Witam
Od wczoraj mam problem z moim laptop, brak reakcji na przycisk power, nie świecą się żadne diody (ładowania baterii itd.)
Dokładniej mówiąc wczoraj podczas pracy z podpiętym zasilaczem (nie wiem czy laptop pobierał zasilanie z baterii czy z zasilacza). Laptop po prostu się wyłączył (tak jakbym odciął wszystkie źródła zasilania). Laptop nie był przeciążony, raczej wykluczam też przegrzanie. Bezpośrednio po awarii sprawdziłem i nie był w żadne sposób nadmiernie ciepły ani też nie czułem zapachu spalonych elementów w laptopie.
Na początku myślałem, że to wina zasilacz, ale zmierzyłem napięcie na wyjściu zasilaczu 18,5V czyli wszystko w normie. Zresztą gdyby to byłą wyłącznie wina zasilacz to przy próbie uruchomienia laptopa na baterii, dioda pomarańczowa migała by (że bateria jest za słaba). Wczoraj rozebrałem laptopa aby sprawdzić płytę główna, i nie zauważyłem nic co mogłoby wskazywać na ewentualne uszkodzenie. Dodam że zmierzyłem napięcie na płycie głównej przy wejściu zasilacza i jest tam napięcie 18,5V.
Układ MAX1987 chyba jest sprawny, a przynajmniej nacisk na niego nic nie zmienia.
Miał ktoś podobną sytuacje? Ktoś wie jak zdiagnozować i naprawić usterkę ?
Od wczoraj mam problem z moim laptop, brak reakcji na przycisk power, nie świecą się żadne diody (ładowania baterii itd.)
Dokładniej mówiąc wczoraj podczas pracy z podpiętym zasilaczem (nie wiem czy laptop pobierał zasilanie z baterii czy z zasilacza). Laptop po prostu się wyłączył (tak jakbym odciął wszystkie źródła zasilania). Laptop nie był przeciążony, raczej wykluczam też przegrzanie. Bezpośrednio po awarii sprawdziłem i nie był w żadne sposób nadmiernie ciepły ani też nie czułem zapachu spalonych elementów w laptopie.
Na początku myślałem, że to wina zasilacz, ale zmierzyłem napięcie na wyjściu zasilaczu 18,5V czyli wszystko w normie. Zresztą gdyby to byłą wyłącznie wina zasilacz to przy próbie uruchomienia laptopa na baterii, dioda pomarańczowa migała by (że bateria jest za słaba). Wczoraj rozebrałem laptopa aby sprawdzić płytę główna, i nie zauważyłem nic co mogłoby wskazywać na ewentualne uszkodzenie. Dodam że zmierzyłem napięcie na płycie głównej przy wejściu zasilacza i jest tam napięcie 18,5V.
Układ MAX1987 chyba jest sprawny, a przynajmniej nacisk na niego nic nie zmienia.
Miał ktoś podobną sytuacje? Ktoś wie jak zdiagnozować i naprawić usterkę ?