Witam serdecznie po raz pierwszy na Elektrodzie,
Poszukuję multimetru do warsztatu. Dotychczas pracowałem na multimetrach analogowych (V640) i cyfrowych (V560, VC10t), od niedawna wspierałem się podróbką MY99L (dziadowsko wykonany automat 3 i 3.4 cyfry, F,C, n%, hfe, dioda, hold, rel) kupioną lata temu za jakieś 150zł. I chociaż ona nadal działa, przyszła jednak kolej na coś szybszego, precyzyjniejszego i z True RMS.
Czym się zajmuję. Otóż są to hobbistyczne prace elektroniczne w zakresie elektroniki tranzystorowej. Ostatnimi czasy dłubię trochę przy przetwornicach impulsowych małej mocy (tak do 300W). Przebiegi, z jakimi się stykam, mają częstotliwości od dziesiątków kHz do ok. 500kHz. Dotychczas korzystałem wyłącznie z oscyloskopu, ale czasem ten jest już gdzieś wpięty, a potrzebuję zmierzyć napięcie AC o kształcie dość odbiegającym od sinusoidy.
Moją uwagę zwracały przede wszystkim szybsze (>2 pomiary/sek) mierniki z F,C, pomiarem wsp. wypełnienia impulsów (n%), bargrafem, pomiarami relatywnymi, pamięcią, wyższą dokładnością na zakresie DCV (lepiej niż 0.1%, chciałbym nim skalibrować moje zabytkowe "cyfraki" z PRLu) i True RMS w paśmie przynajmniej 100kHz.
Chociaż ta ostatnia kwestia nie jest dla mnie całkowicie jasna - nie wiem, jak zachowa się taki miernik z pasmem np. 20kHz przy pomiarze napięcia AC o częstotliwości 50,150,200kHz? Oczywiście spodziewam się, że błąd wskazań rośnie, ale nie wiem jak szybko? Liniowo, wykładniczo, ostro się załamuje?
Moją uwagę zwróciły następujące mierniki. Założyłem górny limit kwotowy na 700zł:
1. Brymen BM857a: miernik szybki, dobrze zabezpieczony, dokładny, ale RMS ma tylko do 20kHz.
2. Sanwa PC5000a - j.w., bardzo często polecana, ale tutaj TRMS jeszcze niższy (kilka kHz).
3. UT71D: niby ma wszystko, co potrzebuję, pasmo do 100kHz, ale o Uni-Trend, choć to firma znana i od dawna obecna na rynku, nasłuchałem się skrajnych opinii że sam nie wiem, co o tym sądzić. Jedni piszą, że to świetne i "jak na warunki przeciętnego warsztatu" są wystarczająco dokładne i trwałe, inni wieszają na nich psy, że rozpadają się przełączniki, a elektronika przyrządu wariuje.
4. i wreszcie - Voltcraft VC960 (są jeszcze 920 i 940). Ma wszystko, co powyższe, a pasmo aż do 400kHz. Średnia cena w pewnym serwisie aukcyjnym to 550 zł, ale zdarzają się powystawowe za 300-350zł.
Niestety, na temat tego miernika nie mogę znaleźć żadnych dłuższych opinii użytkowników, a z tego, co znalazłem wynika, że jest on... ekwiwalentem UT71D! Oba mierniki wyglądają niemalże identycznie (układ i opis przycisków), z drobnymi zmianami pozycji na pokrętle.
Niemiecka firma Voltcraft to nie jakiś chiński "no name", jest na rynku profesjonalnej elektroniki od kilku dekad. Słyszałem jednak, że Voltcraft od dawna nie robi swoich multimetrów, tylko na licencjach, więc ten VC960 to może być UniTrend. Skoro jednak tak - skąd tak szerokie pasmo TRMS? Chwyt marketingowy, czy ulepszenie projektu przez Voltcrafta? A może zupełnie nowa konstrukcja?
Czy ktoś zna te mierniki (VC 9xx)? Interesują mnie opinie osób obeznanych w temacie.
Prosiłbym także o podzielenie się Waszą wiedzą w zakresie tego, jak na poziom błędu wpływa przekroczenie pasma przy pomiarach TRMS? Gdyby nie te 20kHz, od razy wybrałbym Brymena, a tak - szukam informacji na temat Voltcrafta. UniT się jakoś boję, chociaż kolega ma od kilku lat Unit71a i bardzo go chwali.
