Jak poprawić źle wyświetlany tekst w menu Podświetlenie LARKA 43.3 ?
Chodzi mi o słowo "wyaszeniu" zamiast "wygaszeniu"...
Niby drobiazg a denerwuje...
Oto fotograficzna prezentacja problemu:
Jeżeli sam nie dam rady to może ktoś pomoże i podszepnie coś w tym temacie? Jakie narzędzia potrzebne? Bardzo ciekawi mnie sposób w jaki ktoś to wgrywa w ROM i jakimi narzędziami i programami? Może jakąś literaturę fachową i profesjonalną polecicie mi konkretnie w tym temacie na początek? Nie chodzi mi o literaturę o programowaniu w jakimkolwiek języku programowania, ale o wiedzę konkretnie w tym przypadku dot. praktycznego sposobu programowania ROM np. tej nawigacji... Jak wiadomo teoria od praktyki jest czasem daleka i brakuje mi wiedzy praktycznej... Jestem dociekliwy i raczej przyswajam wiedzę, ale brak mi literatury traktującej o praktyce w tym temacie... Pomożecie?
To wcale nietrudne było zwykłym Listerem spod Total Commandera znaleźć interesujące mnie zdanie w pliku z polską wersją językową, tylko teraz mam pytanie czy mogę bezkarnie próbować go podmienić po poprawieniu błędów, bo to jest zwykły plik tekstowy w katalogu \Launcher_Language z końcówką .lng w lokalizacji jak na n/w zdjęciu:
E-book także mi się nie podoba i parę innych niedoróbek, dlatego dla zabawy tknąłem ten problem i ciekawi mnie sposób jego rozwiązania bez ofiar w postaci pogrzebu nawigacji... Dlatego proszę o pomoc doświadczonych w tym temacie. Przecież wiadomo, że Polak potrafi i wiedzą to wszyscy, to nie sztuka napisać, że coś się nie da, lub czegoś nie dam rady zrobić - dam radę, tylko pytam się z jakimi skutkami? I co zrobić aby tych złych skutków uniknąć, czy to tak wiele dla speców? Ja mam czas i taką nawigacjję mogę rozlutować do ostatniego lutu i zaprogramować od nowa, ale przecież nie o to chodzi, chodzi mi o to, aby poprawić to jak najmniejszym nakładem kosztów i pracy i rozumnie, a nie bezrozumnie uwalić nawigację... dlatego pytam, kto pyta nie błądzi... a potem nie pyta jak naprawić to co uwalił...
Wszystko SIE DA, lacznie z otworzeniem parasola w d.. (ponoc radzieckim naukowcom sie udalo!)
Nie wyobrazaj sobie jednak Kolego, ze wgrywanie jakichkolwiek zmian do ROM polega na jakims wklejeniu zawartosci dokumentu w okienko jakiegos programu.
Opiera sie to w 80% wlasnie na PROGRAMOWANIU w "jakimkolwiek jezyku programowania", jak sam napisales.
A wiec podstawowe cwiczenie praktyczne, BAZOWE - rozkompiluj plik Firmware do postaci edycyjnej [kompiltor windows CE] (google pomoze przy pojeciach niezrozumialych - wszak latwo przyswajasz wiedze)
Oczywiscie mozesz w Firmware tez cos zmienic, nastepnie powrotnie zakompilowac, wgrac utworzone firmware do urzadzenia i sprawdzic czy dzialaja zastosowane zmiany. Niemniej, na poczatek nie ruszal bym procedur, a ewidentne sekcje textowe.
Literatura jest - najciemniej pod latarnia - microsoft.com - dzial developers i gdzies tam jeszcze na dziale MSDN chyba Poszukasz, znajdziesz pelna dokumentacje Win CE
Jest oczywiscie na Forum kilku Kolegow (male kilku) ktorzy z powodzeniem wprowadzaja zmiany w oryginalnym Firmware. Ale to sa LATA ,a nie dni praktyki.
BTW, wszelkie proby zmiany zawartosci plikow znajdujacych sie gdzie indziej niz na Flashu i karcie SD spelzna na niczym - ONE NIE ISTNIEJA Prosto mowiac.
