Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Fiat Bravo 1.6 16V + LPG - gaśnie przy wysprzęglaniu

boch 02 May 2011 14:38 19778 43
Optex
  • #1
    boch
    Level 13  
    Witam

    Jestem od niedawna posiadaczem Fiata Bravo 1.6 16V (90KM) z 1996 roku. Auto posiada sekwencyjną instalację LPG f-my ESGI/BRC opartą na podzespołach:

    - reduktor Tomasetto AT 09
    - wtryskiwacze Valtek Rail
    - kontrola wtrysku ESGI 2

    Instalacja zamontowana została w połowie 2008 roku. Obecnie przejechano na gazie ok. 60 tys. km. W czym rzecz... Ostatnio borykam się z problemem określanym na wielu forach jako "gaśnięcie silnika przy dojeździe do skrzyżowania". Dzieje się to wyłącznie na gazie podczas wysprzęglania z dowolnego biegu. Wskazówka obrotomierza leci wówczas gwałtownie w dół. Czasami powróci do odpowiedniego poziomu z odczuwalnym lekkim szarpnięciem, czasami jednak auto zgaśnie. W tym pierwszym przypadku, szarpnięciu towarzyszy zapalenie się na ułamek sekundy kontrolki wtrysku benzyny. Jest to sytuacja strasznie niekomfortowa, a dodatkowo stwarza zagrożenie nie tylko dla mnie, ale również dla innych uczestników ruchu. Problem jakby to powiedzieć narasta. kiedyś zdarzało się to sporadycznie, ostatnio coraz częściej. Czyżby parownik/reduktor nadawał sie do regeneracji? A może wystarczy zwykła regulacja na reduktorze, ewentualnie przez soft? Filtry gazu oraz filtr powietrza wymienione. Nie jestem pewien co do filtra fazy lotnej. Mam ten starego typu z dodatkowym króćcem na czujnik temp. Pamiętam, że goście, którzy go wymieniali, mieli z nim jakis problem. Długo, długo szukali, a poźniej coś przerabiali... Mam dziwne przeczucie, że po tej wizycie problem się zintensyfikował. Spalanie w normie - 8L trasa, 10-12L miasto. Inne objawy - czasami nie wkręca się na obroty (LPG). Podczas przygazówki "do dechy" na biegu jałowym wskazówka obrotomierza z trudem dochodzi do 4 tys. obrótow. Wystarczy zgasić silnik i odpalić go ponownie i wszystko wraca do normy. Cewka zapłonowa nówka sztuka (VALEO). Podobnie ze świecami (NGK BKR6EKC) oraz przewodami WN (BOSCH). Zastrzeżenia budzi również praca silnika - nie jest równa. Na zimnym telepie, na rozgrzanym odczuwalne są wibracje - zarówna na gazie jak i benzynie. Wydech też pracuje dość nierówno:

    http://w61.wrzuta.pl/film/90uSym1ccLh/bravo_1.6_wydech

    Mechanik z objawów obstawia wypalone zawory lub gniazda i konieczność regeneracji głowicy. Chciałbym jeszcze sprawdzić rozrząd, bo z tego co mi się udało ustalić, poprzedni właściciel robił rozrząd dwukrotnie bez tzw. blokad. Co o tym sądzicie? Bedę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.

