Witam
Samochód jak w temacie. Świeci się kontrolka check engine. Silnik przymula, ciężko wkręcić go powyżej 3tys obrotów i klekocze na wolnych obrotach jak stary diesel. Po wizycie u elektronika ciągle pozostaje błąd pierwotnego obiegu pompy paliwa, zalecił nową pompe. Poprzedni właściciel rok temu kupił org pompe bosha.. i już by nawaliła? Zamontowano nową pompe zamiennik do tego modelu, po przejechaniu 100km zapaliła się znów kontrolka i efekt jest ten sam.
Pod maską, koło lewego błotnika jest przekaźnik sterujący.. magik podmienił na jakiś swój niby sprawny ale kontrolka po chwili się też pojawiła....
Po tygodniu, kiedy jadę spokojnym tempem auto traci obroty i gaśnie silnik, po wyłączeniu zapłonu można go dopiero odpalić...
Ma ktoś jakiś pomysł?
pozdrawiam
Samochód jak w temacie. Świeci się kontrolka check engine. Silnik przymula, ciężko wkręcić go powyżej 3tys obrotów i klekocze na wolnych obrotach jak stary diesel. Po wizycie u elektronika ciągle pozostaje błąd pierwotnego obiegu pompy paliwa, zalecił nową pompe. Poprzedni właściciel rok temu kupił org pompe bosha.. i już by nawaliła? Zamontowano nową pompe zamiennik do tego modelu, po przejechaniu 100km zapaliła się znów kontrolka i efekt jest ten sam.
Pod maską, koło lewego błotnika jest przekaźnik sterujący.. magik podmienił na jakiś swój niby sprawny ale kontrolka po chwili się też pojawiła....
Po tygodniu, kiedy jadę spokojnym tempem auto traci obroty i gaśnie silnik, po wyłączeniu zapłonu można go dopiero odpalić...
Ma ktoś jakiś pomysł?
pozdrawiam