
Witam, chciałem przedstawić Wam proste, lecz bardzo przydatne urządzenie. Często, kiedy pożyczamy od kogoś lub komuś przyczepę samochodową, lawetę, camping itp. itd. zdarza się, że po włączeniu świateł robi się tzw. choinka. Mając już dość ciągłego latania z "probówką" i szukania gdzie jest feler wykonałem dwa nieskomplikowane testery. Jeden z nich służy do sprawdzenia poprawności podłączenia instalacji w gnieździe 7 Pin w samochodzie zgodnie z PN-83/S-76055 PN-78/S-76056 Po podłączeniu testera do gniazda i włączeniu świateł w samochodzie mamy możliwość sprawdzenia czy gniazdo jest poprawnie zasilane. Jeżeli w gnieździe jest wszystko ok, drugim testerem sprawdzamy instalację oświetlenia przyczepy. Podłączamy wtyk przyczepy do testera, którym możemy wygenerować światła pozycyjne, stopu, przeciwmgielne oraz kierunkowskaz prawy i lewy.







Cool? Ranking DIY