Witam, zakupiłem używany induktorowy miernik rezystancji izolacji. U wujka na działce mam taki problem. Od domu do stodoły jest poprowadzony kabel (ok. 30 m) 4 żyłowy średnicy większej niż 6mm2. Ostatnio podłączaliśmy krajzegę i podkusiło mnie żeby zmierzyć napięcie bo przewód leży już ok 20 lat, żarówka świeci ale to o niczym nie świadczy. Pomierzyłem napięcie i:
L1-L2=398V
L1-L3=378V
L2-L3=397V
I teraz pytanie czy na te spadki szczególnie L1-L3 to może mieć wpływ uszkodzona izolacja? Jak posługiwać się tym miernikiem, dodam że pierwszy raz mam go w rękach jeśli potrzeba zamieszczę zdjęcie.
Dodam że szukałem w internecie prostych instrukcji jak podłącza się miernik i nie znalazłem.
Wiem, że kabel mam odłączyć od sieci zasilającej, najlepiej żeby go odłączyć od obwodu. Mam z jednej strony kabla dotknąć przewodu N i L1 a z drugiej strony kabel ma być rozwarty=każda żyła odłączona.
L1-L2=398V
L1-L3=378V
L2-L3=397V
I teraz pytanie czy na te spadki szczególnie L1-L3 to może mieć wpływ uszkodzona izolacja? Jak posługiwać się tym miernikiem, dodam że pierwszy raz mam go w rękach jeśli potrzeba zamieszczę zdjęcie.
Dodam że szukałem w internecie prostych instrukcji jak podłącza się miernik i nie znalazłem.
Wiem, że kabel mam odłączyć od sieci zasilającej, najlepiej żeby go odłączyć od obwodu. Mam z jednej strony kabla dotknąć przewodu N i L1 a z drugiej strony kabel ma być rozwarty=każda żyła odłączona.