Nie wiem, czy kolega odpowie, ale wtrącę swoje dwa grosze:
pompa Lucas Epic ma pracować zalana całkowicie paliwem i nawet najmniejsze zapowietrzenie skutkuje nieprawidłową pracą nastawników (brak reakcji na pedał gazu to też taki efekt) i w efekcie trybem awaryjnym. Co więcej - przy mocniejszym zapowietrzeniu, nastawnik dawki wtrysku na postoju ustawiony na maksimum po pierwszym zakręceniu powinien natychmiast przestawić się na minimum - zapowietrzony tego nie zrobi i silnik nie odpali (czujnik położenia nastawnika informuje ECU).
Powietrze może dostawać się do pompy z paliwem, dlatego dobra metoda to zasilić filtr z ekstra baniaka zawieszonego wyżej (a przewód zasilający od pompy wstępnej łączymy z powrotem paliwa). W ten sposób eliminujemy podejrzenia co do zbiornika, smoka, przewodów i pompy wstępnej.
Drugą rzeczą do sprawdzenia przy utracie mocy to zawór upustowy turbiny - odłączamy sztangę od dźwigni i ręką sprawdzamy, czy dźwignia obraca się lekko, bez przycięć.
Trzecia - czy podciśnieniowy elektrozawór sterujący gruchami EGR-a i przepustnicy działa i czy działają te gruszki.
Praktycznie brak jest materiałów źródłowych o Epicu, dlatego polecam
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=112144
gdzie podane są dane do sprawdzenia obwodów poszczególnych czujników, zaworów i nastawników - mając przyrząd można dojść, co ewentualnie padło.
Ale zawsze wpierw przy takich kłopotach zasilamy pompę z niezależnego źródła...