
Sprzężenie to ma być realizowane przez różne czujniki zbliżeniowe i nadmuch powietrza zamontowany pod każdym klawiszem. Po co to wszystko? Chodzi o zwiększenie komfortu pisania na cienkiej lub małej klawiaturze, na której nie ma wyczuwalnego "kliku" podczas naciskania klawiszy. Apple myśli przyszłościowo, ponieważ klawiatury w laptopach stają się coraz cieńsze i coraz mniejsze.
Patent opisuje system, w którym powietrze jest wydmuchiwane z urządzenia wejściowego (czyli klawiatury). Nie jest jasne, o co dokładnie chodzi. Być może powietrze będzie płynęło przez małe dziurki w każdym klawiszu, być może z przestrzeni otaczającej klawisz. W każdym z tych wypadków rezultatem będzie klawiatura z "powietrznym" sprzężeniem zwrotnym.
Źródło:
http://www.crunchgear.com/2011/05/13/apple-files-patent-for-special-keyboard-with-airflow-feedback/
Cool? Ranking DIY