Witam wszystkich i proszę was o wsparcie i pomoc z naprawą pralki(święta za moment a tu nie mogę prania zrobić
)
Mam taką sytuację: włączam pralkę gdy włączam program odpompowywanie wody itp. jest w porządku ale gdy powinien się uruchomić silnik to nagle słychać "pyk" i błąd E21(zero reakcji ze strony silnika, wirnik nawet nie drgnie). Postanowiłem się wstrzymać z wyciągnięciem silnika ponieważ stwierdziłem że winny może być kondensator. Widać "przypalony" styk na kondensatorze i ma czarne plamy na obudowie(zamieszczam fotkę).
Moim zdaniem to coś z z kondensatorem, ponieważ z silnika nie czuć żadnego smrodu.


Mam taką sytuację: włączam pralkę gdy włączam program odpompowywanie wody itp. jest w porządku ale gdy powinien się uruchomić silnik to nagle słychać "pyk" i błąd E21(zero reakcji ze strony silnika, wirnik nawet nie drgnie). Postanowiłem się wstrzymać z wyciągnięciem silnika ponieważ stwierdziłem że winny może być kondensator. Widać "przypalony" styk na kondensatorze i ma czarne plamy na obudowie(zamieszczam fotkę).
Moim zdaniem to coś z z kondensatorem, ponieważ z silnika nie czuć żadnego smrodu.

