Poprzedni temat został usunięty, dziękuję za wskazówki dotyczące korzystania z forum, postaram się przestrzegać regulaminu, równocześnie przepraszam że przed założeniem poprzedniego tematu nie przeczytałem całego regulaminu tylko jego część i że nie wiedziałem jak dobrze dodać fotki. W tym temacie się to zmieniło i liczę na wyrozumiałość.
Więc do rzeczy
Mam skuterek i chce w nim przerobić lampy tylne tak żeby miały kierunki. Lampy mam takie same jak na zdjęciu, jednak jak widać te na zdjęciu mają już kierunkowskazy, ja mam identyczną lampe ale niestety bez kierunków.
Kupiłem diody razem z opornikami, polutowałem, odlutowałem czerwone diody z płytki no i niestety nie pomyślałem wcześniej że na cztery diody przypada jeden opornik. Albo świecą wszystkie albo żadna. I opracowałem patent jak to ominąć na tamtej płytce (2 foto). Czerwone kropki to diody czerwone którym wywierciłbym dwa małe otworki i przylutowałbym je do tej płytki w strone wewnętrzną tak żeby dostawały prąd i żeby świeciły ale żeby ich nie było widać. Pomarańczowe to te od kierunkowskazów, połączyłbym je kablami, a czarne kreski to miejsce w którym przerwałbym obwód żeby pomarańczowe nie działały tak jak pozostałe czerwone.
Pytanie czy to zadziała? Czy bez można to przerobić tak żebym nie musiał robić nowej płytki? Czy po tym wierceniu w płytce i lutowaniu te diody będą normalnie działać? Czy jeśli przerwe ten obwód to czy on rzeczywiście będzie przerwany i pomarańczowe nie będą dostawać prądu od czerwonych? Czy w dobrych miejscach powstawiałem te czerwone diody i przerwy? Chodzi też o to że lampa ma odpowiednie miejsca na diody i pomarańczowych nie moge wstawić np 1cm w innym kierunku bo nie wejdzie w klosz i nie będzie jej widać. Musi być dokładnie w tym samym miejscu co czerwona i bez przeróbki będzie świeciła tak jak reszta.
Widziałem już kilka tematów w których pisaliście żeby nie przerabiać lamp bo jest to nie zgodne z prawem, zagraża mojemu bezpieczeństwu itd. Diodowe lampy seryjnie wyposażone w te kierunkowskazy poza światłem pomarańczowym świecą również na czerwono, kolory się zlewają przy włączonym kierunkowskazie oraz stopie więc moje lampy byłyby bezpieczniejsze od tych seryjnych wyposażonych w kierunki które posiadają homologacje.
W miarę możliwość proszę wypowiadać się na temat problemu a nie na temat bezpieczeństwa, policji i innych.
Więc do rzeczy
Mam skuterek i chce w nim przerobić lampy tylne tak żeby miały kierunki. Lampy mam takie same jak na zdjęciu, jednak jak widać te na zdjęciu mają już kierunkowskazy, ja mam identyczną lampe ale niestety bez kierunków.

Kupiłem diody razem z opornikami, polutowałem, odlutowałem czerwone diody z płytki no i niestety nie pomyślałem wcześniej że na cztery diody przypada jeden opornik. Albo świecą wszystkie albo żadna. I opracowałem patent jak to ominąć na tamtej płytce (2 foto). Czerwone kropki to diody czerwone którym wywierciłbym dwa małe otworki i przylutowałbym je do tej płytki w strone wewnętrzną tak żeby dostawały prąd i żeby świeciły ale żeby ich nie było widać. Pomarańczowe to te od kierunkowskazów, połączyłbym je kablami, a czarne kreski to miejsce w którym przerwałbym obwód żeby pomarańczowe nie działały tak jak pozostałe czerwone.


Pytanie czy to zadziała? Czy bez można to przerobić tak żebym nie musiał robić nowej płytki? Czy po tym wierceniu w płytce i lutowaniu te diody będą normalnie działać? Czy jeśli przerwe ten obwód to czy on rzeczywiście będzie przerwany i pomarańczowe nie będą dostawać prądu od czerwonych? Czy w dobrych miejscach powstawiałem te czerwone diody i przerwy? Chodzi też o to że lampa ma odpowiednie miejsca na diody i pomarańczowych nie moge wstawić np 1cm w innym kierunku bo nie wejdzie w klosz i nie będzie jej widać. Musi być dokładnie w tym samym miejscu co czerwona i bez przeróbki będzie świeciła tak jak reszta.
Widziałem już kilka tematów w których pisaliście żeby nie przerabiać lamp bo jest to nie zgodne z prawem, zagraża mojemu bezpieczeństwu itd. Diodowe lampy seryjnie wyposażone w te kierunkowskazy poza światłem pomarańczowym świecą również na czerwono, kolory się zlewają przy włączonym kierunkowskazie oraz stopie więc moje lampy byłyby bezpieczniejsze od tych seryjnych wyposażonych w kierunki które posiadają homologacje.
W miarę możliwość proszę wypowiadać się na temat problemu a nie na temat bezpieczeństwa, policji i innych.