Witam
od dłuższego czasu mam problem ze swoim focusem.
Kiedyś (2mce temu) zapaliła mi się poraz pierwszy kontrolka od ladowania, zgasiłem pod domem auto i pozniej juz bylo ok. w ostatnim tygodniu sprawa nasiliła się do tego stopnia ze co 15km sie zaświecala. Wyciaglem alternator :
Wymieniłem Komutator bo go szczotki wytarły
Wymieniłem szczotki
Po wymianie 20min jazdy i znów sie pali :/
ładowanie bylo w granicy 14,9 (co oznacza że za dużo) wiec postanowiłem wymienić cały regulator napięcia.
I problem nadal się pojawia ;/ kontrolka zapala sie średnio 5min po jazdy (jak jest zimny, jak zgasze i zapale to po okolo 1min sie juz pali. Mimo kontrolki altek ładuje ok. Czytalem na forum dużo cennych rad ale nie znalazlem odpowiedzi jak zidentyfikować usterke.
- zmierzono rezystanje przewodów pomiedzy alternatorem a PCM - ok
- ładowanie 13.95-14V
PROSZĘ POMÓŻCIE ~!
niedlugo jade na wakacje
od dłuższego czasu mam problem ze swoim focusem.
Kiedyś (2mce temu) zapaliła mi się poraz pierwszy kontrolka od ladowania, zgasiłem pod domem auto i pozniej juz bylo ok. w ostatnim tygodniu sprawa nasiliła się do tego stopnia ze co 15km sie zaświecala. Wyciaglem alternator :
Wymieniłem Komutator bo go szczotki wytarły
Wymieniłem szczotki
Po wymianie 20min jazdy i znów sie pali :/
ładowanie bylo w granicy 14,9 (co oznacza że za dużo) wiec postanowiłem wymienić cały regulator napięcia.
I problem nadal się pojawia ;/ kontrolka zapala sie średnio 5min po jazdy (jak jest zimny, jak zgasze i zapale to po okolo 1min sie juz pali. Mimo kontrolki altek ładuje ok. Czytalem na forum dużo cennych rad ale nie znalazlem odpowiedzi jak zidentyfikować usterke.
- zmierzono rezystanje przewodów pomiedzy alternatorem a PCM - ok
- ładowanie 13.95-14V
PROSZĘ POMÓŻCIE ~!
niedlugo jade na wakacje
