Jak odwrócić obroty silnika DC 150V 4A

Witam
Mam kontroler (ze zdjęcia) do silnika DC - CONTROL TECHIQUES ASP-5, niestety nie mam ani nie mogę znaleźć żadnej instrukcji. Chciałbym zminić kierunek obrotów silnika DC z magnesami trwałymi (silnik 150V 4A) ale nie wiem jak....
Mogliby koledzy coś podpowiedzić?
dzięki wielkie.

Zmienić (odwrócić) polaryzację silnika przewody 1 i 2 to silnik (szczotki) Elektromagnesów stojana brak, więc ,,Field" nie podłączony. W czym problem ? a i potencjometry pięknie opisane Stary, analogowy, półmostkowy regulator silników DC, doskonale mi znany.

No tak odwrócić polaryzację to nie problem, problemem jest czym?
W Planie miałem zastosowanie 2 styczników lewo-prawo plus prawdopodobnie jakąś czasówkę za pomocą której zablokuje przełączenie w przeciwnym kierunku póki silnik się nie zatrzyma...ale styczniki które znalazłem nie dają rady przy przełączaniu prądu DC przy 150V(AC bez problemu). Nie chciałbym zmienić styczników po pewnym czasie bo DC je popali...

Możesz mi podpowiedzieć do czego służą zaciski 8,9 następne za przyciskiem załącz?
Pozdrawiam

8,9 zaciski prądnicy tachometrycznej - stabilizacja prędkości obrotowej.
Pokaż opisy listwy zaciskowej.

lolos_ejże! Dwa dowolne styczniki o prądzie dopuszczalnym 10 - 15A / 250V i sprawa załatwiona. Czym ten sterownik jest uruchamiany, z jakiego układu? Robi sie to tak: dwa styczniki zmieniają polaryzację, styki pomocnicze NC wykorzystane jako blokada, jedna para styków NO w obu stycznikach połączona równolegle uruchamia sterownik, a styczniki sterowane są z maszyny. Układ załącza silnik bez obciążenia styczników, bo rampę akceleracji dowolnie sobie ustawiasz, czyli czas narastania prądu silnika. Poza tym w tym typie kontrolera DC ZABRONIONE JEST przerywanie obwodu silnika podczas jego pracy.
Maszyna foldująco - sklejająca firmy Schober ma tak właśnie rozwiązany układ napędu głównego, przy czym dodatkowo dwa przekaźniki i przekaźnik czasowy zmieniając potencjometry (zewnetrzny-na tablicy operatora, drugi ustawiany wewnątrz szafy sterującej) realizują funcje ,,Jog" czyli nastawianie pozycji maszyny względem materiału (papieru).

Jeżeli prądnica jest podłączona i używana, to należy też zamieniać jej podłączenie.

Rafikusa wrote:

Jeżeli prądnica jest podłączona i używana, to należy też zamieniać jej podłączenie.

Tak i to realizują dodatkowe styki pomocnicze w stycznikach zmiany kierunku obrotów dziękuję.

O chyba rozumię co masz na myśli...załączam schemat.

Jest to całkowity schemat układu jaki chciałbym zastosować. Zasilanie 12VDC, SR - przekaźnik bezpieczeństwa (tak naprawde normalny tani przekaźnik), po otwarciu pokrywy albo przyciśnięciu E/stop rozłączenie układu.
3 przyciski lewo prawo i stop.
wciśniecie lewo powoduje załączenie stycznika K1 - rozłączenie przycisku prawo K2 oraz załączenie przekaźnika czasowego który ze zwłoką odpali sterownik. Analogicznie przycisk w prawo.

Co myślicie o tym rozwiązaniu?
Martwi mnie tylko wyłączenie, wciśnięcie stop rołącza styczniki i czasówkę jednocześnie, czy jest to dopuszczalne

A po diabła tam ten przekaźnik czasowy, jeżeli nie stosujesz funkcji ,,jog" ? Ten kontroler silnika sam swoją rampą rozruchu i wybiegu nie zezwoli na natychmiastową zmianę kierunku obrotów, nawet gdybyś tak chciał . Po co komplikujesz sprawę ? Emergency stop i mikrowyłącznik Cover szeregowo z zasilaniem. Poza tym co kombinujesz z tymi 12V? Typowe przekazniki i styczniki na 24VDC lub AC i albo mały PWM albo tylko trafo w przypadku sterowania opartego na napięciu przemiennym. Jedyne co warto to zastosować to oddzielne przekazniki a do silnika TYLKO STYCZNIKI bo tam od styków pomocniczych na nich aż się roi

"Jedyne co warto to zastosować to oddzielne przekazniki a do silnika TYLKO STYCZNIKI "
Sorki nie rozumię możesz rozwinąć?

Dodano po 10 [minuty]:

masz rację kombinuje troche z tym 12v, kupiłem fajny mały 24vdc/1A chiński zasilacz sterowanie bedzie więc na 24Vdc.
Styczniki Telemecanique CA3KN31BD 24V DC lub Siemens 3RT10161BB41 ewentualnie mógłbym kupić Telemecanique LP2K0910BD jest to połączenie 2 styczników w jednym zaprojektowane specjalnie do zmiany kierunku.

