Dzieci nie bić się
Każdy z was ma trochę racji. Hydrauliki (dobrze wyregulowane) nie są wcale takie złe. Problem z nimi jest taki że są tanie i cwaniacy wpychają je gdzie tylko się da np. do szpitali gdzie takie coś nie ma racji bytu a taki dźwig zmienia się w koszmar serwisanta. Ja osobiście nienawidzę hydraulików, jako przykład podam wczorajsza wymianę bloku zaworowego. Syf, w całej maszynowni beczki z olejem bo jest go 800l, że nie wspomnę o tym że żeby odkręcić króćce z bloku potrzebne było spore imadło, klucze 70 i 80mm, prawie dwumetrowa brecha, wielki klucz łańcuchowy z dwumetrową rurą do odkręcenia zaworu głównego i czterech ludzi. Wolałbym wymianę lin w stumetrowym szybie w 3 dni niż wymianę tego badziewia w 2 dni, bo dziś będziemy dopiero to składać. Ogólnie hydraulik dopóki jeździ i nic się nie dzieje to jest ok ale jak się sypnie - jeśli chodzi o serwis to porażka.