    pozdrawiam

    boch
  • Optex
  • #2
    intercooler
    Level 12  
    witam, mam identyczny silnik i problem miałem taki sam. Instalacja którą miałem to bigas gis a listwa była typu "valtek". teraz mam stag 4 oraz wtryskiwacze magic jet ale pojedyńcze. ważne są tzw. nawierty jak najbliżej zaworów i ciśnienie reduktora około 1.05 bara
  • Helpful post
    #3
    manio123
    Level 34  
    Przyczyną jest raczej wzrost ciśnienia gazu po cut offie : samochód hamuje silnikiem i nie pobiera gazu , następuje wzrost jego ciśnienia co utrudnia lub uniemożliwia otwieranie się wtryskiwaczy . Ciśnienie przeciwdziała otwieraniu się grzybka dociskając je do gniazda. Póki wtryski były "młode" jakoś to działało. Leczenie może przebiegać na dwa sposoby : albo zmniejszyć ciśnienie pracy reduktora ( o ile jest z czego obniżać) co spowoduje obniżenie przyrostów przy hamowaniu silnikiem , ale wymaga stosownego rozwiercenia dysz i ponownego ustawienia sterownika. Drugi sposób to wymiana wtryskiwaczy na lepsze , polecam matrix HD344 lub z wyższej półki hana 2000 - pojedyncze. Ale tu też trzeba ogarniać nieco działanie sterownika bo konfiguracja od podstaw i na jednym razie nie obleci :D . To taki strzał w ciemno, ale najpierw bym sprawdził jakie są przyrosty ciśnienia bo może to reduktor zasyfiony ? Albo wszytko na raz :D
  • #4
    Maher
    Level 22  
    Najpierw napraw PB a później zacznij regulować LPG, tak jak radził ci mechanik ustaw zawory, sprawdź kompresje i jak będzie źle to wtedy czeka cię remont głowicy.
  • #5
    boch
    Level 13  
    Dzięki koledzy za odpowiedzi. Co do nawiertów, ich usytuowania na kolektorze dolotowym oraz rodzaju/średnicy zastosowanych dysz, pojęcie mam raczej blade. Wiem jedno, poprzedni posiadacz auta chciał zagazować pojazd najtaniej jak się da. Tu już nie chodzi o podzespoły, ale zakład, w którym tego dokonał. Byłem tam poźniej na wymianie filtrów - po prostu ręce opadają. Największy problem sprawiała im obsługa softu. Normalnie mieli szaleństwo w oczach. Podobno trafić na dobrych instalatorów LPG w mojej okolicy stanowi duży problem, dlatego nie ukrywam, że zanim podjadę na mniej lub bardziej fachową regulację, chciałbym rozpocząć poszukiwania genezy problemów od tego, co mogę sprawdzić samemu. Także pytania mam 2:

    1. Czy prawdą jest, że w tego typu sytuacji pomaga czasami modyfikacja dolotu, czyli skierowanie rury wlotowej powietrza w kierunku przeciwnym?
    2. Czy prawdą jest jak czytam w temacie bliźniaczym, że winę ponosi silnik krokowy na przepustnicy?

    manio123 wrote:
    Przyczyną jest raczej wzrost ciśnienia gazu po cut offie : samochód hamuje silnikiem i nie pobiera gazu , następuje wzrost jego ciśnienia co utrudnia lub uniemożliwia otwieranie się wtryskiwaczy.

    Odniosłem wrażenie, że hamując silnikiem i schodząc do niskich obrótow przed wciśnięciem sprzęgła problem pojawia się rzadziej. Ale tak jak napisałem - mam wrażenie, nie pewność.

    Ze spuszczeniem syfu z reduktora może być problem. Tomasetto AT 09 nie posiada zaworka do odprowadzenia zanieczyszczeń. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez rozbierania korpusu na części drobne. W takim przypadku logicznym wydawałoby się zaopatrzyć wcześniej w zestaw naprawczy reduktora, bo koszt zakupu niewielki. W necie krąży czytelny manual dot. regeneracji parownika Tomasetto Alaska AT 07.

    http://forum.tempra.org/topics18/regeneracja-reduktora-tomasetto-at07-vt7920.htm

    Znajdzie on zastosowanie w przypadku mojej wersji (AT 09)?

    Generalnie chciałbym tym autem pojeździć jeszcze z parę lat, wiec prawdopodobnie i jeśli będzie to konieczne, pokuszę się o wymianę wtryskiwaczy gazowych. Valteki, które posiadam mają podobno dwa plusy. Pierwszy to cena, drugi to łatwość regeneracji - może wystarczy regeneracja? manio123, sprawdziłem ofertę cenową Matrixów, dość drogo - do przemyślenia. A co sądzisz na temat Magic Jetów? Zaznaczam, że przebiegi robię niewielkie. Zimą właściwie jeżdżę wyłącznie na benzynie (krótkie odcinki, temp. przełączania na gaz 30 stopni eliminuje sensowne wykorzystanie zimą instalacji LPG). Myślę również nad interfacem do podlączenia pod komputer. Będzie mi później łatwiej zdiagnozować - z Waszą pomocą oczywiście, możliwe przyczyny problemów w moim aucie. Na allegro tego sporo. Są pod COM, są pod USB. Preferowałbym USB. Co polecacie?