Chciałbym się także upewnić, co oznacza zapis "ISO calibrated"? Czyż nie każdy multimetr jest kalibrowany na etapie produkcji? Czy ów sposób kalibracji (rozumiem, że wzgl. jakiejś normy ISO?) zasługuje na szczególna uwagę?
Na droższe mierniki typu Fluke czy Protek mnie nie stać. Nie interesują mnie także takie, które nie oferują pomiaru wsp. wypełnienia.
Serdecznie pozdrawiam.
-----------------
Edycja:
Znalazłem instrukcję obsługi (dostępna jest tez procedura kalibracji) z podaną tabelą błędów dla TRMS dla różnych częstotliwości.
Wychodzi na to, że na zakresie 40V dla 20-100kHz błąd to 8%+20 n.z.cyfr, a na zakresie 4V dla 250-400kHz to 12%+50n.z.c. Ale zawsze to lepiej wiedzieć, że napięcie wynosi między np. 100-120V, niż 30V albo 400V, gdzie dla wyższych częstotliwości i odkształconych przebiegów miernik bez TRMS może pokazać kompletne bzdury.
Przy okazji widać, że można kupić tańszy VC920. VC940 posiada przystawkę do pomiaru mocy urządzeń zasilanych z sieci (wyświetla moc i cos fi), a VC960 pozwala zapamiętać 10 tys. pomiarów. Dla mnie jest to zbędne.
Na znanej stronie Tom'sHardware posługują się tym multimetrem do pomiarów napięć na płycie głównej komputera: http://www.tomshardware.com/reviews/live-memory-test,1241-4.html Użytkownicy multimetru napisali też klasy do komunikacji z miernikiem (pod .NET/C#). W internecie można znaleźć specyfikację ramki RS232 - ciąg czterobajtowych wartości zakończony znakiem nowej linii CR/LF. Przy okazji - na tej stronie widać, że protokół komunikacji jest taki sam, jak dla Uni-Trend. Cóż, chyba jednak to wykonanie na licencji... Oby lepsze, niż gorsze. Tutaj ktoś go kupił i jest zadowolony.
Bardzo skromnie jest z tymi informacjami (albo też są, ale że nie znam niemieckiego, to nie wiem, co wpisać w wyszukiwarkę), dlatego wklejam je dla potencjalnych zainteresowanych. Po wpisaniu w wyszukiwarkę typu multimetru dostaje się jedynie setki linków do sklepów.
-----------------
Edycja:
Podczas zakupu warto zwrócić uwagę, czy miernik posiada certyfikat kalibracji, czy też nie. W sklepie Conrada są sprzedawane zarówno z certyfikatem ("skalibrowany") jak i bez niego. Kalibrowany z certyfikatem kosztuje jakieś 200zł drożej. Jednocześnie ten bez certyfikatu opisany jest jako... "kalibrowany wg ISO". Nie bardzo rozumiem, na czym polega różnica. Czy te z certyfikatem kalibrowane są inaczej? Skoro dokumentacja wskazuje klasę miernika, to trudno oczekiwać, by miernik "lepiej lub gorzej trzymał klasę" zależnie od certyfikatu... Miernik posiada menu do kalibracji, ale by ją przeprowadzić trzeba mieć dostęp do kalibratora, a z tym może być problem. Wysłałem zapytanie do sklepu Conrada, zobaczymy, co odpowiedzą.
-----------------
Edycja:
Otrzymałem odpowiedź z BOK firmy Conrad. Być może kogoś zainteresuje:
[...]Multimetr "skalibrowany", jest dokładnie tym samym multimetrem co ten tańszy, aczkolwiek posiada dokument niemieckiego laboratorium akredytacyjnego (zgodnym z ISO), co potwierdza jego dokładność.
Ma Pan racje, multimetr bez certyfikatu, jest kalibrowany seryjnie (oczywiście przy utrzymaniu odpowiednio wysokiej jakości wyrobu), natomiast multimetry posiadające certyfikat, kalibrowane są indywidualnie. Stąd też taka różnica w cenie.[...]
Podjąłem decyzję o zakupie tego multimetru (w wersji bez certyfikatu). Podzielę się później wrażeniami w osobnym poście.
