłem to , problem z głowy. ale teraz pojawił sie nastepny , mianiowicie gdy jade nagle auto tak jakby przygasało...tzn ...obroty spadają na normalne czyli w granicach 900 a jak daje gaz to podskoczy auto tak do 2000 i spadaja ...i nic , i jak dodaje gazu auto nie jedzie tak jakby nie dochodził gaz ani paliwo. dzieje sie tak na gazie i paliwie. pomaga tylko zgaszenie auto i odpalenie , wtedy zadziała...ale niezawsze , czasem trzeba chwile odczekac. o co tu wogole chodzi? ktos moze ma jakis pomysł?
jest to moje 3 audi a 1 raz mam taki problem dziwny.