    Jutro będę u mechanika wymianiać sprzęgło więc jest okazja sprawdzić kompresję. Machanik już mnie uprzedził, że nie jest to pomiar 100% miarodajny co do oceny stanu silnika. Chyba należałoby sprawdzić zimny jak i rozgrzany? Wybaczcie, że pytam o takie rzeczy, ale jestem raczej wąski w tym temacie. Jest szansa, że awaryjność tego automobilu, braki w tej dziedzinie z czasem wyeliminuje ;)
  • #6
    tzok
    Moderator of Cars
    1. Kombinacje z dolotem to były robione w instalacjach mieszalnikowych (I i II generacja).
    2. Czy problem z przygasaniem występuje również na benzynie - jeśli nie to można ten trop wykluczyć.

    Pomiar kompresji nie jest 100% miarodajny ale jeśli będzie równa i dobra (>12) to można wykluczyć wypalenie zaworów/gniazd.

    boch wrote:
    Wiem jedno, poprzedni posiadacz auta chciał zagazować pojazd najtaniej jak się da. Tu już nie chodzi o podzespoły, ale zakład, w którym tego dokonał. Byłem tam poźniej na wymianie filtrów - po prostu ręce opadają. Największy problem sprawiała im obsługa softu. Normalnie mieli szaleństwo w oczach. Podobno trafić na dobrych instalatorów LPG w mojej okolicy stanowi duży problem
    To umów się z kimś i jedź "na dwa auta" do dobrego gazownika nie koniecznie w Twojej okolicy, zostaw mu auto na cały dzień czy ile czasu będzie potrzebował i niech robi... jeździłem z kolegą 40km do gazownika, a swojego czasu mój ojciec jeździł do mechanika ponad 100km.
  • Optex
  • #7
    Maher
    Level 22  
    Odnośnie kompresji to w silniku benzynowym mierzy się na gorącym silniku, jeżeli wyjdzie OK to wszystko jest dobrze. Jeżeli będzie nierównomierny lub niski pomiar na wszystkich cylindrach to możliwe że przyczyną są zawory i należy je wyregulować i następnie jeszcze raz zmierzyć lub zrobić próby olejowe.
  • #8
    manio123
    Level 34  
    skoro dyskusja zmierza do remontu silnika to znaczy, że te same problemy są na benzynie i na gazie ? Rozumiałem , że tylko na lpg , skoro nie ma problemu przy hamowaniu silnikiem , to jak pracuje na postoju, na biegu jałowym ?
  • #9
    Maher
    Level 22  
    manio123 wrote:
    skoro dyskusja zmierza do remontu silnika to znaczy, że te same problemy są na benzynie i na gazie ? Rozumiałem , że tylko na lpg , skoro nie ma problemu przy hamowaniu silnikiem , to jak pracuje na postoju, na biegu jałowym ?


    boch wrote:

    Zastrzeżenia budzi również praca silnika - nie jest równa. Na zimnym telepie, na rozgrzanym odczuwalne są wibracje - zarówna na gazie jak i benzynie. Wydech też pracuje dość nierówno.