To proste - przekaźniki realizują funkcję samopodtrzymania po wciśnięciu przycisku ,,start", kolejne ich styki załączają sterownik do pracy a jeszcze inne uzwojenie stycznika danego kierunku. Więc zastosuj DWA przekaźniki, DWA styczniki i zasilacz sterowania. Możesz rozwiązać to z powodzeniem na TYLKO dwóch stycznikach z kompletem styków pomocniczych (po 2xNO i 2xNC) o tym pisałem. Przekaźniki komplikują albo upraszczają sprawę (zależy jak na to patrzeć po prostu na przekaźnikach robi się trochę bardziej przejrzyste)

Przycisk bezpieczeństwa i mikrowyłącznik pokrywy w szereg z (+) zasilania 24VDC

Panie Krzysztofie widzę że zna Pan dobrze ten sterownik stąd moje pytanie, czy wejście na potencjometr jest prądowe czy napięciowe?? chciałbym zastosować regulację prędkości ale do tego musi być napięciowe.

lolos wrote:

No tak odwrócić polaryzację to nie problem, problemem jest czym?
W Planie miałem zastosowanie 2 styczników lewo-prawo plus prawdopodobnie jakąś czasówkę za pomocą której zablokuje przełączenie w przeciwnym kierunku póki silnik się nie zatrzyma...ale styczniki które znalazłem nie dają rady przy przełączaniu prądu DC przy 150V(AC bez problemu). Nie chciałbym zmienić styczników po pewnym czasie bo DC je popali...

Nie prościej zrobić to na mostku H?

Możesz zapoznać się z tym tematem:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic860521.html

Odwrócenie polaryzacji za pomocą mosfetów.

Lub za pomocą przekaźników:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic759867.html

Sterowanie napięciowe 0÷10VDC

Dodano po 2 [minuty]:

Fanatic93_ A poczytaj dokładnie, wszystkie posty i nie pisz bzdur. To nie Elektrodowy ,,Linefollower" tylko poważna Maszyna

A w takim razie czy mogę popiąć do płytki spindle control z akcesoria.pl?

No i podłączyłem płyta główna MB01 + spindle control z akcesoria.cnc.info.pl.
Podpiąłem tak :
zacisk 2 (Min) do GND na spindle control
zacisk 3 (Ref) do wyjścia na spindle control
Działało... na początku. Ustawiłem prędkość na 5V było ok.suwakiem podiągnąłem napięcie wyżej zaczeło dławić i stop - Już nie działa.
Podpiąłem potencjometr jak przedtem - Silnik rusza od razu na max speed nie da się regulować. Napięcie na potencjometrze 0V nie ma. musiało coś wywalić, nie widać nic upalonego.
Co mogło się stać? Dlaczego POT nie działa?
Kolego Krzysztofie może jakaś rada?

Dodano po 1 [minuty]:

A pokrętła na płycie do zmiany prędkości działają.

A co z napięciem 10VDC na skrajnych zaciskach potencjometru zewnętrznego ? Jeżeli przez przypadek zsumowały się napięcia -referencyjne (10V) + to ze ,,szpindla" (jak pisałeś 5VDC) na wejsciu sterownika (zacisk ślizgacza potencjometru zewnętrznego), czyli razem 15VDC, to tam powstała niezła kaszana...... . Musze do schematu zerknąć, jak to wejście pracuje, zdaje się, że jakiś LM 339 tam siedzi. Tak tam namieszane jest w konstrukcji że jeden wzm. operacyjny obsługuje wejscie zewnetrzne, a drugi za nim potencjometr na płycie, stąd efekt, jaki obserwujesz.

OOOOOhh wydaje mi się że wiem gdzie jest problem....
Niebieski pot od "speed min" wszystko psuje...... :
- Jeżeli jest przekręcone w lewo (całkowicie) to działa ale praca silnika nie jest czysta, szarpie co jakiś czas nie da się nic robić.
Napięcie na skrajnych zaciskach +10V jest ok
- Jeżli jest przekręcone w prawo (nieważne ile) wszytko zaczyna wariować, obroty skaczą do maximum, nie da się regulować prędkości. Napięcie +0.6V

Co może być przyczyną? Czy może być uszkodzony ten mały pot, czy coś innego?

Moze i potencjometr, ale raczej na wzmacniacz operacyjny bym stawiał. Dopiero za kilka dni będę miał schemat, to popatrzę, jak to tam działa to wejście.

Potencjometr wymieniony - ustawianie dolnej prędkości działa.
Ponadto wymieniłem jeden kondensator na wyjściu DC (wyglądał na pęknięty).
Ale ciągle nie mogę otrzymać porządnej pracy silnika.
Na wyjściu silnika napięcie faluje (nie jest to stała wartość) zmienia się o około 3V.
Przy max napięciu 160V jest nawet ok, nie słychać przerw aż tak bardzo, najgorzej jest przy napięciu ok 60-100V, da się wtedy usłyszeć przerwy w pracy.

Poustawiaj to teraz porzadnie potencjometrami - z opisu wynika, że masz ,,za głęboką" regulację prądu wirnika, po prostu regulator jest przekompensowany.

No i znowu schody.... Działało przez jakiś czas aż tu .... włączam maszynę i błąd:
po załączeniu wrzeciono rusza i włącza się overload!!! próbowałem kręcić potenciometrami i nic nie pomaga. Co to może być? Da się to jakoś naprawić?