Politechnika Gdańska, elektronika i telekomunikacja czy elektrotechnika

Witam, tak jak w temacie. Zamierzam iść na któryś z tych kierunków na PG, nie mogę się zdecydować. Czy może się ktoś podzielić jakimiś doświadczeniami. Co ma lepsze perspektywy. Dodam, że interesuje mnie elektronika i budowa różnych urządzeń, jestem po technikum elektronicznym. Z góry dziękuje.

Jak u Ciebie z programowaniem? Lubisz programować? Wolisz się uczyć o dużych prądach czy o mniejszych i łączności?

Trzymaj się elektrotechniki chyba ze chcesz szukać pracy po telekomunikacji ludzi z głowa się nie lubi tylko użytecznych idiotów liczą się tabelki.. Większość ludzi którzy mieli pojęcie w temacie została zwolniona .Na forum popatrz tylko ujadanie że problem z internetem i nikt temu nie może zaradzić. Pracuje jako firma bo tak się zatrudnia ludzi w telekomunikacji od 5 lat nie widziałem urlopu.
Zycie przed tobą nie daj z siebie zrobić niewolnika. Jeszcze 3 lata muszę się przeczołgać.Potem emerytura ale raczej wirtualna bo nie będzie pieniędzy.

O matko, Dipol ale mnie teraz nakierowałeś, i utwierdziłęś niestety w tym przekonaniu, że elektronika nie ma przyszłości, bardzo szkoda. Za programowaniem nie przepadam, bardziej kręci mnie zabawa przy lutowaniu, projektowaniu itp.

witam
czy sa jakies szanse dostac sie na PG na elektronike i telekomunikacje z matura podstawowa?
pl-50
ang-64
mat-66
i czy trudno jest o akademik?
jestem po technikum o podobnym profilu i bardzo by mi odpowiadal ten kierunek

Chyba trochę za mało masz tych punktów, przedmiotu rozszerzonego żadnego nie zdawałeś?

Witam również mam pytanie czy dam szanse dostać się Moje wyniki
pl-37%
nie-36%
mat-70%
mat roz-20%
fizyka pod-20%

Chciałbym iść na elektrotechnikę lub AiR.Proszę mi powiedzieć czy jest szansa dostania się.

norbis15, wybór zależy od tego co lubisz i co chcesz w przyszłości robić. Poza tym, te dwa kierunki są na różnych wydziałach: ETI i EIA. Na wydział ETI politechnika zdecydowanie pompuje więcej kasy: jest nowy budynek, nowe kompy, trochę dobrego sprzętu. Ale to nie o to chodzi. Na elektrotechnice będziesz bardziej uczył się o dużych mocach, przesyle energii, zasilaniu, transformatorach. Np. na pewno opanujesz linie trójfazowe, a na elektronice pewnie nie będzie nawet wspomniane, że coś takiego istnieje. Po czymś takim można pracować w elektrowni itp. Na elektronice będziesz się uczył o elektronice - niskie napięcia (pewnie najwyższe to będzie +/- 15V dla wzmacniacza operacyjnego), układy scalone (również trochę o ich projektowaniu), tranzystory, różnego rodzaju pomiary, interfejsy komunikacyjne. Elektronika to bardziej przesył i zarządzanie informacją za pomocą obwodów elektrycznych, a energetyka to przesył i zarządzanie energią elektryczną.