Wasze wykrywacze metali i nie tylko

Taki od 400zł.

Wymienne cewki do różnych warunków, selektywność metali. mocna konstrukcja.
Warto sprawdzić portale poszukiwaczy militariów co polecają.

Ale wykrywacz do 200zł to będą tylko wyrzucone pieniądze.
Tu akurat jakość wykonania ma zasadnicze znaczenie dla wyników.

Dobrze wyglądają tylko w opisach na allegro.
Jak sprawdzisz testy użytkowe tych konstrukcji, to się złapiesz za głowę, jak można takie chłamy ludziom wciskać.

Poczytaj trochę o zasadach działania wykrywaczy, a szybko się przekonasz co w opisach odbiega od normy i na co zwracać uwagę.

Za średniej jakości detektor, trzeba dać ok. 600zł lub więcej.
Sam sobie powiedz, co można dostać za 1/3 tej ceny?

Nie nie ma, porządny wykrywacz metalu kosztuje koło 1000zł. Poczytaj sobie fora poszukiwaczy, a nie idziesz na łatwiznę.

Pomijając jakość tego "ustrojstwa", weź sobie talerzyk o średnicy tej cewki i zobaczy ile czasu zajmie ci przeszukanie taką cewką niedużego trawnika 10x10m.
Rzetelne przeszukanie, wg systemu poszukiwawczego, a nie "pomachanie" nad trawą, jak to dla efektu pokazują na filmikach.

Poza tym, takim ustrojstwem może znajdziesz rurociąg "Przyjaźń", ale z czymś drobniejszym lub mało żelaznym będzie spory kłopot.

J/w polecam fora dla poszukiwaczy.

Z tym, że z góry uprzedzam, że poszukiwanie militariów to poważna sprawa. Najpierw całe tygodnie i miesiące w bibliotekach dla ustalenia miejsc, gdzie warto szukać, z możliwie dużą dokładnością. Dopiero potem szukanie w wyselekcjonowanym rejonie. Inaczej można przeszukać cały las i nic nie znaleźć, bo się okaże, że w czasie bitwy w miejscu lasu było pole... A las rósł tam, gdzie teraz jest łąka.

Jak na początek w sam raz, brakuje mu tylko dyskryminacji, bedziesz kopał za byle złomem.

Odnośnie właśnie Garretów w którymś archiwalnym numerze Odkrywcy były ich testy, 250 da się kupić do około 1000zł i szczerze polecam.
Tutaj nie ma cudów nie da się po prostu kupić niczego sensownego w niższej cenie, chyba, że chcesz się namachać łopatą za każdym żelastwem.

Polecam kanarka ace250 lub w twoim przypadku ace 150 bo tańszy.
to są moje fanty znalezione dwa dni temu
ace250, dobry na drobnicę.


https://obrazki.elektroda.pl/6391678200_1304846756.jpg
https://obrazki.elektroda.pl/5924445300_1304846757.jpg
https://obrazki.elektroda.pl/2457260900_1304846757.jpg
https://obrazki.elektroda.pl/5787076100_1304846757.jpg
https://obrazki.elektroda.pl/7343893200_1304847046.jpg
https://obrazki.elektroda.pl/5782257600_1304847046.jpg




Ace 150---> http://www.wykrywacze.net/hobby/150ace.htm

Witaj. Wykrywaczy mam kilka , dynamiki , statyki , ramy i two boxa , to moja wielka pasja.
Na początek też polecam ci Ace150 , lub jeżeli masz smykałkę do elektroniki to polecam budowę Tesoro Eldorado z sondą DD , wbrew pozorom łatwo to wszystko uruchomić , nie wzbudza się na mokrej trawie i ze względu na rozmiar sondy (ok 30 cm ) zasięgi ma rewelacyjne , większe niż Rutus Proxima za 1500zł ( Rutusa też posiadam to wiem ).
Warunek budowy eldorado to dostęp do oscyloskopu dwukanałowego i ok 200zł na części.
Tu masz forum poświęcone budowie tego wykrywacza.

http://www.forum.xplorator.pl/index.php

Pozdrawiam

Witam

Mam na sprzedaż bardzo dobry wykrywacz metali: http://allegro.pl/show_item.php?item=1603221299 Cena: 800zł Jeśli jest Pan zainteresowany, to proszę o kontakt

xD

dami1234 wrote:

A ile taki ACE 150 używany morze kosztować?

Poszukaj na allegro, używane różnie chodzą.
Ostatnio widziałem za 360zł z porysowaną cewką ale działał

A to mój stary temat https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1592913.html

Fischera F2 dobra sprawa lecz osobiście jestem zwolennikiem garretta.
Właśnie kończę zbieranie kasy na GARRETT GTI 2500 :angel:

Na temat wykrywacza Anticus na forach są podzielone zdania.
Widząc filmik i zasięgi np "Samochód osobowy - zasięg maksymalny, 130 cm"
to bym się skusił na niego jeśli był by o 100zł tańszy

Warto byłoby przetestować go z kanarkiem.


http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=aqoP8Ob7hGo

W mojej okolicy nie ma godnych już miejsc, wszystko przeszukane.
Zatrzymałem się jak na razie w pewnym miejscu na terenie oflagu IIc Woldenberg ale i tam już powoli nie ma co szukać.

Planuję wypad na lasy Gorzowskie.

Jakim wykrywaczem chodzisz?

Motronic - Co do Proximy to dobry głęboki wykrywacz , jeżeli chodzi o tryb dynamiczny myślę że spokojnie można go uznać za klasę średnią + , tylko gdyby waga \ wyważenie byłoby lepsze .
Natomiast statyk nie podpadł mi do gustu , bo kanał audio działa bez żadnej dyskryminacji (piszczy na wszystko ) dopiero na wyświetlaczu możemy się zorientować z czym mamy do czynienia. Jak wejdziemy w zaśmiecony teren to na statyku mamy dyskotekę.
Porównywałem Proximę (1480zł) z Garrettem 1350 (2300zł) i oba wypadły podobnie.

Ja kolekcjonuję, ale np jak wykopię drugą taką samą monetę, guzik, klamrę itp to sprzedaję.
Nie kolekcjonuję biżuterii, od razu idzie na allegro

A czemu nie?
ta poszła prawie za 110zł
https://obrazki.elektroda.pl/5782257600_1304847046.jpg
Tydzień chodzenia i możesz spokojnie zarobić 500 zł jeśli będziesz miał cierpliwość i dobre miejsce.
Zobacz sobie na allegro mniej więcej co za ile idzie np guziki. http://allegro.pl/militaria-guziki-wojskowe-1116?order=t&price_from=&price_to=

Ha ha dobre , cztery tygodnie i dwa tysiące zł .
Pomijając aspekty moralne sprzedaży wykopków , to czy ktoś z was zarobił jakąś większą sumę w ten sposób ?
Chociaż tysiąca w rok ?

Piszcie, piszcie US tylko czeka

igorrr wrote:

Ha ha dobre , cztery tygodnie i dwa tysiące zł .
Pomijając aspekty moralne sprzedaży wykopków , to czy ktoś z was zarobił jakąś większą sumę w ten sposób ?
Chociaż tysiąca w rok ?

Chodzisz z wykrywaczem?
łatwo powiedzieć cztery tygodnie, trudniej zrobić. Poza tym wszystko zależy od fantów jakie wykopujesz. Początkujący będzie same śmiecie głównie targał.

W sumie widzę mało wiesz o fachu. Pozdrawiam.