Amica WMS 1062M

Mam problem z w/w automatem , a mianowice swego czasu podczas wirowania słychac było stukanie i tylko pod obniązeniem praniem na sucho nie, a teraz jakoś to ustało ale czasami zdarza. To ten mniejszy z problemów stawiam tu na amortyzatory i prosił bym o potwierdzenie mojego przypuszczenia.
Wiekszym problemem jest to że podczas cylku prania na początku pralka pobiera wode do bembna i rozpoczyna cykl prania, poczym dopuszcza jeszcze troche i to jest normalne ale za chwile zaczyna sie stałe jednoczesne POBIERANIE I WYPOMPOWANIE wody, jednym słowem "płucze" bemben jednoczesnie piorąc i tak to sie powtarza. Pomocnym było wyłaczenie i włączenia na nowo pralki włącznikiem jak wystąpiło jednoczesne pobieranie/wypompowanie i wtedy po włączeniu pralka dobrała potrzebną ilośc wody i cykl leciał dalej do kolejnego wirowania i tak w kółko. Teraz już nawet to nie pomaga nonstop pobiera i wypuszcza :[ a cykl prania leci dalej.
Macie jakieś sugestje co sprawdzić i jaka może być przyczyna takiego zbzikowania cyklu prania ??

Pierwsze co sprawdziłem to presostat i jak w niego dmucham to według schematu który pobrałem z tego forum normalnie zwarte sa styki 21 z 22 i 11 z 12 po przełaczemniu na pierwsze cisninie załacza sie styk 11 z 14 ale już nie 21 z 24 (24 wolny) ale dalej trzyma 21z22, po większym ciśnieniu powinien zaskoczyc 21z 26 a tak nie jest bo jest przerwa. Może schemat sie nie zgadza z presostatem. Wymontowałem i przejżałem płytke sterowania i jedyne co znalazłem to 2 zimne luty na czarnych kostkach pod radiatorem od tranzystora/triaka (niewnikałem co to dokładnie). Przelutowałem je na nowo i z pustym bembnem bez prania narazie szła bezproblemu, a za chwile puszcze cały cykl prania z ubraniami. Dzwoniłem do serwisu w jakiej cenie jest presostat i moduł sterowania i 1-sze sie nie dowiedziałem a moduł kosztuje 350zł będzie gdzieś taniej go szło dostać ??