Witam szanownych Kolegow.
Od jakiegos czasu (kilka lat) gra u mnie amplituner jak w temacie. Oczywiscie pracuje wylacznie jako wzmacniacz (tuner nie byl przestrajany). Ostatnio stwierdzilem, ze cos jest nie tak... Dzwiek jest pusty, bez dynamiki i znieksztalcony (nawet przy niewysokim wysterowaniu). Oto co zrobilem. Wymienilem elektrolity! Proste i oczywiste...
Wymienione kondensatory to:
2x4700uF w filtrze zasilacza, 2x1uF na wejsciu do koncowki mocy.
Czas naprawy: okolo 2godzin (z przerwa na kawe)
Koszt: 2x4700uF -> 2x8zl = 16zl
2x1uF -> 2x1.2zl=2.4zl
----------------
18.40 zl
Po naprawie wszystkie wczesniejsze niedomagania zniknely
Dzwiek jest czysty, dynamiczny i bez znieksztalcen. Przy okazji przemylem wszystkie potencjometry. Teraz regulacja odbywa sie bez najmniejszych trzaskow.
I znow moge sie cieszyc calkiem dobrym brzmieniem tego "wzmacniacza".
Polecam i pozdrawiam!
Od jakiegos czasu (kilka lat) gra u mnie amplituner jak w temacie. Oczywiscie pracuje wylacznie jako wzmacniacz (tuner nie byl przestrajany). Ostatnio stwierdzilem, ze cos jest nie tak... Dzwiek jest pusty, bez dynamiki i znieksztalcony (nawet przy niewysokim wysterowaniu). Oto co zrobilem. Wymienilem elektrolity! Proste i oczywiste...
Wymienione kondensatory to:
2x4700uF w filtrze zasilacza, 2x1uF na wejsciu do koncowki mocy.
Czas naprawy: okolo 2godzin (z przerwa na kawe)
Koszt: 2x4700uF -> 2x8zl = 16zl
2x1uF -> 2x1.2zl=2.4zl
----------------
18.40 zl
Po naprawie wszystkie wczesniejsze niedomagania zniknely

I znow moge sie cieszyc calkiem dobrym brzmieniem tego "wzmacniacza".
Polecam i pozdrawiam!