Witam
Postanowiłem podzielić się własnymi doświadczeniami na temat czyszczenia głowic w drukarkach Brother'a z serii DCP. Forum zawiera wiele cennych wskazówek, aczkolwiek kilku rzeczy na nim nie znalazłem, którymi chciałbym się tutaj podzielić, a do których sam doszedłem. Zachęcam do dodawania własnych doświadczeń.
[Jak jest zbudowana]
Głowica w DCP-115C to złożony system szczelnych kanałów przez które przepływa tusz. Zawiera w sobie także pompkę do tuszu jak i czujniki papieru i prowadnicy. Tusz jest 'rozpylany' pod ciśnieniem przez otwory znajdujące się od spodu głowicy ( właśnie w tym miejscu najczęściej dochodzi do zatorów). Prawidłowo założona głowica nigdy nie dotyka papieru. Po zakończeniu pracy powinna zostać 'zadokowana' w odpowiednim miejscu, co zapobiega zasychaniu tuszu.
Czemu głowica się przytyka
Bez względu na co piszą na stronach z tuszami - 99.99% zatorów spowodowane jest przez słabą jakość tuszu w tanich kadrydzach - podróbkach (zwłaszcza z tuszem pokroju Pelikan na bazie wody). Ta nieunikniona wada oszczędności na wydrukach, całe szczęście w Broder'ach łatwa do naprawy;). Inny powód to nieprawidłowe zamykanie drukarki - wyłączanie jej po przez odcięcie zasilania a nie przez przycisk Power - w tej sytuacji głowica może nie zostać osadzona na stojaku i tusz wysycha na wylocie z głowicy.
Czym czyścić?
Choć pełno jest różnego rodzaju cudownych środków do udrażniania głowić, ja podchodziłbym od tej kwestii z dystansem, ponieważ tak naprawdę nie wiadomo na bazie czego mamy tusz w kadrydzu. Wypróbowany przeze mnie sposób to kupno kilku rozpuszczalników o różnych zastosowaniach - naniesieniu tuszu na jakąś powierzchnie i kolejne ich próbowanie.
Jak czyścić
Niestety najlepszym i najwydajniejszym sposobem jest wyciągnięcie głowicy. W DCP-115C można to zrobić w niecałe 2min ;]. A jak to zrobić wystarczy trochę pogrzebać po necie - to nic trudnego
. Gdy mamy głowice na wierzchu wybieramy rozpuszczalnik - w moim wypadku okazała się nim...czysta, gorąca woda - rozpuszczała tusz lepiej od nitro
.
I etap to nalanie gorącej wody do płaskiej miseczki(talerza) i wymoczenie w nim głowicy. Nalewamy wody jedynie kilka milimetrów, tak by zamoczyć kanaliki, którymi jest rozpryskiwany tusz a nie zamoczyć pompki bądź czujników. Pozostawiamy tak na 10-20min, można po pewnym czasie podmienić wodę na gorącą.
II etap. Będzie potrzebna strzykawka (bez igły), do której nabieramy gorącej wody i wstrzykujemy w miejsce do którego doprowadzane są wężyki z tuszem (np. wężyk z kolorem czarnym), na początku będzie potrzeba trochę siły, ale nie za dużo, by nie zniszczyć głowicy. Obserwujemy dysze, czy leci przez nie tusz (później woda). W moim wypadku na tym etapie tusz leciał jedynie przez 10% kanalików. Oczywiście czynność tą wykonujemy nad jakąś wanienką żeby wszystkiego nie wybrudzić tuszem. [Teraz uwaga] Gdy wstrzykniemy tak 3/4 strzykawki, przestajemy wstrzykiwać, a pociągamy strzykawką, by wyciągnąć śmieci z głowicy do strzykawki. Zawartość strzykawki wylewamy do osobnego zbiornika na brudy i przeczyszczamy jeszcze strzykawkę czystą wodą. Powtarzamy czynność do całkowitego odetkania kanalików - u mnie zajęło to szklankę wody (200ml). Drukarka chodzi jak nowa. Wcześniej próbowałem środków udrażniających, moczenia głowicy, itp. bez skutku.