    Jak na PB nie będzie chodził idealnie to na LPG tym bardziej. U mnie w starej R19 wymieniłem prawie wszystko, usterka jak powyżej - gasł tylko na LPG przy dojeżdżaniu do świateł, po regulacji zaworów przestał.
    Inny przypadek, inny samochód też gasł czasami tylko na LPG przy dojeżdżaniu do świateł , usterka - złe ciśnienie reduktora i przez to źle pokryte/ustawione mapy, po regulacji instalacji LPG przestała gasnąć, później sprawdziłem zawory (rozregulowane zawory wydechowe na jednym z cylindrów).
    Także te same objawy - inna usterka , jak myślisz dłużej pojeździć samochodem to i tak zacząłbym od zaworów bo jak będą rozregulowane zawory to załatwisz głowice, jak już nie jest za późno.
  • #10
    manio123
    Level 34  
    Nie zauważyłem :( . W takim razie nie ma o czym gadać : auto musi idealnie pracować na benie . Nie ten dział :)
  • #11
    boch
    Level 13  
    Jeśli przez mój ostatni wpis wprowadziłem troche zamieszania, to wybaczcie. Jestem słaby w te klocki ;) Z tym powietrzem pytałem jedynie przez pryzmat Poloneza, którym kiedyś miałem okazję pojeździć i w którym taka sytuacja miała miejsce. Z tego co pamiętam, pomogło wyjęcie jednego odcinka rury dolotu powietrza. Ale wracając do Bravo, na biegu jałowym przy zimnym silniku autem telepie. Po rozgrzaniu silnika czy to na benzynie, czy to na gazie zamienia się to w delikatne wibracje odczuwalne zwłaszcza na kierownicy. Wskaźnik obrotomierza ani drgnie. O ile z zewnątrz zaglądając pod maskę praca silnika nie budzi zastrzeżen, to siedząc wewnątrz słychać jakby coś się w silniku, ewentualnie na kolektorze wydechowym kotłowało. Ciężko mi to jakoś bardziej obrazowo wytłumaczyć. Próbowałem to nagrać, ale mój aparat nie wyłapuje takich częstotliwości. Przy najbliższej okazji spróbuje jeszcze raz.
    Co do gaśnięcia jak i spadków obrotów, zjawisko pojawia się wyłącznie na gazie. Na benzynie poza wspomnianym telepaniem żadnych problemów nie ma. Auto pali na przysłowiowy dotyk. Nie mam porównania z innymi Fiatami Bravo z takim silnikiem, ale wydaje mi się jednak, że jak na silnik 1.6, nie jest to auto spacjalnie żwawe, zwłaszcza w dolnym zakresie obrotów. Ponoć te silniczki lubią być wysoko kręcone. Ja staram się zmieniać biegi przy 2500 obrotów. Z innych dziwnych zjawisk, czasami, ale to tylko czasami podczas przyśpieszania na benzynie, odczuwalne jest lekkie szarpanie w pewnym zakresie obrotów. Do tej pory tego nie wyjaśniłem, właściwie brałem to na karb zapowietrzenia układu paliwowego (filtr paliwa wymieniony). Wiem, że tak sie nie powinno robić, ale z reguły mam benzyny poniżej 1/4 pojemności zbiornika. Jeszcze jedno, na jesieni miałem problemy z cewką zapłonową. Po dwukrotnej diagnostyce na Examinerze i MultiDiagu, skończyło się na jej wymianie. Oprócz permanentego błędu cewki, Multidiag wyświetlił jednorazowo błąd wtrysku. Po jego wykasowaniu błąd się wiecej nie pojawił. Być może to pokłosie padniętej cewki zapłonowej. Po jej wymianie mechanik stwierdził, że nie ma potrzeby kasowania wartości adaptacyjnych silnika. Czy aby na pewno? Ostatnio podczas czyszczenia przepustnicy odłączyłem akumulator na ok. 3 godziny i po ponownym uruchomieniu auta w pracy silnika zmian nie zauważyłem. Z tego co doczytałem, czyszczenie map w tych silnikach jedynie przez diagnostykę komputerową.
    Co do remontu... Nie wiem czy w Bravo istnieje coś takiego jak regulacja zaworów. W tym silniku luz na zaworach regulowany jest przez popychacze hydrauliczne. Mechanik wspominał jedynie o docieraniu - łączny koszt 300÷600 zł, zależnie od stopnia zużycia. Jutro jadę na wymianę sprzęgła, to się dowiem czegoś więcej. Od czego byście zaczeli? Wydaje mi się, że jednak od pomiaru kompresji?
    Czego we własnym zakresie próbowałem.. Tak jak wspomniałem, wyczyściłem przepustnicę. Wymieniłem wężyk podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa. Nie czuć z niego paliwa, więc wykluczam problem z samym regulatorem. Zreszta wcześniejsza diagnostyka niczego nie wywaliła. Próbowałem jeszcze awaryjnie uruchomić auto na gazie, żeby sprawdzić czy będzie telepać, ale się nie da. Słychać przełączający się elektrozawór na zbiorniku, rorzusznik kręci, a nawet załapuje silnik, ale w sekundzie gaśnie. Albo coś źle robię, albo nie do końca taką opcję mam. Być może to kwestia temp. na parowniku?
  • Helpful post
    #12
    tzok
    Moderator of Cars
    Rozkalibrowany parownik i/lub wtryski LPG rozjechały Ci adaptacje w sterowniku benzyny. Valteki w miarę trzymają parametry przez 10-15tys. km, reduktor powinien wytrzymać bez regulacji przynajmniej 50 tys. km.
    Wyregulować/zregenerować reduktor, wyczyścić i skalibrować wtryski, a następnie wykasować adaptacje w ECU, pojeździć na benzynie przynajmniej z 20km, zrobić od nowa mapę LPG i dopiero zaczęć normalnie jeździć na LPG.

