Witam, mam następujący problem:
mam 6 czujników PT100 podłączonych do 3 kart dedykowanych do tych czujników do LOGO. Czujniki podłączone 3 - przewodowo ekranowanym przewodem o długościach 15 - 30 m. Przewody od czujników idą osobnym korytkiem metalowym (z deklem) po blaszanej, uziemionej konstrukcji hali. Nie ma w pobliżu żadnych przewodów mocowych.
Problem polega na tym, że odczyt temperatury ulega ciągłym wahaniom o 3-4 stopnie na każdym z czujników. Ekran przewodów podłączony jest do zacisków PE na kartach sterownika a te bezpośrednio do płyty montażowej w szafie.
Myślę o jakimś dodatkowym rezystorku i kondensatorku na wejściu karty - nie zależy mi na dokładnej wartości temperatury ale na stałym odczycie. Generalnie układ ma za zadanie wyłapywać kilkustopniową różnicę temperatury między czujnikami i odpowiednio załączać wentylatory mieszające więc jak oszuka o 2 -3 stopnie to się nic nie stanie ale wszystkie czujniki muszą się zachowywać podobnie.
Z góry dziękuję za pomoc, dzwoniłem do siemensa ale nie potrafią mi pomóc, może na forum ktoś mi coś podsunie.
mam 6 czujników PT100 podłączonych do 3 kart dedykowanych do tych czujników do LOGO. Czujniki podłączone 3 - przewodowo ekranowanym przewodem o długościach 15 - 30 m. Przewody od czujników idą osobnym korytkiem metalowym (z deklem) po blaszanej, uziemionej konstrukcji hali. Nie ma w pobliżu żadnych przewodów mocowych.
Problem polega na tym, że odczyt temperatury ulega ciągłym wahaniom o 3-4 stopnie na każdym z czujników. Ekran przewodów podłączony jest do zacisków PE na kartach sterownika a te bezpośrednio do płyty montażowej w szafie.
Myślę o jakimś dodatkowym rezystorku i kondensatorku na wejściu karty - nie zależy mi na dokładnej wartości temperatury ale na stałym odczycie. Generalnie układ ma za zadanie wyłapywać kilkustopniową różnicę temperatury między czujnikami i odpowiednio załączać wentylatory mieszające więc jak oszuka o 2 -3 stopnie to się nic nie stanie ale wszystkie czujniki muszą się zachowywać podobnie.
Z góry dziękuję za pomoc, dzwoniłem do siemensa ale nie potrafią mi pomóc, może na forum ktoś mi coś podsunie.
Powodem wszystkich cudów było niepodłączenie przeze mnie minusa zasilacza do PE. Wpadłem na to odpinając właśnie Ekran - po odpięciu (aby łatwiej dojść do przewodów sygnałowych na karcie) zauważyłem znaczny spadek "pływania". Podłączyłem minus zasilacza do PE i cały problem zniknął 