Witam
Trafił do mnie mercedes jak w temacie. Problem polega na tym ze pali się kontrolka jak od ciśnienia oleju (tylko że z falą pod konewką). Czujnika poziomu podobno nie ma w tym roczniku. Sądząc ze auto ma już kilka lat może ktoś coś przerobił. Nie reaguje na pedał gazu.
Ale od początku :
Główny plus przetarł się i spalił wiązki w okolicy komputera. Wiązki poprawiłem (po pseudo elektromechaniku) bo nawet kolory się nie zgrały. Wiązka do oryginału naprawiona. Nie odpalał to wymieniłem komputer. I odpala wywaliło mi na diagnostyce błąd P1222 co oznacza z tego co wiem czujnik położenia pedału gazu (wstawiłem inny). Kontrolka świeci a reakcji na pedał gazu brak. Odpala i gasi bez kłopotu i ładnie równo chodzi na jałowym. Na oryginalnym komputerku odpala na 1-2 sekundy i gasi. Teraz pytanie czy sterownik pompy mógł paść? i czy może dawać takie objawy jak brak reakcji na pedał przyspieszenia.
Z góry dzięki za waszą pomoc i wszelkie sugestie.
Trafił do mnie mercedes jak w temacie. Problem polega na tym ze pali się kontrolka jak od ciśnienia oleju (tylko że z falą pod konewką). Czujnika poziomu podobno nie ma w tym roczniku. Sądząc ze auto ma już kilka lat może ktoś coś przerobił. Nie reaguje na pedał gazu.
Ale od początku :
Główny plus przetarł się i spalił wiązki w okolicy komputera. Wiązki poprawiłem (po pseudo elektromechaniku) bo nawet kolory się nie zgrały. Wiązka do oryginału naprawiona. Nie odpalał to wymieniłem komputer. I odpala wywaliło mi na diagnostyce błąd P1222 co oznacza z tego co wiem czujnik położenia pedału gazu (wstawiłem inny). Kontrolka świeci a reakcji na pedał gazu brak. Odpala i gasi bez kłopotu i ładnie równo chodzi na jałowym. Na oryginalnym komputerku odpala na 1-2 sekundy i gasi. Teraz pytanie czy sterownik pompy mógł paść? i czy może dawać takie objawy jak brak reakcji na pedał przyspieszenia.
Z góry dzięki za waszą pomoc i wszelkie sugestie.