„Automatyka ma wspomagać i uzupełniać człowieka, zastępując wiele funkcji człowieka, a nie być samą dla siebie, zmuszając domownika do przystosowywania swoich zachowań dla automatyki.”
Nikt nikogo nie zmusza do przystosowywania swoich zachowań. Automatyka ma wspomagać człowieka i z tym się zgadzam.
Jak wszyscy pytają się po co to? Najczęstsza odpowiedz dla oszczędności. A moim zdaniem dla bajeru bo ja mam a sąsiad nie
Ale co przeszkadza mieć kilka funkcji w swoim domu, które naprawdę ułatwią nam życie.
Sterowanie temperaturą.
Termostat w pokoju, który pilnuje zadanej temperatury w danych pomieszczeniach, nie musimy biegać do grzejników i przykręcać ręcznie. Podobnie jest gdy wychodzimy z domu nie musimy „przykręcać grzejników” tylko uzbrajając alarm (brak użytkowników w domu) spowoduje ze obniży nam się temperatura o kilka stopni we wszystkich strefach. A po powrocie do domu i rozbrojeniu systemu mamy po kilku minutach komfortową temperaturę. Czy się nad tym zastanawiamy czy to jest ułatwienie i jakieś oszczędności?
Sterowanie oświetleniem np. zewnętrznym, garażowym
Wracamy do domu późnym wieczorem, otwarcie bramy wjazdowej powoduje zapalenie światła na zewnątrz a garażowej światła w garażu. Równie dobrze możemy otwiarać obie bramy jednym przyciskiem.
Automatyka czy ułatwienie? Instalujemy sobie automat do bramy wjazdowej i do garażowej. Do obu zestawów instalatorzy dokładają piloty. Jeśli mamy alarm z czujkami zewnętrznymi to najprawdopodobniej mamy kolejny pilot od alarmu i tak chcąc wejść do domu musze mieć kilka pilotów. A zapomniałem o bramie, wjazdowej na osiedle to kolejny pilot.
Jak można prościej? Jeden pilot np. do integry i mamy do wykorzystania 6 przycisków. A jeśli to połączymy to jednym przyciskiem możemy opóźnić czujki zewnętrzne, otworzyć bramę na osiedle oraz do domku. Otwarcie bramy garażowej robimy na oddzielnym przycisku bo możemy chcieć zostawić autko na podjeździe.
Te i kilka innych drobiazgów możemy zrobić na sterowniku PLC, centrali, LCN, i wielu innych systemach, kwestia to cena...
Nikt nikogo nie zmusza do przystosowywania swoich zachowań. Automatyka ma wspomagać człowieka i z tym się zgadzam.
Jak wszyscy pytają się po co to? Najczęstsza odpowiedz dla oszczędności. A moim zdaniem dla bajeru bo ja mam a sąsiad nie

Ale co przeszkadza mieć kilka funkcji w swoim domu, które naprawdę ułatwią nam życie.
Sterowanie temperaturą.
Termostat w pokoju, który pilnuje zadanej temperatury w danych pomieszczeniach, nie musimy biegać do grzejników i przykręcać ręcznie. Podobnie jest gdy wychodzimy z domu nie musimy „przykręcać grzejników” tylko uzbrajając alarm (brak użytkowników w domu) spowoduje ze obniży nam się temperatura o kilka stopni we wszystkich strefach. A po powrocie do domu i rozbrojeniu systemu mamy po kilku minutach komfortową temperaturę. Czy się nad tym zastanawiamy czy to jest ułatwienie i jakieś oszczędności?
Sterowanie oświetleniem np. zewnętrznym, garażowym
Wracamy do domu późnym wieczorem, otwarcie bramy wjazdowej powoduje zapalenie światła na zewnątrz a garażowej światła w garażu. Równie dobrze możemy otwiarać obie bramy jednym przyciskiem.
Automatyka czy ułatwienie? Instalujemy sobie automat do bramy wjazdowej i do garażowej. Do obu zestawów instalatorzy dokładają piloty. Jeśli mamy alarm z czujkami zewnętrznymi to najprawdopodobniej mamy kolejny pilot od alarmu i tak chcąc wejść do domu musze mieć kilka pilotów. A zapomniałem o bramie, wjazdowej na osiedle to kolejny pilot.
Jak można prościej? Jeden pilot np. do integry i mamy do wykorzystania 6 przycisków. A jeśli to połączymy to jednym przyciskiem możemy opóźnić czujki zewnętrzne, otworzyć bramę na osiedle oraz do domku. Otwarcie bramy garażowej robimy na oddzielnym przycisku bo możemy chcieć zostawić autko na podjeździe.
Te i kilka innych drobiazgów możemy zrobić na sterowniku PLC, centrali, LCN, i wielu innych systemach, kwestia to cena...