Piszac brzydko - tak na prawde najmniejszym nakladem kosztow [end user] jest wymiana urzadzenia na Palmtopa - np. mio serii P, lub cokolwiek innego. Tam- jesli nie podoba Ci sieprogram, odinstalowujesz go i wgrywasz inny.
A tak na poważnie: skąd wziąć plik firmware, jak się on nazywa, czy ktoś z Was może mi go udostępnić? Bo na stronie Larka nic takiego jeszcze nie ma, ani update czy upgrade zwłaszcza firmware do tej wersji Larka. Dopiero same pliki .pdf z instrukcjami do tej wersji niedawno się tam ukazały.
No i który model palmtopa kolego pontikos proponujesz z funkcją GPS i mapy choćby takiej jak ma Lark 43.3?
No i na poważnie to niczego nie musiałem rozkompilować co można było się domyśleć po poprzednim moim poście aby dostać się do błędnych zasobów - skopiowałem sobie tylko plik Poland.lng na swój komputer i ulepszyłem go. Przerenamowałem go na Cepilek.lng i wgrałem na nawigację do tego samego katalogu w którym jest plik Poland.lng. Wykonałem wyłączenie miękkie i twarde w nawigacji i plik Cepilek.lng nadal tam jest czyli w nawigacji w podkatalogu gdzie wszystkie inne pliki .lng.
Resetu jeszcze nie wykonywałem, zresztą nie mam takiej potrzeby, ale kilka różnych wyłączeń tak i plik Cepilek.lng nadal tam jest a nawigacja tę próbę przeżyła i działa po staremu...
Mam w związku z tym pytanie: czy mogę teraz podmienić ulepszony plik Poland.lng zamiast tego Poland.lng który mi się nie podoba bez żadnych konsekwencji typu: padnięcie nawigacji? Zmianie bowiem uległa długość pliku co najmniej. Nadal podkreślam, że jest to plik tekstowy a nie jakiś źródłowy .res czy .exe czy .dll. Czy sytuacja po samotnej mojej walce dojrzała już do jakiejś decyzji?
Pytam się osób, które to wykonywały? Czy sam muszę podejmować za każdym razem ryzyko aby się czegoś nauczyć, nie ma tu nikogo kto to wykonywał wcześniej, aby doradził abym nie stał się ofiarą swojej ciekawości? A tak obiektywnie i bez żartów to według Was o czym świadczą wyniki wykonanych przeze mnie do tej pory czynności?
Podejscie sensowne
1. jesli to plik na jednym z nosnikow ktory wymienilem (jak pisalem, z pozostalych folderow zniknie),
2. jesli ma zawartosc czysto textowa
3. jesli nie sa to np. sciezki konfiguracyjne (jak w appstartupsec.ini na mio ) lub polecenia dla Regeditora (jak w MioPocketach)
4. jesli masz na innym nosniku backup
Testuj dalej - nie sadze by zaskoczyly Cie wieksze zmiany niz niespodziewanie dziwny wyglad (menu oczywiscie
Dziękuję koala106 za cenną pomoc! Odważyłem się dzięki tej podpowiedzi na jedno kliknięcie: ZAMIEŃ. Wynik poniżej:
Pragnę uzyskać jeszcze odpowiedź na pytanie:
Czy ta zmiana przeżyje RESET? Na razie twarde i miekkie wyłączenia nie szkodzą...
Tak jak to juz zostalo dwukrotnie napisane przeze mnie dni wczesniej - jesli zmian dokonasz w plikach na trwalych niosnikach (karta SD, pamiec Flash urzadzenia) i nie sa one podmieniane przez pliki konfiguracyjne podczas restartu (jak np w niekt. Navigonach) to zmiany zostana utrzymane po dowolnej procedurze resetujacej.
Po raz kolejny gratuluje Koledze dociekliwosci i POZYTYWNEGO zaparcia w ulepszaniu stanu zastanego!
Pontikos, dziękuję za pochwały, mile łechcą i dopingują do dalszej pracy i zabawy i jak na jeden miesiąc posiadania nawigacji uważam, że osiągnąłem drobny sukces, dzięki Waszej pomocy oczywiście ale piszesz: jeśli, jeśli, jeśli, jeśli a ja nie wiem nadal do tej pory w jakim rodzaju pamięci leżą te pliki z których dopuściłem się modyfikacji jednego?