    Jeśli jednak po wykasowaniu adaptacji ECU dalej będzie telepać silnikiem to najpierw usunąć tę usterkę i dopiero brać się za LPG. Możliwe przyczyny to m.in. uszkodzona pompa paliwa, zapieczone wtryskiwacze, wypalone zawory, usterka w układzie zapłonowym. Auto ma już kilkanaście lat więc warto się też przyjrzeć sondzie lambda (badanie na analizatorze spalin na benzynie, sama diagnostyka komputerowa nic nie da).
  • #13
    boch
    Level 13  
    Dzięki za wskazówki. Być może coś się dzisiaj wyjaśni. Auto już u mechanika. Przy okazji wymiany sprzęgła mają sprawdzić co i jak z tym telepaniem.
    I żeby być bardziej w temacie LPG, ponawiam wcześniejsze pytanie co do regeneracji parownika - czy manual od wersji AT07 będzie przydatny przy regeneracji parownika o symbolu AT09? Tak się zastanawiam, ile biorą za takie coś w zakładach montujących LPG? Warto grzebać samemu? Nowy reduktor to ok. 165 zł. Zestaw naprawczy ok. 50 zł.

    tzok, ten program diagnostyczny w Twoim opisie daje radę z komunikacją z ECU silnika Bravo 1.6 16V rocznik 1996. FES ma z nim problemy :(
  • #14
    Pestkacz1
    Level 11  
    Może trochę nie na temat
    miałem sienę 1,6 16v i gaz II generacji
    telepanie silnika na benzynie i niemożność wejścia na wysokie obroty (tylko na benzynie ta usterka) - po resecie na komputerze usterka ustępowała na jakiś czas. Musiałem 2 razy regenerować centralkę wtrysku - wszystko sie porozjeżdzało. Winny był kabelek podłączony, a być nie powinien - niestety szczegółów nie pamiętam dokładnie- podawał sygnał do centralki wtrysku i ta adaptowała się na gaz , a na benzynie były kłopoty (rozjechana mapa wtrysku). Nie miałem przy tym problemów na gazie.
    Na gazie silnik gasł czasami gdy walniety był czujnik temperatury na reduktorze - łatwo podmienić i sprawdzić.
    Sorry - może głupia uwaga - zmień dostawcę gazu, to czasem pomaga
  • #15
    tzok
    Moderator of Cars
    boch wrote:
    tzok, ten program diagnostyczny w Twoim opisie daje radę z komunikacją z ECU silnika Bravo 1.6 16V rocznik 1996. FES ma z nim problemy :(
    Nie, ani FES ani mój program nie obsługują tego sterownika (IAW 1AF.13), późniejsze wersje miały sterownik inny sterownik (IAW-49F.B9) i ten już jest obsługiwany przez FES.
  • #16
    boch
    Level 13  
    No szkoda. Myślałem, że istnieje jakiś soft umożliwiający komunikację z ECU mojego Bravo.. Cóż, pozastaje płacić i płakać... No więc tak, dowiedziałem się dzisiaj, że telepanie w moim aucie jest wynikiem nagaru na zaworach, ewentualne ich wypalenie lub wypalenie gniazd - na pewno coś z dolotem. Jest to opinia mechaników zajmujących się Fiatami od paru ładnych lat. Zaznaczam, że ich twierdzenie nie było podparte pomiarem kompresji (który wykonam przy najbliższej okazji - tak z czystej ciekawości), ani co oczywiste ściąganiem głowicy. Wg nich do wyboru mam:

