Silnik 3 fazowy uszkodzony wał wirnika

Witam wszystkich forumowiczów,proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu a mianowicie posiadam silnik 3 fazowy 4,5 kW 2900 obr/min. , w którym zauważyłem spory luz na wale wirnika.Początkowo myślałem że prawdopodobnie łożysko do wymiany lecz po rozkręceniu maszyny okazało się wytarło wał w miejscu łożyska i średnica zmniejszyła się dość sporo.Usterka jest na tyle poważna że dalsza eksploatacja jest nie możliwa z wiadomych przyczyn a ponadto całe urządzenie wpada w duże wibracje , na dodatek prąd rozruchu i pracy podskoczył też sporo..Pytanie moje brzmi czy da się mu jakoś pomóc aby dalej mógł pełnić swoją funkcję.Dodam że nie zależy mi aby go "podleczyć" tylko naprawić na dłuższy czas.Pozdrawiam

Można, ale należy mieć spore doświadczenie. Można napawać, albo np. dokładać warstwy chromu, a potem obrobić na gotowo. Możliwości jest sporo, ale trzeba znać się na obróbce mechanicznej.

Witam. Tak jak kolega wyżej powiedział tylko napawanie i to elektrodą z dodatkiem chromu . Następnie obróbka na tokarce. Nie zaszkodziło by też wyważenie wirnika po takiej obróbce.

Napawanie ,klej raczej odpada jak jest dość dobrze obrobiona ośka , ewentualnie zostaje jeszcze wypchanie ośki za pomocą prasy i dorobienie nowej . Ostatecznie iść na złom gdzie skupują stare ,spalone silniki i poszukać takiego samego silnika

Witam !
Idź do tokarza i poproś o wykonanie MOLETOWANIA osi w miejscu gdzie ma być łożysko.
Pozdrawiam. Stefan

archanoid wrote:

Witam. Tak jak kolega wyżej powiedział tylko napawanie i to elektrodą z dodatkiem chromu . Następnie obróbka na tokarce. Nie zaszkodziło by też wyważenie wirnika po takiej obróbce.

Nie wspominałem o wyważaniu po naprawie, bo to chyba oczywiste!

Witam. Moletowanie w tym przypadku nic nie da . Moletowanie uwypukla metal w jednym miejscu za to w drugim powstają wgniecenia. Aby pewnie łożysko było osadzone na wale musi przylegać całą wewnętrzną powierzchnią . Jeśli nie chcesz napawać to można wyrównać wał na tokarce o ile to możliwe. Następnie wytoczyć tulejkę z wewnętrzną średnicą w minusie nagrzać i osadzić na wale. Po ostygnięciu obrobić do właściwej średnicy. Można w tym przypadku spróbować dobrać łożysko o większej średnicy wewnętrznej.

Tak jak kolega archanoid pisze, można zrobić tulejowanie.
Jest druga opcja, trzeba przetoczyć wałek żeby był równy, odtłuścić nałożyć ze sporym naddatkiem na kręcącej się tokarce szpachelką Loctite Hysol lub pastę innej firmy bodajże "super metal" się to nazywa - producenta nie pamiętam, poczekać aż wyschnie i stoczyć na żądany wymiar. Są to pasty kompozytowe wysoko wytrzymałe do właśnie takich celów. Mają dodatki stalowe lub aluminiowe, więc przy zakupie trzeba się zdecydować

Edit:
Przypomniałem sobie - a w sumie to mi google trochę pomogły. To jest chester metal super
a tu filmik instruktażowy

Dzięki za porady,zrobił to ślusarz po przez napawanie.Wszystko spasowane i funkcjonuje prawidłowo:)koszt 70zł Pozdraawiam