O tych rodzajach pamięci piszę w wątku:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1983047.html
1. Moje pisanie w trybie warunkowym - owe "jesli' wynika z brania pod uwage aspektow, z ktorych niektorzy nie musza sobie zdawac sprawy. Pomimo tego, te aspekty moga diametralnie zmienic decyzje lub efekt.
IMHO, nie wystarczy napisac "podmien, zadziala" - warto wyjasnic jakimi to jest obwarowane warunkami. Forum techniczne sluzy POSZERZANIU wiedzy, a nie "jechaniu na malpe" wg. potakiwan innych
2. wyjasnienia dot. pamieci, jej alokacji, trybow zapisu, trwalosci zapisu i podobnych aspektow dokladnie wyjasnia Wikipedia. Wystarczy z niej korzystac. Nie widze potrzeby tworzenia w tym celu specjalnych watkow.
3. Jesli masz backup, zmiany sa odwracalne. Mozesz przywrocic stan fabryczny, a takie urzadzenie podlega gwarancji.
W sprawach technicznych wolę "iść na pewniaka". Wikipedia co do pamięci Larka 43.3 niczego nie tłumaczy, może napiszę dokładniej, że przynajmniej ja niczego tam nie znalazłem. Wszyscy odsyłacie chętnie do GOOGLI i WIKIPEDII gdy zaczynają się schody - każdy ma dostęp do tych rzeczy ale WIKIPEDIA I GOOGLE ogłupiają gdy znajduje się sprzeczne odpowiedzi. Ja przeważnie w ponad 80 % potrzebuję praktycznej porady praktyka a nie teoretyka z WIKIPEDII czy GOOGLI... Takiego praktyka, który to robił i z całą odpowiedzialnością stwierdzi, że mogę tak i tak uczynić w odpowiedniej chwili.
Zeby bylo jasno - pamiec w urzadzeniach z Windows CE dzieli sie najczesciej na:
1. ROM - tam siedzi firmware (Windows i wirtualne pliki/foldery)
2. RAM - pamiec operacyjna (np. optymalizacja procesow ja zwieksza)
3. Flash - Pamiec nieulotna na urzadzeniu - czesto na program nawigacyjny
4. Storage - karta pamieci (SD, MS, CF) - najczesciej na dodatkowe aplikacje i dane
tak jak napisalem - wlasciwosci tych pamieci poszukadsz na Wiki. ZARECZAM ze nie znajdziesz tam sprzecznych informacji dot. podanych przeze mnie hasel, a wylacznie poszerzysz wiedze teoretyczna - by wlasnie NIE DZIALAC "na malpe, czyli jedno tak" - sztandarowym przykladem jest modyfikacja urzadzenia mio MOOV podana na konkurencyjnym forum, powodujaca calkowity brak komunikacji z urzadzeniem.
Nikt kto ROZUMIE czego ona dotyczny, nigdy jej nie wykona.
Pomimo ze inni mowia TAK !! Tyle na temat zareczen niektorych praktykow z Forow.
A jak widze, w sasiednim watku nadal pytasz o wlasnie podstawy teoretyczne - ale nawet tego co pisze w moich wypowiedziach nie czytasz uwaznie.
Nie obrazam sie - mam swiadomosc ze upraszczajac zagadnienie, ocieram sie o bzdure Niemniej, wez pod uwage, ze generalnie obecnie prawie kazde programowanie polega na wstawianiu gotowych procedur do algorytmu i utworzenie pomiedzy nimi odpowiednich powiazan / odwolan
Niemniej, nie wiedzac CO robimy (czyli nie znajac jezyka programowania, lub chocby w najprostszej wersji, dzialania danej wstawianej procedury) , mozemy sobie wstawiac cokolwiek-gdziekolwiek, powodujac wylacznie uwalenie urzadzenia
..ewentualnie mozemy stosowac zasade radzieckich saperow:
1. szedl taki rozbrajac, a gdy cos zadzialal i nie wybuchlo, to wracal i to co nagrzebal, to pisal w zeszyt.