[Uwagi]
...
Postanowiłem podzielić się własnymi doświadczeniami na temat czyszczenia głowic w drukarkach Brother'a z serii DCP. Forum zawiera wiele cennych wskazówek, aczkolwiek kilku rzeczy na nim nie znalazłem, którymi chciałbym się tutaj podzielić, a do których sam doszedłem. Zachęcam do dodawania własnych doświadczeń.
[Jak jest zbudowana]
Głowica w DCP-115C to złożony system szczelnych kanałów przez które przepływa tusz. Zawiera w sobie także pompkę do tuszu jak i czujniki papieru i prowadnicy. Tusz jest 'rozpylany' pod ciśnieniem przez otwory znajdujące się od spodu głowicy ( właśnie w tym miejscu najczęściej dochodzi do zatorów). Prawidłowo założona głowica nigdy nie dotyka papieru. Po zakończeniu pracy powinna zostać 'zadokowana' w odpowiednim miejscu, co zapobiega zasychaniu tuszu.
Czemu głowica się przytyka
Bez względu na co piszą na stronach z tuszami - 99.99% zatorów spowodowane jest przez słabą jakość tuszu w tanich kadrydzach - podróbkach (zwłaszcza z tuszem pokroju Pelikan na bazie wody). Ta nieunikniona wada oszczędności na wydrukach, całe szczęście w Broder'ach łatwa do naprawy;). Inny powód to nieprawidłowe zamykanie drukarki - wyłączanie jej po przez odcięcie zasilania a nie przez przycisk Power - w tej sytuacji głowica może nie zostać osadzona na stojaku i tusz wysycha na wylocie z głowicy.
Czym czyścić?
Choć pełno jest różnego rodzaju cudownych środków do udrażniania głowić, ja podchodziłbym od tej kwestii z dystansem, ponieważ tak naprawdę nie wiadomo na bazie czego mamy tusz w kadrydzu. Wypróbowany przeze mnie sposób to kupno kilku rozpuszczalników o różnych zastosowaniach - naniesieniu tuszu na jakąś powierzchnie i kolejne ich próbowanie.
Jak czyścić
Niestety najlepszym i najwydajniejszym sposobem jest wyciągnięcie głowicy. W DCP-115C można to zrobić w niecałe 2min ;]. A jak to zrobić wystarczy trochę pogrzebać po necie - to nic trudnego


I etap to nalanie gorącej wody do płaskiej miseczki(talerza) i wymoczenie w nim głowicy. Nalewamy wody jedynie kilka milimetrów, tak by zamoczyć kanaliki, którymi jest rozpryskiwany tusz a nie zamoczyć pompki bądź czujników. Pozostawiamy tak na 10-20min, można po pewnym czasie podmienić wodę na gorącą.
II etap. Będzie potrzebna strzykawka (bez igły), do której nabieramy gorącej wody i wstrzykujemy w miejsce do którego doprowadzane są wężyki z tuszem (np. wężyk z kolorem czarnym), na początku będzie potrzeba trochę siły, ale nie za dużo, by nie zniszczyć głowicy. Obserwujemy dysze, czy leci przez nie tusz (później woda). W moim wypadku na tym etapie tusz leciał jedynie przez 10% kanalików. Oczywiście czynność tą wykonujemy nad jakąś wanienką żeby wszystkiego nie wybrudzić tuszem. [Teraz uwaga] Gdy wstrzykniemy tak 3/4 strzykawki, przestajemy wstrzykiwać, a pociągamy strzykawką, by wyciągnąć śmieci z głowicy do strzykawki. Zawartość strzykawki wylewamy do osobnego zbiornika na brudy i przeczyszczamy jeszcze strzykawkę czystą wodą. Powtarzamy czynność do całkowitego odetkania kanalików - u mnie zajęło to szklankę wody (200ml). Drukarka chodzi jak nowa. Wcześniej próbowałem środków udrażniających, moczenia głowicy, itp. bez skutku.
[Uwagi]
...