    1. Jeździć tak jak jest, dopóki spalanie jak i kultura pracy będzie do zaakceptowania.
    2. Przeprowadzić remont głowicy, co z racji kosztów (800÷1200 zł) odłoże na czas dzisiaj bliżej nieokreślony.

    Nie wiem jak to jest naprawdę. Właśnie wyczytałem, że nagar powstaje przy źle spalanej mieszane paliwowo-powietrznej. Przy gazie coś takiego ponoć nie występuje, a nawet więcej - nagar przy jeździe na LPG potrafi znikać. Sam już nie wiem - czyżby jednak nadpalone przylgnie? Jakby nie było, mam do tych gości zaufanie, tak jak niegdyś ośrodek szkoleniowy kierowców serwisujący u nich swoje Punciaki, więc nie będe szukać innych przyczyn. Tak jak wspomniałem wcześniej, auto poza lekką telepką przy zimnym silniku nie wykazuje większych powodów do zmartwień.
    Dostałem namiary na ponoć niezłego gazownika w moim mieście, więc za tydzień pojade na regulację. Mam nadzieję, że mimo drobnych problemów (telepanie), uda mi się wyeliminować problem gaśnięcia silnika na gazie. O wynikach wizyty na pewno na forum poinformuję.

    Pestkacz1, tankuje na Orlenie. Następnym razem sprobuję czegoś innego.

    Pytanie na koniec - czy Multidiag kasuje błędy adaptacyjne silnika?
  • #17
    intercooler
    Level 12  
    wiem, że napewno euroscan łączy się z tym sterownikiem i ma możliwość kasowania wartości adaptacyjnych. Wiem, bo mam euroscana i bez problemu łączył się z IAW 49F.
  • #19
    boch
    Level 13  
    zgodnie z Wasza porada postanowilem doprowadzic do ladu kwestie pracy silnika na benzynie. na poczatek zmienilem mechanika. sprawdzono mi rozrzad na blokadach (ok) i zmierzono cisnienie sprezania. wyniki:

    I cylinder 15 bar
    II cylinder 15 bar
    III cylinder 14 bar
    IV cylinder 13,5 bar

    cisnienie mierzone na rozgrzanym silniku. auto ma przebieg ok. 230 tys. km. nie bierze oleju. pali na dotyk. co sadzicie na temat tych wynikow? przypomne ze auto ma problem z praca zimnego silnika. telepie, dlawi sie po ostrym dodaniu gazu, kuleje na pierwszych metrach. komputer pokazal blad cewki 1 i 2. mialem te same objawy pol roku temu. wymienilem wtedy cewke na nowa. dziwne. pomocy! :(