Poszukuję multimetru do warsztatu. Dotychczas pracowałem na multimetrach analogowych (V640) i cyfrowych (V560, VC10t), od niedawna wspierałem się podróbką MY99L (dziadowsko wykonany automat 3 i 3.4 cyfry, F,C, n%, hfe, dioda, hold, rel) kupioną lata temu za jakieś 150zł. I chociaż ona nadal działa, przyszła jednak kolej na coś szybszego, precyzyjniejszego i z True RMS.
Czym się zajmuję. Otóż są to hobbistyczne prace elektroniczne w zakresie elektroniki tranzystorowej. Ostatnimi czasy dłubię trochę przy przetwornicach impulsowych małej mocy (tak do 300W). Przebiegi, z jakimi się stykam, mają częstotliwości od dziesiątków kHz do ok. 500kHz. Dotychczas korzystałem wyłącznie z oscyloskopu, ale czasem ten jest już gdzieś wpięty, a potrzebuję zmierzyć napięcie AC o kształcie dość odbiegającym od sinusoidy.
Moją uwagę zwracały przede wszystkim szybsze (>2 pomiary/sek) mierniki z F,C, pomiarem wsp. wypełnienia impulsów (n%), bargrafem, pomiarami relatywnymi, pamięcią, wyższą dokładnością na zakresie DCV (lepiej niż 0.1%, chciałbym nim skalibrować moje zabytkowe "cyfraki" z PRLu) i True RMS w paśmie przynajmniej 100kHz.
Chociaż ta ostatnia kwestia nie jest dla mnie całkowicie jasna - nie wiem, jak zachowa się taki miernik z pasmem np. 20kHz przy pomiarze napięcia AC o częstotliwości 50,150,200kHz? Oczywiście spodziewam się, że błąd wskazań rośnie, ale nie wiem jak szybko? Liniowo, wykładniczo, ostro się załamuje?
Moją uwagę zwróciły następujące mierniki. Założyłem górny limit kwotowy na 700zł:
1. Brymen BM857a: miernik szybki, dobrze zabezpieczony, dokładny, ale RMS ma tylko do 20kHz.
2. Sanwa PC5000a - j.w., bardzo często polecana, ale tutaj TRMS jeszcze niższy (kilka kHz).
3. UT71D: niby ma wszystko, co potrzebuję, pasmo do 100kHz, ale o Uni-Trend, choć to firma znana i od dawna obecna na rynku, nasłuchałem się skrajnych opinii że sam nie wiem, co o tym sądzić. Jedni piszą, że to świetne i "jak na warunki przeciętnego warsztatu" są wystarczająco dokładne i trwałe, inni wieszają na nich psy, że rozpadają się przełączniki, a elektronika przyrządu wariuje.
4. i wreszcie - Voltcraft VC960 (są jeszcze 920 i 940). Ma wszystko, co powyższe, a pasmo aż do 400kHz. Średnia cena w pewnym serwisie aukcyjnym to 550 zł, ale zdarzają się powystawowe za 300-350zł.
Niestety, na temat tego miernika nie mogę znaleźć żadnych dłuższych opinii użytkowników, a z tego, co znalazłem wynika, że jest on... ekwiwalentem UT71D! Oba mierniki wyglądają niemalże identycznie (układ i opis przycisków), z drobnymi zmianami pozycji na pokrętle.
Niemiecka firma Voltcraft to nie jakiś chiński "no name", jest na rynku profesjonalnej elektroniki od kilku dekad. Słyszałem jednak, że Voltcraft od dawna nie robi swoich multimetrów, tylko na licencjach, więc ten VC960 to może być UniTrend. Skoro jednak tak - skąd tak szerokie pasmo TRMS? Chwyt marketingowy, czy ulepszenie projektu przez Voltcrafta? A może zupełnie nowa konstrukcja?
Czy ktoś zna te mierniki (VC 9xx)? Interesują mnie opinie osób obeznanych w temacie.
Prosiłbym także o podzielenie się Waszą wiedzą w zakresie tego, jak na poziom błędu wpływa przekroczenie pasma przy pomiarach TRMS? Gdyby nie te 20kHz, od razy wybrałbym Brymena, a tak - szukam informacji na temat Voltcrafta. UniT się jakoś boję, chociaż kolega ma od kilku lat Unit71a i bardzo go chwali.