2. Jesli jednak wybuchlo, przychodzil nastepny saper, czytal zeszyt i staral sie by nie wybuchlo I pisal w zeszyt oczywiscie 3. ret 1
system windows w nawigacji jest już skompilowany poprzez Platform Builder'a. Przy tworzeniu Windowsa pod konkretny sprzęt wymagana jest znajomość chociażby mapy pamięci. Sterowniki do "zmontowanego" sprzętu są pisane tylko i wyłącznie pod niego przez jego producenta, także dostajemy (albo i nie) gotowe SDK.
jeśli chcemy zrobić zmiany w takim Windowsie (czyt. firmwarze) nie potrzeba znajomości żadnego języka programowania. Wystarczy zrozumieć jak to działa i jak to się robi. Gotowe narzędzia są w sieci (lub u mnie na chomiku) Ogólnie nazywa się to "Gotowanie ROM'u".
poprzez zmiany w rejestrze można oczywiście unieruchomić nawigację, ale mając odpowiedni program serwisowy jest to bardzo proste do naprawienia. robiąc zmiany w rejestrze nie robimy zmian w firmwarze tylko w kopii rejestru na "partycji" nieulotnej z której korzysta system w pierwszej kolejności po bootowaniu. i teraz jeśli uda nam się dzięki programowi serwisowemu wykasować tą partycję to nawigacja się uruchomi z dziewiczym rejestrem który jest wkompilowany w firmware.
Najlepszy do takich zabaw wydaje się być procesor SirfAtlas, bo do niego mamy AtlasMGR. Z poziomu EBoot'a mamy opcję X (Clean Hive partition). Po tej opcji mamy dziewice urządzenie i nie trzeba się bawić w zwieranie 9-tej nogi NAND'a do masy.
I teraz jeśli mamy już takie unieruchomione urządzenie i uda nam się zrobić kopię programem DiskRW (da się!) i po przetworzeniu powstałego pliku w postać nadającą się do zaprogramowania, to po programowaniu nawigacja jest w pełni działająca - jak oryginał. Oczywiście trzeba oprócz Windows'a wydobyć pozostałe składowe komponenty nawigacji, takie jak oryginalne menu - też do wydobycia.
Także jak widzisz wszystko jest do uratowania i żadne zmiany nie są wbrew pozorom trwale zapisywane.
Czyli , bardzo upraszczajac - mozna "walic" do urzadzenia cokolwiek, i jesli nie zadziala, odtwarzac prosto wersje oryginalna Calkiem skuteczna i wygodna procedura.
Nie bardzo jednak kumam, czym sie to rozni od opisanej przeze mnie metody "na radzieckiego sapera "
Nie bardzo jednak kumam, czym sie to rozni od opisanej przeze mnie metody "na radzieckiego sapera "
sorry, ale zaciekawił mnie temat i jak zacząłem go czytać to dotarłem do miejsca z mojego cytatu kilka postów wyżej i nie mogąc się powstrzymać musiałem odpisać, ale dalszych postów już nie czytałem bo stwierdziłem że głupoty są tam popisane
może doświadczenia nie mam tak dużego jak Ty, ale wiedzę chyba dużo większą, bo mnie nie interesuje jak się nawigacje odblokowuje, wgrywa jakieś alternatywne menu, dodaje jakieś śmieszne playerki do nawigacji, czy samo wgranie backupu (rejestru). mnie bardziej interesuje jak to wszystko działa, tzn. jak jest Windows CE skonstruowany, jego modyfikacje (np. w mantach dodałem obsługę kart SDHC), modyfikacja rejestru lub menu (i znów manta, np. 060 z żółtym menu) z poziomu firmwara, czyli samo Gotowanie ROM'u. interesuje mnie jeszcze samo wydobycie obrazu pamięci (nand) z nawigacji i zrobienie z tego firmwara ratunkowego (tak jak to miało miejsce przy [znowu] Mantach serii ER i MS).
ktoś pewnie zauważył że piszę ciągle o Mantach? całą swoją wiedzę testowałem właśnie na Mancie GPS-060, a później 440MS. Obecnie mam GoClevera 4330a na którym też conieco testuję i jakoś nie boję się że sprzęt pójdzie do kosza bo akurat wiem co robię. To są jedyne nawigacje które miałem do czynienia. Inne to zdalnie ratowałem z 99% sukcesem.