    edit: dzisiaj po odpaleniu zagral, a wlasciwie zaklekotal tylko na 2 gary. po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu juz ok. sam juz nie wiem co sprawdzic. najbardziej podpada mi cewka, pozniej wtryski. mechanik wspominal ze mieli przypadek uwalonego ECU silnika w Bravo. objawy byly podobne. podobno pomogla podmiana kompa. co radzicie?
  • #20
    intercooler
    Level 12  
    jak sterownik to razem z immo, inaczej nie pójdzie, no chyba, że założysz rozkodowany
  • #21
    Pestkacz1
    Level 11  
    Ja bym się nie bawił. Wyślij centralkę do regeneracji. Zapłacisz 200-300 zł i będziesz wiedział. Więcej za gdybających mechaników płacisz.
  • #22
    boch
    Level 13  
    dzieki za pomoc, na razie z centralka sie wstrzymam, ale o tym pozniej. tymczasem garsc swiezych informacji. bylem po znajomosci (za przyslowiowe piwko) po porade u w miare dobrego (tak mi sie wydaje) gazownika. podlaczyl auto pod kompa, obejrzal instalacje. komputer nie zanotowal zadnych bledow oprocz bledow zasilania. po sprawdzeniu parametrow gaziarz wykluczyl wine reduktora. jego zdaniem, problem gasniecia silnika tkwi w dlugosci wezykow pomiedzy listwa wtryskowa, a nyplami na kolektorze ssacym. wg niego jest zdecydowanie za duza (ok. 40 cm). jesli to nie pomoze, proponuje to o czym pisal manio123, czyli rozwiercanie dysz. w przyszlym tygodniu jestem ustawiony na robote. jak myslicie, od czego zaczac? zmniejszenie odleglosci miedzy listwa, a kolektorem, czy kalibracja dysz?
    co do problemow na benzynie... za rada mechanika dolalem do benzyny STP do wtryskow (czarny). pojezdzilem tak bez zalaczania LPG ponad 100 km. jakby lepiej. mimo, ze wciaz telepie po odpaleniu, to kangurzenie na pierwszych metrach zniknelo.
    jeszcze jedno. udalo mi sie awaryjnie odpalic auto na gazie. telepie, szarpie bardziej niz na benzynie. wydaje mi sie w tym momencie, ze mozemy wykluczyc sonde lambda i wtryskiwacze benzynowe. pozostaje kwestia regulacji zaworow, ewentualnie problem z jakims czujnikiem.
    intryguje mnie jeszcze jedna rzecz, o ktorej wspomnialem w pierwszym poscie - kontrolka wtrysku, ktora zapala sie na ulamek sekundy przy gwaltownym spadku obrotow podczas wysprzeglania. czy to normalny objaw? czy bledy zasilania, ktore odnotowal komputer gazowy, moga miec z tym jakis zwiazek?
  • Helpful post
    #23
    manio123
    Level 34  
    valteki , które przejechały 60 kkm nadając się do wyrzucenia. Można je regenerować ( wymiana elementów ruchomych) ale za niemal te same pieniądze kupisz matrix hd344 i te przeżyją te auto.
    Co do problemów to warto sprawdzić czy nie ma gdzieś nieszczelności w układzie dolotowym powietrza : od pęknięć i dziur po pęknięty wężyk czy brak zacisku na starych wygrzanych wężykach. Po tym przebiegu najlepiej wymienić wszystkie wężyki. Długość wężyków też przy okazji skrócić do minimum, zmieniając też lokalizację listwy. Trudno coś więcej radzić bez oglądania auta, ale wiercenia stareńkich valteków nic nie da , tym bardzie że radziłem jednocześnie obniżenie ciśnienia aby zmniejszyć przyrosty po cut offie - co tu zdaje się nie mieć miejsca
  • #24
    boch
    Level 13  
    hmmm. faktycznie, wydaje mi sie, ze cisnienia nie ruszal. skupil sie bardziej na czasach wtrykow. zobaczymy co bedzie jutro - ma byc kaliborwana ta stara listwa na przyrzadzie. jesli to nic nie da, zakladam nowego Valteka, bo tylko czyms takim gazownik dysponuje. Matrix'ow (z racji ceny) nikt u niego nie zaklada, wiec sciaga z hurtowni tylko na specjalne zamowienie. ja bym chetnie tego Matrixa zalozyl, ale obecnie remontuje dom, wiec mam zupelnie inne priorytety. jesli uda sie uzdrowic poprzednia listwe pojezdze na niej z kwartal i na 100% kupie Matrixa.
