Witam!
W ramach swojej pracy dyplomowej zbudowałem zdalnie sterowanego robota o napędzie gąsienicowym. Do napędzania robota wykorzystałem silniki prądu stałego z wkrętarek akumulatorowych sterowane metodą zmiany współczynika wypełnienia impulsów poprzez specjalny układ mocy z mikrokontrolera. Problem polega na tym, iż zastosowane w układzie sterowania tranzystory MOSFET nie wytrzymują prądu przepływającego przez nie podczas pracy pod normalnym obciążeniem (czyli ok.20-25A) i palą się mimo iż w/g katalogu ich prąd max to ponad 70A.
Nie wiem gdzie popełniłem błąd, w związku z czym ogromnie proszę o pomoc i ew. propozycję alternatywnego układu.
W załączeniu przesyłam schemat układu sterowania.
Za wszelką pomoc z góry bardzo dziękuję
--------------------------------------------------------------------------
2 tematy scalono!
Nie powielaj tematu ; -> https://www.elektroda.pl/rtvforum/faq.php
j.
W ramach swojej pracy dyplomowej zbudowałem zdalnie sterowanego robota o napędzie gąsienicowym. Do napędzania robota wykorzystałem silniki prądu stałego z wkrętarek akumulatorowych sterowane metodą zmiany współczynika wypełnienia impulsów poprzez specjalny układ mocy z mikrokontrolera. Problem polega na tym, iż zastosowane w układzie sterowania tranzystory MOSFET nie wytrzymują prądu przepływającego przez nie podczas pracy pod normalnym obciążeniem (czyli ok.20-25A) i palą się mimo iż w/g katalogu ich prąd max to ponad 70A.
Nie wiem gdzie popełniłem błąd, w związku z czym ogromnie proszę o pomoc i ew. propozycję alternatywnego układu.
W załączeniu przesyłam schemat układu sterowania.
Za wszelką pomoc z góry bardzo dziękuję
--------------------------------------------------------------------------
2 tematy scalono!
Nie powielaj tematu ; -> https://www.elektroda.pl/rtvforum/faq.php
j.