Zauważyłem, że na różnych forach jest wiele tematów dotyczących tego samego problemu, jednakże żaden z nich nie sprawdził się u mnie. Może lepiej opiszę co się stało, co zauważyłem i co sprawdziłem.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Renatki Laguna II 1,9dCi 120KM 2001r. Do tej pory nie miałem z nią żadnych problemów związanych z odpalaniem. Niestety obecnie nie chce odpalić.
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że podczas jazdy delikatnie szarpie a przy wysokich obrotach traci choćby moc(wcześniej nawet przy większych wgniatała w fotel). Pewnego podczas jazdy zaczęła przerywać i zgasła. Próbowałem odpalić jednakże bez większego powodzenia. Żadne kontrolki nie wskazywały na jakąkolwiek awarię, jednakże wskaźnik paliwa spadł z połowy praktycznie do zera. Zaholowałem autko do domu i następnego dnia wziąłem się za szukanie usterki. Na dzień dobry sprawdziłem czy jest paliwo i stan przewodów paliwowych. Dodam, że przy podnoszeniu samochodu na lewarku wskaźnik paliwa się choćby odblokował i wrócił na swoją realną pozycję(do połowy).
Sprawdziłem filtr paliwa a nawet założyłem nowy. I tak doszedłem do pompy wysokiego ciśnienia(CP3), do której paliwo dochodzi ale nie wychodzi dalej na rampę wtryskową. Pomyślałem, że może elektrozawór przy pompie się zawiesił i go wykręciłem. Otwór w pompie po zaworze przytkałem palcem i o dziwo przy próbie odpalenia paliwko pojawiło się na rampie i lalka odpaliła. Nie myśląc długo sprawdziłem, czy dochodzi napięcie do elektrozaworu- okazało się, że jest +12V po włączeniu zapłonu. Skoro napięcie było, autko odpaliło z "palca" kupiłem nowy elektrozawór, wmontowałem i buba. Renia nadal nie pali. Przy próbie odpalania wyciągałem i zakładałem wtyczkę zasilania elektrozaworu-autko chciało odpalić ale nie weszło na obroty a na dodatek zaczęła migać kontrolka w kształcie silnika z napisem STOP.
Sprawdziłem pozostałe czujniki, zawór ERG, itd, itp i nadal nic. Napięcia dochodzące do czujników są takie jak powinny być. Rezystancje czujników różnią się o kilka Ohmów względem niektórych opisów serwisowych. Nie mam pojęcia co może być. Nie posiadam interfejsu diagnostycznego, żeby chociaż sprawdzić co to za błąd. Wymiękłem i nisko chyląc czoło proszę o poradę. Z góry dziękuję za poświęcony czas
Popraw rocznik samochodu.
Reg.:3.1.15. (11) Zabronione jest publikowanie wpisów przedstawiających problem, bez podania wystarczającej liczby informacji umożliwiającej zajęcie merytorycznego stanowiska przez innych Użytkowników forum. Tytuł wpisu powinien zawierać markę, model oraz skrótowy opis usterki.
mod.[CameR]
Jestem szczęśliwym posiadaczem Renatki Laguna II 1,9dCi 120KM 2001r. Do tej pory nie miałem z nią żadnych problemów związanych z odpalaniem. Niestety obecnie nie chce odpalić.
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że podczas jazdy delikatnie szarpie a przy wysokich obrotach traci choćby moc(wcześniej nawet przy większych wgniatała w fotel). Pewnego podczas jazdy zaczęła przerywać i zgasła. Próbowałem odpalić jednakże bez większego powodzenia. Żadne kontrolki nie wskazywały na jakąkolwiek awarię, jednakże wskaźnik paliwa spadł z połowy praktycznie do zera. Zaholowałem autko do domu i następnego dnia wziąłem się za szukanie usterki. Na dzień dobry sprawdziłem czy jest paliwo i stan przewodów paliwowych. Dodam, że przy podnoszeniu samochodu na lewarku wskaźnik paliwa się choćby odblokował i wrócił na swoją realną pozycję(do połowy).
Sprawdziłem filtr paliwa a nawet założyłem nowy. I tak doszedłem do pompy wysokiego ciśnienia(CP3), do której paliwo dochodzi ale nie wychodzi dalej na rampę wtryskową. Pomyślałem, że może elektrozawór przy pompie się zawiesił i go wykręciłem. Otwór w pompie po zaworze przytkałem palcem i o dziwo przy próbie odpalenia paliwko pojawiło się na rampie i lalka odpaliła. Nie myśląc długo sprawdziłem, czy dochodzi napięcie do elektrozaworu- okazało się, że jest +12V po włączeniu zapłonu. Skoro napięcie było, autko odpaliło z "palca" kupiłem nowy elektrozawór, wmontowałem i buba. Renia nadal nie pali. Przy próbie odpalania wyciągałem i zakładałem wtyczkę zasilania elektrozaworu-autko chciało odpalić ale nie weszło na obroty a na dodatek zaczęła migać kontrolka w kształcie silnika z napisem STOP.
Sprawdziłem pozostałe czujniki, zawór ERG, itd, itp i nadal nic. Napięcia dochodzące do czujników są takie jak powinny być. Rezystancje czujników różnią się o kilka Ohmów względem niektórych opisów serwisowych. Nie mam pojęcia co może być. Nie posiadam interfejsu diagnostycznego, żeby chociaż sprawdzić co to za błąd. Wymiękłem i nisko chyląc czoło proszę o poradę. Z góry dziękuję za poświęcony czas
Popraw rocznik samochodu.
Reg.:3.1.15. (11) Zabronione jest publikowanie wpisów przedstawiających problem, bez podania wystarczającej liczby informacji umożliwiającej zajęcie merytorycznego stanowiska przez innych Użytkowników forum. Tytuł wpisu powinien zawierać markę, model oraz skrótowy opis usterki.
mod.[CameR]