Panowie i Panie,
ostatnio (jakiś miesiąc temu) odebrałem mój wozik z warsztatu.
Padła pompa paliwa - wymieniono.
Od jakiegoś tygodnia czuć paliwo podczas jazdy. Na trasie bardzo rzadko natomiast w mieście tak daje, że otwieram okna i do tego nawiew na maxa i dopiero da rade jakoś jechać.
Sprawdzałem, w bagażniku nic nie śmierdzi.
Daje w kabinie, I ciężko jest mi stwierdzić czy bardziej na zakrętach czy jak przyspieszam...
Mam wyciek, to jest chyba pewne.
Ale gdzie szukać? proszę o pomoc.
Dodam tak dla pewności:
R 19, Phase I, 1992r., benzyna, C3J (1390/58KM), 285000km
A tak przy okazji, może wiecie jak rozwiązać problem z wysokimi obrotami? Czytałem na naszym forum sporo na ten temat. Aczkolwiek takiego nietypowego problemu nie znalazłem. Otóż wygląda to tak: Czasem w momencie zaraz po uruchomieniu silnika wchodzi on na wysokie obroty na 10 sekund - nie dłużej. Można spokojnie powiedzieć ze na bardzo wysokie obroty. Jakaś nieszczelna uszczelka?
ostatnio (jakiś miesiąc temu) odebrałem mój wozik z warsztatu.
Padła pompa paliwa - wymieniono.
Od jakiegoś tygodnia czuć paliwo podczas jazdy. Na trasie bardzo rzadko natomiast w mieście tak daje, że otwieram okna i do tego nawiew na maxa i dopiero da rade jakoś jechać.
Sprawdzałem, w bagażniku nic nie śmierdzi.
Daje w kabinie, I ciężko jest mi stwierdzić czy bardziej na zakrętach czy jak przyspieszam...
Mam wyciek, to jest chyba pewne.
Ale gdzie szukać? proszę o pomoc.
Dodam tak dla pewności:
R 19, Phase I, 1992r., benzyna, C3J (1390/58KM), 285000km
A tak przy okazji, może wiecie jak rozwiązać problem z wysokimi obrotami? Czytałem na naszym forum sporo na ten temat. Aczkolwiek takiego nietypowego problemu nie znalazłem. Otóż wygląda to tak: Czasem w momencie zaraz po uruchomieniu silnika wchodzi on na wysokie obroty na 10 sekund - nie dłużej. Można spokojnie powiedzieć ze na bardzo wysokie obroty. Jakaś nieszczelna uszczelka?