Witam
Od pewnego czasu mam problem z pralką Bosch WFL-1200
Podczas prania, cyka, kręci w tylko jedną stronę lub ma problemy z wirowaniem.
Każdy spec od pralek który ją obejrzał twierdził że to wina prądu.
Dodam że nie tylko moja pralka ma problemy z funkcjonowaniem.
Mieszkam w małej wsi gdzie wiele osób narzeka na pralki.
Gdy do mojej znajomej która też ma Boscha tyle że nowego, przyjechał serwis, to stwierdzili że napięcie jest dobre ale częstotliwość zła.
Spotkałem się też z takimi sytuacjami że specjaliści od pralek odmawiali przyjazdu gdy tylko podano im nazwę miejscowości, ponieważ z góry wiedzieli że są problemy z prądem i że onie nic nie poradzą.
Jeden spec, gdy usłyszał cykanie w mojej pralce odrazu stwierdził że to wina prądu, nawet jej nie rozbierał.
Chcąc się upewnić że wina faktycznie leży w prądzie, zawiozłem pralkę do mojej babci mieszkającej 20 km dalej. Okazało się że pralka wyprała 6 prań bez nawet jednego charakterystycznego cyknięcia i sprawiała wrażenie jak by była bardziej energiczna a u mnie w domu to tak jak by nie miała siły..
Przwiozłem ją do siebie i znów kicha.
Wiedząc że to faktycznie wina prądu, zadzwoniłem do elektrowni. Przyjechało dwóch gości, pomierzyli, popatrzyli i stwierdzili że wszystko jest dobrze.
Zadzwoniłem więc do dostawcy prądu, a tam dowiedziałem się że oni wiedzą że są problemy w mojej wsi, ponieważ było dużo zgłoszeń. Co najlepsze, przez przypadek dowiedziałem się też że w mojej gminie jest sporządzona lista osób które mają problemy z prądem, głównie z pralkami, piecami itp. (elektronika)
U dostawcy prądu powiedziano mi że są właśnie prowadzone badania w tym kierunku i że do końca miesiąca usterka napewno bądzie usunięta. Minęły już dwa miesiące a jak było tak jest.
Znów dzwonię do dostawcy (rozmawiałem z jakimś kierownikiem) i kazał mi dzwonić wyżej i składać podania ponieważ on nic nie poradzi.
Dodam jeszcze że już 3 zasilacze od komputera się spaliły, od czasu do czasu sterownik od pieca wariuje i ostatnio router się spalił.
Proszę Was o jakieś porady, Co robić ?
Od pewnego czasu mam problem z pralką Bosch WFL-1200
Podczas prania, cyka, kręci w tylko jedną stronę lub ma problemy z wirowaniem.
Każdy spec od pralek który ją obejrzał twierdził że to wina prądu.
Dodam że nie tylko moja pralka ma problemy z funkcjonowaniem.
Mieszkam w małej wsi gdzie wiele osób narzeka na pralki.
Gdy do mojej znajomej która też ma Boscha tyle że nowego, przyjechał serwis, to stwierdzili że napięcie jest dobre ale częstotliwość zła.
Spotkałem się też z takimi sytuacjami że specjaliści od pralek odmawiali przyjazdu gdy tylko podano im nazwę miejscowości, ponieważ z góry wiedzieli że są problemy z prądem i że onie nic nie poradzą.
Jeden spec, gdy usłyszał cykanie w mojej pralce odrazu stwierdził że to wina prądu, nawet jej nie rozbierał.
Chcąc się upewnić że wina faktycznie leży w prądzie, zawiozłem pralkę do mojej babci mieszkającej 20 km dalej. Okazało się że pralka wyprała 6 prań bez nawet jednego charakterystycznego cyknięcia i sprawiała wrażenie jak by była bardziej energiczna a u mnie w domu to tak jak by nie miała siły..
Przwiozłem ją do siebie i znów kicha.
Wiedząc że to faktycznie wina prądu, zadzwoniłem do elektrowni. Przyjechało dwóch gości, pomierzyli, popatrzyli i stwierdzili że wszystko jest dobrze.
Zadzwoniłem więc do dostawcy prądu, a tam dowiedziałem się że oni wiedzą że są problemy w mojej wsi, ponieważ było dużo zgłoszeń. Co najlepsze, przez przypadek dowiedziałem się też że w mojej gminie jest sporządzona lista osób które mają problemy z prądem, głównie z pralkami, piecami itp. (elektronika)
U dostawcy prądu powiedziano mi że są właśnie prowadzone badania w tym kierunku i że do końca miesiąca usterka napewno bądzie usunięta. Minęły już dwa miesiące a jak było tak jest.
Znów dzwonię do dostawcy (rozmawiałem z jakimś kierownikiem) i kazał mi dzwonić wyżej i składać podania ponieważ on nic nie poradzi.
Dodam jeszcze że już 3 zasilacze od komputera się spaliły, od czasu do czasu sterownik od pieca wariuje i ostatnio router się spalił.
Proszę Was o jakieś porady, Co robić ?