Luz na wałku rozrządu .!!

Witam !

Przy mojej Astrze F 1,4 8V Coś zaczeło pikać stukać w głowicy , odkręciłem pokrywkę a tam dzwigienka zaworu złamana na dwie części , popychacz się rozpołowieł . Chodzi mi mianowicie o to , że na reszcie dzwigienek jest dosyć duży luz . Krzywki na wałku nie są mocno wylizane . Zamówiłem już komplet popychaczy i dzwigienek . Wie ktoś dlaczego jest taki luz i czy jeszcze coś zamówić ?? Zamówił bym wałek ale koszt jego wynosi 250 zł poprostu nie warto . Jeszcze jeden problem , poniewaz aby wymienic dzwigienki i popychacze trzeba było odkręcić całą głwice . Jeśli ktoś bedzie próbował robić bez ściagania głowicy jest to możliwe tylko uwaga aby jej nie naruszyć . Ja wymieniam ponieważ uszczelka jest już zużyta .

Przecież to normalne że bez ciśnienia oleju będzie luz ?

Co to znaczy :nie są mocno wylizane? Jak są jakieś ślady zużycia to do wymiany lub naprawy. Ciekawi mnie jak oceniałbyś zużycie np. wału korbowego. Jeżeli masz zużytą uszczelkę pod głowicą /choć też nie ogarniam pojęcia zużyta/ to ściągasz głowicę i ok, tylko jak silnik byłby ok, a wymieniasz dźwigienki, pastylki i regulatory to śrub głowicy w ogóle nie dotykasz.
Ps: co do bezsensownego ściągania głowicy już kiedyś się wypowiadałem i tylko powtórzę, że to czasami więcej szkód niż pożytku.

Witam znowu post jak zrobic by zrobic aby nie zrobic, a czemu rozwaliło popyczacz i złamało dzwigienke? albo słabe smarowanie lub brak a jakie jest to wylizanie wałka? , Ty to masz oko a jak wałek krzywy to za chwile masakra bedzie z silnika , powodzenia.