Chciałbym się także upewnić, co oznacza zapis "ISO calibrated"? Czyż nie każdy multimetr jest kalibrowany na etapie produkcji? Czy ów sposób kalibracji (rozumiem, że wzgl. jakiejś normy ISO?) zasługuje na szczególna uwagę?
Na droższe mierniki typu Fluke czy Protek mnie nie stać. Nie interesują mnie także takie, które nie oferują pomiaru wsp. wypełnienia.
Serdecznie pozdrawiam.
-----------------
Edycja:
Znalazłem instrukcję obsługi (dostępna jest tez procedura kalibracji) z podaną tabelą błędów dla TRMS dla różnych częstotliwości.
Wychodzi na to, że na zakresie 40V dla 20-100kHz błąd to 8%+20 n.z.cyfr, a na zakresie 4V dla 250-400kHz to 12%+50n.z.c. Ale zawsze to lepiej wiedzieć, że napięcie wynosi między np. 100-120V, niż 30V albo 400V, gdzie dla wyższych częstotliwości i odkształconych przebiegów miernik bez TRMS może pokazać kompletne bzdury.
Przy okazji widać, że można kupić tańszy VC920. VC940 posiada przystawkę do pomiaru mocy urządzeń zasilanych z sieci (wyświetla moc i cos fi), a VC960 pozwala zapamiętać 10 tys. pomiarów. Dla mnie jest to zbędne.
Na znanej stronie Tom'sHardware posługują się tym multimetrem do pomiarów napięć na płycie głównej komputera: http://www.tomshardware.com/reviews/live-memory-test,1241-4.html Użytkownicy multimetru napisali też klasy do komunikacji z miernikiem (pod .NET/C#). W internecie można znaleźć specyfikację ramki RS232 - ciąg czterobajtowych wartości zakończony znakiem nowej linii CR/LF. Przy okazji - na tej stronie widać, że protokół komunikacji jest taki sam, jak dla Uni-Trend. Cóż, chyba jednak to wykonanie na licencji... Oby lepsze, niż gorsze. Tutaj ktoś go kupił i jest zadowolony.
Bardzo skromnie jest z tymi informacjami (albo też są, ale że nie znam niemieckiego, to nie wiem, co wpisać w wyszukiwarkę), dlatego wklejam je dla potencjalnych zainteresowanych. Po wpisaniu w wyszukiwarkę typu multimetru dostaje się jedynie setki linków do sklepów.
-----------------
Edycja:
Podczas zakupu warto zwrócić uwagę, czy miernik posiada certyfikat kalibracji, czy też nie. W sklepie Conrada są sprzedawane zarówno z certyfikatem ("skalibrowany") jak i bez niego. Kalibrowany z certyfikatem kosztuje jakieś 200zł drożej. Jednocześnie ten bez certyfikatu opisany jest jako... "kalibrowany wg ISO". Nie bardzo rozumiem, na czym polega różnica. Czy te z certyfikatem kalibrowane są inaczej? Skoro dokumentacja wskazuje klasę miernika, to trudno oczekiwać, by miernik "lepiej lub gorzej trzymał klasę" zależnie od certyfikatu... Miernik posiada menu do kalibracji, ale by ją przeprowadzić trzeba mieć dostęp do kalibratora, a z tym może być problem. Wysłałem zapytanie do sklepu Conrada, zobaczymy, co odpowiedzą.
-----------------
Edycja:
Otrzymałem odpowiedź z BOK firmy Conrad. Być może kogoś zainteresuje:
[...]Multimetr "skalibrowany", jest dokładnie tym samym multimetrem co ten tańszy, aczkolwiek posiada dokument niemieckiego laboratorium akredytacyjnego (zgodnym z ISO), co potwierdza jego dokładność.
Ma Pan racje, multimetr bez certyfikatu, jest kalibrowany seryjnie (oczywiście przy utrzymaniu odpowiednio wysokiej jakości wyrobu), natomiast multimetry posiadające certyfikat, kalibrowane są indywidualnie. Stąd też taka różnica w cenie.[...]
Podjąłem decyzję o zakupie tego multimetru (w wersji bez certyfikatu). Podzielę się później wrażeniami w osobnym poście.