    jeszcze jedno, co ze srednica dysz? to wynika z normy, czy dobiera sie ja w trakcie regulacji na komputerze gazowym? przypomne, pojemnosc 1.6, 90KM.
    dzieki za odpowiedz! pozdrawiam.
  • #25
    manio123
    Level 34  
    Zestaw naprawczy listwy valteka kosztuje 30 zł , więc nie ma sensu jej wymiana jeśli nie jest uszkodzona, ale też nie ma sensu kalibracja bez regeneracji po takim przebiegu. Matrixy to zupełnie inna jakość i ich zakup szybko się zwraca nawet z oszczędności na paliwie . Dziwny to gazownik , który nie ma kalibratora za 100 zł , a instaluje valteki , które nawet fabrycznie nowe wymagają kalibracji skoku grzybka. Ja bym mu nie pozwolił nawet roweru napompować bo by mógł zepsuć :D:D:D:D
  • #26
    boch
    Level 13  
    wiesz, wymiana na Matrixa pociagnie za soba prawdopodobnie wymiane filtra fazy lotnej oraz zakup redukcji pod wtyczki Valteka - to kolejne koszty. na razie odpuszcze. gazownik jest ok. w piatek mielismy malo czasu, on chcial zeby auto zostawic, ja nie moglem bo mialem wyjazd. myslalem ze skonczy sie tylko na rozwiercaniu i ewentualnej autoadaptacji, tymczasem autko lubi sprawiac niespodzianki. kalibrator gosc ma, ale w 2 warsztacie. dam mu jeszcze szanse :) a co ze srednica dysz?
  • Helpful post
    #27
    manio123
    Level 34  
    Filtr trzeba wymieniać co 10kkm , więc nie wiem na czym chcesz oszczędzić ? Ciśnienie gazu i średnica dysz to komplementarna para . Zwiększenie dysz to możliwość zmniejszenia ciśnienia. Valteki pracują gorzej (spada i tak marna dynamika i precyzja) przy wyższych ciśnieniach, a po dużych przyrostach mogą się wcale nie otwierać i wtedy szarpie. Im wyższe ciśnienie pracy reduktora tym wyższe przyrosty ciśnienia. Należy więc dążyć aby ciśnienie gazu nie przekraczało 1 bar i odpowiednio do tego rozwiercić dysze, ale to oczywiście nie jedyny warunek doboru dysz i ciśnienia :D
    Tak orientacyjnie możesz obliczyć dysze valteka , przy ciśnieniu 1 bar , za pomocą programu DD_valtek.exe , który możesz samodzielnie zassać ze stronki
    http://www.pliki.drypa.pl/entry-cbfffe159e9870ee3e2e52957de23ced.htm
  • #28
    boch
    Level 13  
    dzieki wielkie. przekonales mnie do tego Matrixa, ale na razie zamawiam zestaw naprawczy listwy wtryskowej :)
  • #29
    boch
    Level 13  
    witam ponownie. problem niestety wciaz aktualny. wymienilem na probe dzieki uprzejmosci gazownika listwe wtryskowa na nowa. nic nie pomoglo. po wcisnieciu sprzegla podczas jazdy, wskazowka obrotomierza spada na chwile do 0. fakt, wraca na swoje miejsce, ale towarzyszy temu odczuwalne szarpniecie. problem nie lezy jednak wylacznie w instalacji LPG. zaczal pojawiac sie rowniez na benzynie...czyli narasta. wiem, ze to nie ten dzial, ale... jakies pomysly? ze swojej strony zaczynam podejrzewac czujnik temperatury cieczy poniewaz problem pojawia sie wylacznie na rozgrzanym silniku. jeszcze jeden niuans - podczas wymiany krokowca stwierdzilem obecnosc oleju w kolektorze ssacym. poziom oleju w normie (wymieniany miesiac temu).
  • #30
    marcinwozniak1
    Level 14  
    kurdę gdyby to nie była sekwencja to mógłbym podpowiedzieć że problem może tkwić w sposobie zamontowania reduktora, tj. powinien być wzdłuż samochodu, ew. zmienić kierunekk wlotu powietrza --->pod filtrem żeby go "nie zdmuchiwał"